głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kochasieraz

czyli z moją pamięcią nie jest jeszcze tak źle :D teksty slonbogiem dodał komentarz: czyli z moją pamięcią nie jest jeszcze tak źle :D do wpisu 27 maja 2013
czyżby pezet czy mi się coś powaliło? :  teksty slonbogiem dodał komentarz: czyżby pezet czy mi się coś powaliło? :) do wpisu 27 maja 2013
 Daj mi muzyki  nalewaj drinki  pole Marysi  skręt mnie dotlenia..    ubóstwiam!

slonbogiem dodano: 27 maja 2013

"Daj mi muzyki, nalewaj drinki, pole Marysi, skręt mnie dotlenia.." - ubóstwiam!

Miłość nie wybiera  nie testuje  nie rozważa. Amor dopadł nasz organ zwany potocznie sercem szlifując na nim nasze inicjały i piętnując przy tym pakt miłości  pożądania  zaufania  zrozumienia. Jesteśmy Ty i ja   dwa ciała  dwie dusze  które razem tworzą logiczną całość   swoje własne  odmienne jak i wieczne miłosne sacrum.   slonbogiem

slonbogiem dodano: 27 maja 2013

Miłość nie wybiera, nie testuje, nie rozważa. Amor dopadł nasz organ zwany potocznie sercem szlifując na nim nasze inicjały i piętnując przy tym pakt miłości, pożądania, zaufania, zrozumienia. Jesteśmy Ty i ja - dwa ciała, dwie dusze, które razem tworzą logiczną całość - swoje własne, odmienne jak i wieczne miłosne sacrum. / slonbogiem

Mam dość starania się za nas oboje.  masz zwale

masz_zwale dodano: 27 maja 2013

Mam dość starania się za nas oboje. /masz_zwale

Zdaje sobie sprawę z tego  że wiecznie nie będzie kolorowo. Wspólne mieszkanie  dzielenie obowiązków  a nawet łóżka będą sprawiały nam trudności. Częste kłótnie staną się rutyną  a moje wkurwienie osiągnie apogeum  kiedy to po raz tysięczny będę prosić cię o wyrzucenie skarpet do pralki. Mimo wielu trudności  które staną nam na drodze   wierze w nas. Przecież zawsze są dobre strony. Twoja obecność na wyciągnięcie dłoni sprawi  że zawsze będę czuła się bezpiecznie  wspólne kąpiele  gotowanie i testowanie mebli do urozmaiconych pozycji seksualnych utwierdza mnie w tym. Przecież jesteśmy dla siebie stworzeni  nie możemy tego spieprzyć  nigdy   w imię tak potężnego uczucia jakim jest nasza miłość.   slonbogiem

slonbogiem dodano: 27 maja 2013

Zdaje sobie sprawę z tego, że wiecznie nie będzie kolorowo. Wspólne mieszkanie, dzielenie obowiązków, a nawet łóżka będą sprawiały nam trudności. Częste kłótnie staną się rutyną, a moje wkurwienie osiągnie apogeum, kiedy to po raz tysięczny będę prosić cię o wyrzucenie skarpet do pralki. Mimo wielu trudności, które staną nam na drodze - wierze w nas. Przecież zawsze są dobre strony. Twoja obecność na wyciągnięcie dłoni sprawi, że zawsze będę czuła się bezpiecznie, wspólne kąpiele, gotowanie i testowanie mebli do urozmaiconych pozycji seksualnych utwierdza mnie w tym. Przecież jesteśmy dla siebie stworzeni, nie możemy tego spieprzyć, nigdy - w imię tak potężnego uczucia jakim jest nasza miłość. / slonbogiem

A dziś modle się do Boga że jak nie mogę Cię mieć  to żeby dał mi chociaż o Tobie zapomnieć. masz zwale

masz_zwale dodano: 27 maja 2013

A dziś,modle się do Boga,że jak nie mogę Cię mieć, to żeby dał mi chociaż o Tobie zapomnieć./masz_zwale

konkret. jesteś wielki! teksty slonbogiem dodał komentarz: konkret. jesteś wielki! do wpisu 27 maja 2013
A wiesz co jest najgorsze? że w chuj go kocham i nic to nie zmienia  m z

masz_zwale dodano: 27 maja 2013

A wiesz co jest najgorsze? że w chuj go kocham i nic to nie zmienia /m_z

3.nic z tego nie będziesz pamiętał  a ja tą rozmowę będę wspominac do końca życia. Po co to byłeś? Az tak bardzo musisz ciągle mącić w mojej glowie?czemu nie dajesz mi zapomnieć?  wykrzyczałam i  biegiem chciałam wrócić do kumpeli   on jednak mnie dogonil  złapał w pasie  przytulił i szepnął: będe pamietać  obiecuję. Przecież nie wypiłem az tak dużo.Nie mogę o Tobie zapomnieć. Daj nam szansę proszę. wydukał. dobra  to powiedz mi to wszystko jutro na trzeźwo  syknęłam ironicznie. Co dziwne  następnego dnia pojawił się u mnie  z bukietem róż.Żądając szansy obiecaną ostatniego wieczoru. masz zwale

masz_zwale dodano: 27 maja 2013

3.nic z tego nie będziesz pamiętał, a ja tą rozmowę będę wspominac do końca życia. Po co to byłeś? Az tak bardzo musisz ciągle mącić w mojej glowie?czemu nie dajesz mi zapomnieć?- wykrzyczałam i biegiem chciałam wrócić do kumpeli , on jednak mnie dogonil, złapał w pasie ,przytulił i szepnął: będe pamietać, obiecuję. Przecież nie wypiłem az tak dużo.Nie mogę o Tobie zapomnieć. Daj nam szansę proszę.-wydukał.-dobra, to powiedz mi to wszystko jutro na trzeźwo- syknęłam ironicznie. Co dziwne, następnego dnia pojawił się u mnie, z bukietem róż.Żądając szansy obiecaną ostatniego wieczoru./masz_zwale

2nie ma sensu.   alee. przecież Ty nic nie mówiłaś  nie dawałaś znaku że Ci zależy.   bo chciałam tego uniknąć idioto. nie chcialam pokazać jak bardzo mi zależy. Wiedzialam ze to nie wyjdzie. chciałam ukryć. ukryć to uczucie  to co do Ciebie poczułam. Ale nie da się. cholera jasna  nie radzę sobie już z tym rozumiesz?  Ale przecież doskonale wiedziałaś że mi zależy.  jakby ci zalezało nie urywałbyś kontaktu  pisałbyś do mnie  troszczył się  umawiał  a ty nie umiałeś wygospodarować czasu na jedno  głupie spotkanie.  przeciez to ty kurwa nigdy nie mogłaś  rozumiesz. przestałem się o Ciebie starać  bo pokazałaś mi ze nie warto  że to bez sensu że nie chcesz mnie  nie dałaś mi szansy. kocham Cię.   dobra  pora wracać  powiedziałam dusząc się przez łzy  nic nie powiesz na to? co teraz z nami będzie?  Po co była Ci ta rozmowa? Teraz  gdy już przyzwyczaiłam się  ze nie ma Cię w moim życiu że nigdy nie będziesz. A teraz  gdy jesteś pijany bierze Ci się na uczucia. zrozum to debilu że Ty jutro

masz_zwale dodano: 27 maja 2013

2nie ma sensu. - alee. przecież Ty nic nie mówiłaś, nie dawałaś znaku,że Ci zależy. - bo chciałam tego uniknąć idioto. nie chcialam pokazać jak bardzo mi zależy. Wiedzialam,ze to nie wyjdzie. chciałam ukryć. ukryć to uczucie, to co do Ciebie poczułam. Ale nie da się. cholera jasna, nie radzę sobie już z tym rozumiesz? -Ale przecież doskonale wiedziałaś,że mi zależy.- jakby ci zalezało,nie urywałbyś kontaktu, pisałbyś do mnie, troszczył się, umawiał, a ty nie umiałeś wygospodarować czasu na jedno, głupie spotkanie.- przeciez to ty kurwa nigdy nie mogłaś, rozumiesz. przestałem się o Ciebie starać, bo pokazałaś mi,ze nie warto, że to bez sensu,że nie chcesz mnie, nie dałaś mi szansy. kocham Cię. - dobra, pora wracać- powiedziałam dusząc się przez łzy- nic nie powiesz na to? co teraz z nami będzie?- Po co była Ci ta rozmowa? Teraz, gdy już przyzwyczaiłam się ,ze nie ma Cię w moim życiu,że nigdy nie będziesz. A teraz, gdy jesteś pijany bierze Ci się na uczucia. zrozum to debilu,że Ty jutro

1Byliśmy na zabawie  podszedł do mnie  szepnął na ucho słówko mojej kumpeli. Po czym złapał mnie za rękę i  z uśmiechem mocnym zdecydowanym ruchem szarpnął mnie w swoim kierunku. Za chwilę wirowaliśmy na parkiecie. Po pewnym czasie spytał się  czemu nie uśmiecham się do niego tak jak kiedyś  co się stało  czemu jestem smutna.   to nie miejsce na wyjaśnianie takich rzeczy odburknęłam. Poczułam że znowu pociąga mnie w swoim kierunku  ok  idziemy .W niedługim czasie znaleźliśmy się nad jeziorem  w tle nadal było sluchać muzykę z imprezy.   no więc? Co się stało?  zapytał.   To nie ma sensu. cała ta rozmowa  wracajmy.  powiedziałam ze łzami w oczach.  Nie odejdziesz stąd  dopóki mi tego nie wyjaśnisz .  Dobra  po prostu to bez sensu po co mam się uśmiechać  udawać zadowoloną  po co mam oszukiwać siebie i wszystkich innych. Po prostu było minęło  nie wróci. Zawsze uśmiechałam się  bo wyobrażałam sobie nas razem  naszą wspólną chwile w przyszłości którą spędzimy razem. Dziś już wiem że to m

masz_zwale dodano: 26 maja 2013

1Byliśmy na zabawie, podszedł do mnie, szepnął na ucho słówko mojej kumpeli. Po czym złapał mnie za rękę i z uśmiechem mocnym,zdecydowanym ruchem szarpnął mnie w swoim kierunku. Za chwilę wirowaliśmy na parkiecie. Po pewnym czasie spytał się, czemu nie uśmiecham się do niego tak jak kiedyś, co się stało, czemu jestem smutna. " to nie miejsce na wyjaśnianie takich rzeczy"odburknęłam. Poczułam,że znowu pociąga mnie w swoim kierunku "ok, idziemy".W niedługim czasie znaleźliśmy się nad jeziorem, w tle nadal było sluchać muzykę z imprezy. " no więc? Co się stało? -zapytał. " To nie ma sensu. cała ta rozmowa, wracajmy. "powiedziałam ze łzami w oczach. "Nie odejdziesz stąd, dopóki mi tego nie wyjaśnisz". "Dobra, po prostu to bez sensu,po co mam się uśmiechać, udawać zadowoloną, po co mam oszukiwać siebie i wszystkich innych. Po prostu było minęło, nie wróci. Zawsze uśmiechałam się, bo wyobrażałam sobie nas razem, naszą wspólną chwile w przyszłości którą spędzimy razem. Dziś już wiem,że to/m_

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć