![Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla obieramy różne drogi myśląc że kiedyś się spotkamy widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala to nic jesteśmy dla siebie stworzeni w końcu się spotkamy ale jedyne co się zdarza to to że nadchodzi zima nie ma drogi powrotnej jest Ci żal umiesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje o wiele wcześniej wtedy zaczynasz rozumieć że nic nie dzieje się dwa razy już nigdy nie poczujesz się tak samo nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo](http://files.moblo.pl/0/6/16/av65_61636_oak.jpg) |
"Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla
obieramy różne drogi myśląc, że kiedyś się spotkamy
widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala
to nic, jesteśmy dla siebie stworzeni, w końcu się spotkamy
ale jedyne co się zdarza, to to, że nadchodzi zima
nie ma drogi powrotnej, jest Ci żal
umiesz sobie przypomnieć, kiedy wszystko się zaczęło
a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje, o wiele wcześniej
wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy
już nigdy nie poczujesz się tak samo
nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo"
|
|
![chciałabym wiedzieć kiedy wkońcu wszystko się ułoży. nadal mi na nim zależy ale tego kwiatu to pół swiatu przecież. nie to że już go nie kocham ale po prostu jestem zmęczona tym wszystkim nie mam sił już się starać .. poddaje się po prostu chciałabym mieć chłopaka w którym zakocham się tak jak w nim a nawet bardziej. kiedy będać przy nim będę miała wszystko.. i nie pragnęła niczego więcej .](http://files.moblo.pl/0/6/16/av65_61636_oak.jpg) |
chciałabym wiedzieć kiedy wkońcu wszystko się ułoży. nadal mi na nim zależy, ale tego kwiatu to pół swiatu, przecież. nie to, że już go nie kocham ,ale po prostu jestem zmęczona tym wszystkim, nie mam sił już się starać .. poddaje się , po prostu chciałabym mieć chłopaka w którym zakocham się tak jak w nim, a nawet bardziej. kiedy będać przy nim będę miała wszystko.. i nie pragnęła niczego więcej,.
|
|
![starałam się naprawdę. robiłam wszystko by nam wyszło kosztem rodziny przyjaciół wszystkiego. lecz dopiero teraz doszło do mnie że cokolwiek zrobię to już sie nie zmieni. nie byliśmy sobie pisani ..](http://files.moblo.pl/0/6/16/av65_61636_oak.jpg) |
starałam się, naprawdę. robiłam wszystko by nam wyszło, kosztem rodziny, przyjaciół, wszystkiego. lecz dopiero teraz doszło do mnie, że cokolwiek zrobię to już sie nie zmieni. nie byliśmy sobie pisani ..
|
|
![boję się zobowiązań. nie chcę ci nic obiecywać niczego na siłę nazywać. nie wyznam ci nagle wszystkiego co czuję. ale mogę być całkiem blisko. mogę być oparciem o ile nie obciążysz mnie zbyt mocno dobrym słuchaczem albo poprawiaczem nastroju. mogę być kim chcesz tylko nie czyń mnie zbyt ważną. nie jestem dobra w byciu czyimś wszystkim.](http://files.moblo.pl/0/5/38/av65_53816_719.jpg) |
boję się zobowiązań. nie chcę ci nic obiecywać, niczego na siłę nazywać. nie wyznam ci nagle wszystkiego, co czuję. ale mogę być, całkiem blisko. mogę być oparciem, o ile nie obciążysz mnie zbyt mocno, dobrym słuchaczem, albo poprawiaczem nastroju. mogę być kim chcesz, tylko nie czyń mnie zbyt ważną. nie jestem dobra w byciu czyimś wszystkim.
|
|
![chciałabym nie szukać cię spojrzeniem na przerwę chciałabym nie znać twojego planu na pamięć chciałabym nie czekać na dzień kiedy mam obok ciebie lekcję chciałabym nie marzyć o tym byś mnie przytulił chciałabym nie myśleć jak smakuje pocałunek z twoich ust chciałabym nie reagować tak mocno gdy usłyszę twoje imię chciałabym .. ale niestety nie umiem](http://files.moblo.pl/0/6/16/av65_61636_oak.jpg) |
chciałabym nie szukać cię spojrzeniem na przerwę, chciałabym nie znać twojego planu na pamięć, chciałabym nie czekać na dzień kiedy mam obok ciebie lekcję, chciałabym nie marzyć o tym byś mnie przytulił, chciałabym nie myśleć jak smakuje pocałunek z twoich ust, chciałabym nie reagować tak mocno gdy usłyszę twoje imię, chciałabym .. ale niestety nie umiem
|
|
![i wszystko byłoby idealnie gdyby nie to że jebłam cię tymi pierdolonymi drzwiami a ty spojrzałeś na mnie z tym błyskiem w oczach wpatrując się we mnie przez parę minut a ja straciłam kontrolę nad sobą omamiłeś mnie i nie wiem co mam zrobić by się uwolnić nie chce brnąć znów nie chcę tego chorego uczucia do ciebie.](http://files.moblo.pl/0/6/16/av65_61636_oak.jpg) |
i wszystko byłoby idealnie, gdyby nie to, że jebłam cię tymi pierdolonymi drzwiami, a ty spojrzałeś na mnie, z tym błyskiem w oczach, wpatrując się we mnie przez parę minut a ja straciłam kontrolę nad sobą, omamiłeś mnie, i nie wiem co mam zrobić by się uwolnić, nie chce brnąć znów, nie chcę tego chorego uczucia do ciebie.
