|
To człowiek człowiekowi najbardziej potrzebny jest do szczęścia ♥ / uczulonanarzeczewistość
|
|
|
Czasem gesty mogą być lepszą formą rozmowy niż słowa / uczulonanarzeczewistość
|
|
|
Spotkała Go, zakochała się w nim, kocha go dalej, a On ma to gdzieś . / uczulonanarzeczewistość
|
|
|
|
chyba mam de-ja-vu człowieku, bo znów alkoholu używam jako leku.
|
|
|
Ludzie są wyjątkowi - każdy wkurwia mnie w inny sposób .
|
|
|
Polak na imprezie najpierw pije co chce, potem co może, a na koniec to co zostało.
|
|
|
Przepraszam, że sprawiłam Ci przykrość nazywając Cię idiotą. Myślałam ze już to wiesz.
|
|
|
Pojawiłeś się znowu ? fajnie , dawno nie płakałam .
|
|
|
Pamiętaj o mnie - Ja o Tobie będę zawsze.Nigdy Cię nie przestanę kochać.Tylko nauczę się bez Ciebie żyć. / uczulonanarzeczewistość
|
|
|
nie lubisz mnie? - ustaw się w kolejkę
|
|
|
Leżała wtulona w poduszkę, a za plecami słyszała krople deszczu uderzające o szybę. Próbowała zasnąć, lecz cały czas męczyła ją myśl "co by było gdyby"... Z każdym kolejnym uderzeniem kropli, nawiedzały ją nowe myśli, nowe zakończenia ICH historii, piękne happy end'y. Po czasie otrząsnęła się, przecież gdyby dała mu kolejną szansę, on zmarnowałby jej życie / Thetetetenie lubisz mnie? - ustaw się w kolejkę
|
|
|
pokłóciliśmy się, doskonale wiedziałam, że z mojej winy. przyszłam do niego, dom jak zwykle przepełniony dużą rodziną on sam siedział u siebie w pokoju. poszłam na górę i wchodząc do pomieszczenia w którym się znajdował usiadłam na łóżku obok niego. - przepraszam. - wyjąkałam. spojrzał na mnie oczami przesiąkniętymi złością na skutek której po moich policzkach pociekły łzy. milczał. - powiedz coś. - poprosiłam. - to koniec to co było między nami to przeszłość. - syknął unikając mojego spojrzenia. - jaka kurwa przeszłość? jeszcze wczoraj było wszystko dobrze dziś mi o przeszłości wyjeżdżasz? weź się człowieku. - rzuciłam i wyszłam z pokoju udając się na dół. jego mama złapała mnie za rękaw od kurtki i wciągnęła do kuchni. - pogodziliście się? - zapytała. - nie, rozstaliśmy się. dziękuję pani za wszystko, dobranoc. - powiedziałam wycierając łzy i idąc ku wyjściu. wszyscy zachowywali się wtedy jak na jakimś pogrzebie wtedy zrozumiałam, że są dla mnie jak rodzina. / grozisz_mi_xd
|
|
|
|