głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kocia-skrzypka

Cz.1. Była zima. Mieliśmy się spotkać na placu zabaw  które stało przy starym przedszkolu. Usiadłam na ławce i czekałam na Ciebie. Przyszedłeś ze swoim psem. Przywitałeś się i powiedziałeś  że to koniec. Serce zwinęło mi się w rulonik  nie mogłam oddychać. Odchodząc zostawiałeś odciski swoich butów na śniegu. Wstałam z ławki i upadłam na śnieg. Leżałam tam myśląc  że zaraz wrócisz i powiesz  że to cholerny żart. Nie wróciłeś. Po kilku godzinach marznięcia na śniegu przyszła  przedszkolanka  uśmiechnęła się do mnie i powiedziała: Nie martw się. To drań. Na pewno wiedział  że będziesz cierpieć tu  na śniegu. Nie mówię  że wszytko będzie okej  bo to byłoby żałosne  ale postaraj się nie przejmować nim. żyj tak  aby żałował tego  że zerwał z Tobą.  Po czym podniosła mnie z mokrego śniegu. Podziękowałam jej  a Ona wytarła mi łzę spływającą po policzku.

antra dodano: 6 sierpnia 2010

Cz.1. Była zima. Mieliśmy się spotkać na placu zabaw, które stało przy starym przedszkolu. Usiadłam na ławce i czekałam na Ciebie. Przyszedłeś ze swoim psem. Przywitałeś się i powiedziałeś, że to koniec. Serce zwinęło mi się w rulonik, nie mogłam oddychać. Odchodząc zostawiałeś odciski swoich butów na śniegu. Wstałam z ławki i upadłam na śnieg. Leżałam tam myśląc, że zaraz wrócisz i powiesz, że to cholerny żart. Nie wróciłeś. Po kilku godzinach marznięcia na śniegu przyszła przedszkolanka, uśmiechnęła się do mnie i powiedziała:"Nie martw się. To drań. Na pewno wiedział, że będziesz cierpieć tu, na śniegu. Nie mówię, że wszytko będzie okej, bo to byłoby żałosne, ale postaraj się nie przejmować nim. żyj tak, aby żałował tego, że zerwał z Tobą." Po czym podniosła mnie z mokrego śniegu. Podziękowałam jej, a Ona wytarła mi łzę spływającą po policzku.

Cz.2 W drodze powrotnej do domu zobaczyłam Go. Był z jakąś lafiryndą w różowej kurteczce i w białych kozaczkach na szpilkach. Nie rozpłakałam się. Ciągle myślałam o tym co powiedziała mi przedszkolanka. Przeszłam obok nich z głową podniesioną do góry i syknęłam do niego patrząc się na nią :  Gratuluję gustu kochanie.

antra dodano: 6 sierpnia 2010

Cz.2 W drodze powrotnej do domu zobaczyłam Go. Był z jakąś lafiryndą w różowej kurteczce i w białych kozaczkach na szpilkach. Nie rozpłakałam się. Ciągle myślałam o tym co powiedziała mi przedszkolanka. Przeszłam obok nich z głową podniesioną do góry i syknęłam do niego patrząc się na nią : "Gratuluję gustu kochanie."

Wiem  jak bardzo nie lubiłeś  kiedy pisałam z innymi. Denerwowało Cię to i wiedziałam o tym dobrze  ale mimo to nadal pisałam z innymi. Byłam przekonana co do swoich uczuć do Ciebie i myślałam  że Ty tez jesteś pewny tego  że Cię kocham. Nie wytrzymałeś.  Uczucie zazdrości wygrało. Zerwałeś. Teraz żałuję tego  że nie przestałam pisać  z kolegami  przecież w sumie oni nic nie znaczyli dla mnie. Oni  nie byli moim całym światem  Ty nim byłeś.  Straciłam mój cały świat w ciągu jednej chwili.

antra dodano: 6 sierpnia 2010

Wiem, jak bardzo nie lubiłeś, kiedy pisałam z innymi. Denerwowało Cię to i wiedziałam o tym dobrze, ale mimo to nadal pisałam z innymi. Byłam przekonana co do swoich uczuć do Ciebie i myślałam, że Ty tez jesteś pewny tego, że Cię kocham. Nie wytrzymałeś. Uczucie zazdrości wygrało. Zerwałeś. Teraz żałuję tego, że nie przestałam pisać z kolegami, przecież w sumie oni nic nie znaczyli dla mnie. Oni nie byli moim całym światem, Ty nim byłeś. Straciłam mój cały świat w ciągu jednej chwili.

Było minęło  tylko dlaczego nie mogę dopuścić do siebie tej myśli?

antra dodano: 6 sierpnia 2010

Było minęło, tylko dlaczego nie mogę dopuścić do siebie tej myśli?

Już nie wierze w Ciebie. W nas. Widze w Twoich oczach  że już Ci nie zależy. To przykre. Po raz kolejny mnie ranisz. Wiem  że kiedy odejdziesz będę płakać całymi dniami i nocami  jeść garściami tabletki nasenne i palić paczkami fajki  ale kiedyś wyjdę z tego. Musze wyjść. Przecież chce mieć męża  troje dzieci  śliczny drewniany domek z ogródkiem i puszystego kundelka  a przede wszystkim chce być szczęśliwa.

antra dodano: 5 sierpnia 2010

Już nie wierze w Ciebie. W nas. Widze w Twoich oczach, że już Ci nie zależy. To przykre. Po raz kolejny mnie ranisz. Wiem, że kiedy odejdziesz będę płakać całymi dniami i nocami, jeść garściami tabletki nasenne i palić paczkami fajki, ale kiedyś wyjdę z tego. Musze wyjść. Przecież chce mieć męża, troje dzieci, śliczny drewniany domek z ogródkiem i puszystego kundelka, a przede wszystkim chce być szczęśliwa.