|
|
![i nie wierzyłam że w ogóle poznam kogoś takiego jak Ty .nie sądziłam że ktoś taki nauczy mnie zycia. że nauczy mnie kiedy mam się cieszyć a kiedy płakać a nawet kiedy mam mieć wyjebane..](http://files.moblo.pl/0/6/16/av65_61636_oak.jpg) |
i nie wierzyłam że w ogóle poznam kogoś takiego jak Ty .nie sądziłam, że ktoś taki nauczy mnie zycia. że nauczy mnie kiedy mam się cieszyć, a kiedy płakać a nawet kiedy mam mieć wyjebane..
|
|
![a wiesz co mnie boli najbardziej ? gdy specjalnie obejmujesz ją gdy jestem blisko i robisz to w taki sposób abym to widziala a gdy już się spojrzę patrzysz w moje spojrzenie przepełnione złością nienawiścią i bólem i bezczelnie się uśmiechasz bezlitośnie przeszywając mnie tym swoim uśmieszkiem..](http://files.moblo.pl/0/6/16/av65_61636_oak.jpg) |
a wiesz co mnie boli najbardziej ? gdy specjalnie obejmujesz ją gdy jestem blisko, i robisz to w taki sposób abym to widziala, a gdy już się spojrzę, patrzysz w moje spojrzenie, przepełnione złością, nienawiścią i bólem i bezczelnie się uśmiechasz, bezlitośnie przeszywając mnie tym swoim uśmieszkiem..
|
|
![a gdyby miało nie być jutra.. to zapewne poszłabym do ciebie i powiedziała jak cię kochałam i jak cię nadal kocham i ile dla mnie znaczyłeś i ile nadal znaczysz i że nie umiałam bez ciebie żyć i że nadal nie umiem i że byłeś dla mnie wszystkim i że nadal jesteś ..](http://files.moblo.pl/0/6/16/av65_61636_oak.jpg) |
a gdyby miało nie być jutra.. to zapewne poszłabym do ciebie, i powiedziała jak cię kochałam i jak cię nadal kocham i ile dla mnie znaczyłeś i ile nadal znaczysz i że nie umiałam bez ciebie żyć i że nadal nie umiem i że byłeś dla mnie wszystkim i że nadal jesteś ..
|
|
![nie chciałam nic od ciebie . nic nadzwyczajnego. chciałam po prostu byś przyszedł przytulił i szeptał że jesteś obok .](http://files.moblo.pl/0/6/16/av65_61636_oak.jpg) |
nie chciałam nic od ciebie . nic nadzwyczajnego. chciałam po prostu byś przyszedł, przytulił i szeptał ,że jesteś obok .
|
|
![uwielbiałam dostawać od niego smsa z treścią idziesz na fajkę? zwykle ubierałam się cieplej bo wiedziałam że ten jeden papieros zamieni się w godziny rozmów. począwszy od opowiadania sobie dnia skończywszy na opowiadaniu sobie tego co było. lubiłam to.cholernie. lubiłam patrzeć jak mówił lubiłam patrzeć jak porusza ustami jak się uśmiecha a w jego policzku ukazują się małe dołeczki lubiłam patrzeć jak zaciągał się a potem po długiej chwili wypuszczał delikatnie dym i lubiłam to lubiłam naszą ławkę na która się spotykaliśmy codziennie. a teraz ? cholernie nie lubię tego co jest teraz a wręcz nienawidzę. ta ławka już nie jest nasza jest twoja i jej. teraz ona zajmuje moje miejsce teraz ona ci opowiada ze szczegółami jak spędziła dzień i jak planuje kolejny .. teraz to ona będzie patrzeć jak się uśmiechasz i ten usmiech już będzie należał do niej .. a ja ? ja mogę tylko chodzić późnymi wieczorami na naszą ławkę i wyobrażać sobie że siedzisz obok że jesteś przy mnie ..](http://files.moblo.pl/0/6/16/av65_61636_oak.jpg) |
uwielbiałam dostawać od niego smsa, z treścią "idziesz na fajkę?" zwykle ubierałam się cieplej , bo wiedziałam że ten jeden papieros zamieni się w godziny rozmów. począwszy od opowiadania sobie dnia, skończywszy na opowiadaniu sobie tego co było. lubiłam to.cholernie. lubiłam patrzeć jak mówił, lubiłam patrzeć jak porusza ustami, jak się uśmiecha a w jego policzku ukazują się małe dołeczki, lubiłam patrzeć jak zaciągał się a potem po długiej chwili wypuszczał delikatnie dym i lubiłam to, lubiłam naszą ławkę, na która się spotykaliśmy codziennie. a teraz ? cholernie nie lubię tego co jest teraz , a wręcz nienawidzę. ta ławka już nie jest nasza, jest twoja i jej. teraz ona zajmuje moje miejsce, teraz ona ci opowiada ze szczegółami jak spędziła dzień i jak planuje kolejny .. teraz to ona będzie patrzeć jak się uśmiechasz i ten usmiech już będzie należał do niej .. a ja ? ja mogę tylko chodzić późnymi wieczorami na "naszą" ławkę i wyobrażać sobie że siedzisz obok , że jesteś przy mnie ..
|
|
|
|