głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kluska91

Dla kobiet najważniejsze jest to jak  się  widzą  bo jeśli same z siebie są dumne to reszta się nie liczy.

lookbutdonttouchmm dodano: 14 luty 2016

Dla kobiet najważniejsze jest to jak się "widzą" bo jeśli same z siebie są dumne to reszta się nie liczy.

Dzień 37. Gdańsk. Jadę setki kilometrów i z każdym z nich chcę zostawić Cię za sobą.

malutkawwielkimswiecie dodano: 13 luty 2016

Dzień 37. Gdańsk. Jadę setki kilometrów i z każdym z nich chcę zostawić Cię za sobą.

Dzień 34. Szukam Go jeszcze w zakamarkach świata. Ostrożnie  żeby nie znaleźć...

malutkawwielkimswiecie dodano: 10 luty 2016

Dzień 34. Szukam Go jeszcze w zakamarkach świata. Ostrożnie, żeby nie znaleźć...

Dzień 32. Przyjechał do mnie w nocy. Pijany.   Kocham Cię   powiedziałam  patrząc mu w oczy.   Kocham Cię  ale już nie daję rady. Jestem zmęczona. Chcę mieć tą pewność  że nie znikniesz  że jesteś  że odezwiesz się częściej niż raz w miesiącu  że będziesz częścią mojego życia. I wiem  że z Tobą to zupełnie nie tak  ale zasłużyłam na to  bo jestem dobrą osobą. I Ty to wiesz. Ty też jesteś dobrym facetem  nieprzewidywalnym  ale dobrym. I dlatego się w Tobie zakochałam. Tylko że dłużej już nie chcę się bawić i nie chcę też zamykać Cię w klatce. Proszę  daj o sobie zapomnieć. Żyjmy osobno   milczał. Wyciągnął papierosa  Marlboro.   Kurwa.  syknął przez zęby  podsumowując naszą porażkę.

malutkawwielkimswiecie dodano: 7 luty 2016

Dzień 32. Przyjechał do mnie w nocy. Pijany. - Kocham Cię - powiedziałam, patrząc mu w oczy. - Kocham Cię, ale już nie daję rady. Jestem zmęczona. Chcę mieć tą pewność, że nie znikniesz, że jesteś, że odezwiesz się częściej niż raz w miesiącu, że będziesz częścią mojego życia. I wiem, że z Tobą to zupełnie nie tak, ale zasłużyłam na to, bo jestem dobrą osobą. I Ty to wiesz. Ty też jesteś dobrym facetem, nieprzewidywalnym, ale dobrym. I dlatego się w Tobie zakochałam. Tylko że dłużej już nie chcę się bawić i nie chcę też zamykać Cię w klatce. Proszę, daj o sobie zapomnieć. Żyjmy osobno - milczał. Wyciągnął papierosa, Marlboro. - Kurwa.- syknął przez zęby, podsumowując naszą porażkę.

Dzień 30  Godzina do egzaminu. Siedzę oparta o ścianę i czekam aż świat mi się zawali. Byłoby dużo łatwiej...

malutkawwielkimswiecie dodano: 5 luty 2016

Dzień 30 Godzina do egzaminu. Siedzę oparta o ścianę i czekam aż świat mi się zawali. Byłoby dużo łatwiej...

Dzień 29.   Stanęłam przed wyborami  przed którymi stać nie chcę: rodzina   facet  on   ja  czekać   iść na przód. I uciekłam. Wszystko spakowałam w małą walizkę i uciekłam w miejsca  w których nikt nie każe mi wybierać. A wszystkie te głosy ucichły. Nie ma nikogo. Bo nie ma dobrych i złych wyborów. Wybór jest po prostu decyzją...

malutkawwielkimswiecie dodano: 4 luty 2016

Dzień 29. Stanęłam przed wyborami, przed którymi stać nie chcę: rodzina - facet, on - ja, czekać - iść na przód. I uciekłam. Wszystko spakowałam w małą walizkę i uciekłam w miejsca, w których nikt nie każe mi wybierać. A wszystkie te głosy ucichły. Nie ma nikogo. Bo nie ma dobrych i złych wyborów. Wybór jest po prostu decyzją...