widziałam cie. stałeś z kolegami obok skate parku w mojej ulubionej białej kaszkietowe  a na nogach  jak zwykle miałeś czarno czerwone rolki. zobaczyłeś mnie. byłam blisko was. lekko podniosłeś głowę  rozchyliłeś usta i wyszeptałeś ''cześć''. chyba zacząłeś tęsknic. byłam zaskoczona  ale dumnie przeszłam obok was nic nie odpowiadając. wiedziałam  że postępuje głupio  bo też tęsknie  ale fakt  że mnie tak mocno zraniłeś zmienia postać rzeczy.

antra dodano: 5 sierpnia 2010

widziałam cie. stałeś z kolegami obok skate parku w mojej ulubionej białej kaszkietowe, a na nogach, jak zwykle miałeś czarno-czerwone rolki. zobaczyłeś mnie. byłam blisko was. lekko podniosłeś głowę, rozchyliłeś usta i wyszeptałeś ''cześć''. chyba zacząłeś tęsknic. byłam zaskoczona, ale dumnie przeszłam obok was nic nie odpowiadając. wiedziałam, że postępuje głupio, bo też tęsknie, ale fakt, że mnie tak mocno zraniłeś zmienia postać rzeczy.

myślałam  że będzie inaczej. że wrócisz. że będziemy razem. myliłam się. zresztą jak zawsze.

antra dodano: 5 sierpnia 2010

myślałam, że będzie inaczej. że wrócisz. że będziemy razem. myliłam się. zresztą jak zawsze.

pisałam z tobą na tym cholernym gg. pierwszy nawet napisałeś  i zapytałeś się jak się mam. odpisałam  ze wszystko w porządku  dodając w myślach ''tęsknie''. byłam szczęśliwa  ze napisałeś  nie zwracałam uwagi na to ze laptop pipczy z braku energii. rozładował się. myślałam  ze szlag mnie trafi. szybko pobiegłam na dol po ładowarkę i  podłączyłam laptopa. włączyłam gg  twoje okienko i napisałam ''sory  laptop mi padł : '' odpisałeś  eee.. o co chodzi? co mnie to?. wtedy zrozumiałam  ze to wszystko to moja wyobraźnia  ze nie napisałeś  ze nie istnieje już dla ciebie.

antra dodano: 4 sierpnia 2010

pisałam z tobą na tym cholernym gg. pierwszy nawet napisałeś, i zapytałeś się jak się mam. odpisałam, ze wszystko w porządku, dodając w myślach ''tęsknie''. byłam szczęśliwa, ze napisałeś, nie zwracałam uwagi na to ze laptop pipczy z braku energii. rozładował się. myślałam, ze szlag mnie trafi. szybko pobiegłam na dol po ładowarkę i podłączyłam laptopa. włączyłam gg, twoje okienko i napisałam ''sory, laptop mi padł :)'' odpisałeś "eee.. o co chodzi? co mnie to?. wtedy zrozumiałam, ze to wszystko to moja wyobraźnia, ze nie napisałeś, ze nie istnieje już dla ciebie.

staram się jeść  staram się żyć  uśmiechać  tak jak mi kazałeś  ale to życie  uśmiechanie się to nie jest to samo co wtedy kiedy byleś przy mnie. nie umiem jeść  uśmiechać się i żyć. nie widzisz? potrzebuje cie!

antra dodano: 2 sierpnia 2010

staram się jeść, staram się żyć, uśmiechać, tak jak mi kazałeś, ale to życie, uśmiechanie się to nie jest to samo co wtedy kiedy byleś przy mnie. nie umiem jeść, uśmiechać się i żyć. nie widzisz? potrzebuje cie!

zobaczyłam go. w ułamku sekundy stałam się szczęśliwa  serce omal co nie wypadło mi z klatki piersiowej  aż nagle podchodzi do niego jakaś laleczka  chwyta go za rękę i całuje. szczęście przychodzi w ułamku sekundy  a odchodzi jeszcze szybciej.

antra dodano: 2 sierpnia 2010

zobaczyłam go. w ułamku sekundy stałam się szczęśliwa, serce omal co nie wypadło mi z klatki piersiowej, aż nagle podchodzi do niego jakaś laleczka, chwyta go za rękę i całuje. szczęście przychodzi w ułamku sekundy, a odchodzi jeszcze szybciej.

na pewno na całym świecie znajdzie się taka  która mnie rozumie  która przeżywała dokładnie to samo co ja: serce bijące niemiłosiernie szybko na widok ukochanego  nocne koszmary  setki zużytych chusteczek  186 pustych paczek po papierosach  35 pustych pudełek po zapałkach i 18 pustych różowych zapalniczek. nie każda ma taki luksus poznania i zrozumienia mnie.

antra dodano: 2 sierpnia 2010

na pewno na całym świecie znajdzie się taka, która mnie rozumie, która przeżywała dokładnie to samo co ja: serce bijące niemiłosiernie szybko na widok ukochanego, nocne koszmary, setki zużytych chusteczek, 186 pustych paczek po papierosach, 35 pustych pudełek po zapałkach i 18 pustych różowych zapalniczek. nie każda ma taki luksus poznania i zrozumienia mnie.

a jej serce na twój widok bije tak mocno  jakby miało zaraz złamać jej zebro. tylko ty na nią tak działasz.

antra dodano: 2 sierpnia 2010

a jej serce na twój widok bije tak mocno, jakby miało zaraz złamać jej zebro. tylko ty na nią tak działasz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć