 |
Słaby człowiek nie potrafi wybaczać. Wybaczanie jest to atrybut ludzi silnych. ~ M. Gandhi
|
|
 |
Pogubiłam się już w liczbie rozczarowań.
|
|
 |
Jeśli coś mnie jeszcze zaskakuje,
to ta niegasnąca,
niesłabnąca nadzieja.
Bo przecież kiedyś przyjdziesz.
Ja przyjdę.
I otworzysz drzwi,
ramiona otworzysz,
przyjmiesz mnie.
|
|
 |
Co zostało w nas? Garść jałowej ziemi,
i czarne płatki zgliszczy, kołysane siłą wiatru.
|
|
 |
Granica między nami była tak cienka, że przekroczyliśmy ją w przeciągu zaledwie kilku oddechów. Połączyła nas samotność serc i głód miłości,
do której jak się okazało, nie byliśmy zdolni. Nie wzięliśmy pod uwagę faktu, jak szybko upadniemy i jak łatwo siebie nawzajem zniszczymy..
|
|
 |
Prawdziwej miłości nie można zapomnieć. Można się jej tylko wyrzec..
|
|
 |
Nie potrafiłam z Niego zrezygnować. Niby poszłam już do przodu, niby wybrałam inne ramiona i drogę w zupełnie innym kierunku, a mimo to co jakiś czas wciąż obracam się przez ramię do tego co było. Wtedy widzę
nas i na chwilę muszę się zatrzymać, a przecież On już dawno poszedł do przodu. Mi jednak wciąż coś nie pozwala..
|
|
 |
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
|
|
 |
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie warto było poczekać na następny dzień, który może wszystko zmienić. A jeżeli nie wszystko to przynajmniej coś. Bo zawsze jest coś, czym można się cieszyć. Czasem tylko nie potrafimy tego dostrzec.
|
|
 |
Tak bardzo chce Cię przytulić.
|
|
 |
Co więcej miałabym Ci dać, żebyś chciał tu być?
|
|
 |
Udowodniłeś, że słowa to za mało. Pokazałeś ból, ale nie powiedziałeś
co zrobić z niechcianą miłością. Miałeś pomóc mi naprawić wszystko to,
co było we mnie zepsute, a tymczasem zniszczyłeś dużo więcej,
bo jak stwierdziłeś, nie potrafiłeś mnie kochać..
|
|
|
|