Dzień 24. Pogubiłam się. Żyję  ale nie trzymam się życia kurczowo. Chcę iść i chcę zostać. Szok? Gniew? Akceptacja? Depresja? Targowanie się? Nie wiem  który to etap. Dobrze było Go usłyszeć o drugiej w nocy. Jego głos uspokaja mnie  daje nadzieje   choć wcale jej nie chcę. Dobrze być  tą  osobą  do której dzwoni się gdy nadmiar wódy nie pozwala równo stawiać kroków. Każdy ma taką osobę  której bełkotałby o błędach swojego życia nad ranem. Taką osobę której chciałoby się powiedzieć  ratuj mnie. umieram. piłam. nie wiem jak trafić do domu. zabierz mnie do siebie. schowaj moje kluczyki. zrób cokolwiek tylko się nie rozłączaj.    Rozmawialiśmy więc.. długo... i późno  za późno o kilka rozczarowań. On nawet nie wie jak poczułam się ważna  gdy zasnął po drugiej stronie słuchawki. I wiem  że dla niego to nic  i choć do rana dla mnie to też nic wielkiego. To w nocy czułam się ważna...

malutkawwielkimswiecie dodano: 29 stycznia 2016

Dzień 24. Pogubiłam się. Żyję, ale nie trzymam się życia kurczowo. Chcę iść i chcę zostać. Szok? Gniew? Akceptacja? Depresja? Targowanie się? Nie wiem, który to etap. Dobrze było Go usłyszeć o drugiej w nocy. Jego głos uspokaja mnie, daje nadzieje - choć wcale jej nie chcę. Dobrze być "tą" osobą, do której dzwoni się gdy nadmiar wódy nie pozwala równo stawiać kroków. Każdy ma taką osobę, której bełkotałby o błędach swojego życia nad ranem. Taką osobę której chciałoby się powiedzieć "ratuj mnie. umieram. piłam. nie wiem jak trafić do domu. zabierz mnie do siebie. schowaj moje kluczyki. zrób cokolwiek tylko się nie rozłączaj." - Rozmawialiśmy więc.. długo... i późno, za późno o kilka rozczarowań. On nawet nie wie jak poczułam się ważna, gdy zasnął po drugiej stronie słuchawki. I wiem, że dla niego to nic, i choć do rana dla mnie to też nic wielkiego. To w nocy czułam się ważna...

Dzień 22. Myślałam  że jestem Twoim niebem. Stało się tak  że to Ty jesteś moim piekłem. Bałam się tego. Wiem  że musimy przemilczeć kilka spraw. Wiem  że nigdy o tym nie porozmawiamy. Boję się tylko  że w tej ciszy się rozminiemy. Że gdy Ty zdasz sobie sprawę  że chcesz być tu  ze mną  że nie ma znaczenia co gadają Twoi znajomi  Ja będę już gdzieś  w innym miejscu i nie będę chciała nawet na Ciebie spojrzeć. Chciałabym o tym pogadać. Bo powoli nasze drogi się rozwidlają. Jeszcze mamy chwilę żeby się zatrzymać. Nie czekaj zbyt długo żeby chwycić hamulec. Wtedy ja też stanę...

malutkawwielkimswiecie dodano: 27 stycznia 2016

Dzień 22. Myślałam, że jestem Twoim niebem. Stało się tak, że to Ty jesteś moim piekłem. Bałam się tego. Wiem, że musimy przemilczeć kilka spraw. Wiem, że nigdy o tym nie porozmawiamy. Boję się tylko, że w tej ciszy się rozminiemy. Że gdy Ty zdasz sobie sprawę, że chcesz być tu, ze mną, że nie ma znaczenia co gadają Twoi znajomi, Ja będę już gdzieś, w innym miejscu i nie będę chciała nawet na Ciebie spojrzeć. Chciałabym o tym pogadać. Bo powoli nasze drogi się rozwidlają. Jeszcze mamy chwilę żeby się zatrzymać. Nie czekaj zbyt długo żeby chwycić hamulec. Wtedy ja też stanę...

Dzień 21.  Jego strata!    Na początku odebrało mi powietrze. Nigdy tak o tym nie myślałam. Myślałam dotychczas  że to ja straciłam Jego  że straciłam to fajne życie... Dopóki ktoś nie uświadomił mi  Jego strata  i może on jeszcze nie wie  że stracił kogoś kto czekałby na niego  kogoś kto widział w nim dobrego człowieka i takiego człowieka  który wie że nawet jeśli popełnia błędy to jest tym właściwym. To on zniszczył miejsce  do którego zawsze mógł wrócić. Że na własne życzenie nie ma dokąd iść  że nie jest  niebieskim ptakiem   a raczej  bezpańskim kundlem  tułającym się w deszczu od drzwi do drzwi. To on stracił. Jego strata... Bo ja dalej jestem tu gdzie byłam  bezpieczna  budująca ciepły kąt. Jego strata...

malutkawwielkimswiecie dodano: 26 stycznia 2016

Dzień 21. "Jego strata!" - Na początku odebrało mi powietrze. Nigdy tak o tym nie myślałam. Myślałam dotychczas, że to ja straciłam Jego, że straciłam to fajne życie... Dopóki ktoś nie uświadomił mi "Jego strata" i może on jeszcze nie wie, że stracił kogoś kto czekałby na niego, kogoś kto widział w nim dobrego człowieka i takiego człowieka, który wie że nawet jeśli popełnia błędy to jest tym właściwym. To on zniszczył miejsce, do którego zawsze mógł wrócić. Że na własne życzenie nie ma dokąd iść, że nie jest "niebieskim ptakiem", a raczej "bezpańskim kundlem" tułającym się w deszczu od drzwi do drzwi. To on stracił. Jego strata... Bo ja dalej jestem tu gdzie byłam, bezpieczna, budująca ciepły kąt. Jego strata...

Dzień 20.   Dzień dobry . Obiecuję  że dzisiaj wstanę. Wezmę psa na spacer. Zjem coś. Przeżyję normalny dzień. Nie będę myślała o wypadku  o W. Wcale nie będę myślała. Zajmę się czymś. Wezmę leki. Będzie lepiej...

malutkawwielkimswiecie dodano: 25 stycznia 2016

Dzień 20. "Dzień dobry". Obiecuję, że dzisiaj wstanę. Wezmę psa na spacer. Zjem coś. Przeżyję normalny dzień. Nie będę myślała o wypadku, o W. Wcale nie będę myślała. Zajmę się czymś. Wezmę leki. Będzie lepiej...

Dzień 19.  Rozpłakałam się dzisiaj. Przy śniadaniu. Bez powodu. Siedziała na przeciw mnie i spytała o W. Nie widziałam Go. Odpowiedziałam. Przecież nie musiałam Go widzieć żeby tak nienawidzić swojego życia jak nienawidzę Go dzisiaj. Myślałam  że to wszystko mnie nie zniszczy  a zniszczyło. Nawet nie wiem kiedy dokładnie. Nie mogę umrzeć  bo już umarłam. Przegapiłam moment i nie mam daty do wpisania w akt zgonu. A później przez chwilę zajęłam czymś pustkę. Wróciłam do psychologii do sesji do egzaminów i przez chwilę... byłam nieszczęśliwa jakby mniej.

malutkawwielkimswiecie dodano: 24 stycznia 2016

Dzień 19. Rozpłakałam się dzisiaj. Przy śniadaniu. Bez powodu. Siedziała na przeciw mnie i spytała o W. Nie widziałam Go. Odpowiedziałam. Przecież nie musiałam Go widzieć żeby tak nienawidzić swojego życia jak nienawidzę Go dzisiaj. Myślałam, że to wszystko mnie nie zniszczy, a zniszczyło. Nawet nie wiem kiedy dokładnie. Nie mogę umrzeć, bo już umarłam. Przegapiłam moment i nie mam daty do wpisania w akt zgonu. A później przez chwilę zajęłam czymś pustkę. Wróciłam do psychologii do sesji do egzaminów i przez chwilę... byłam nieszczęśliwa jakby mniej.

Dzień 18.  Brakuje mi Go. Dzisiaj. Nie mam z kim napić się kawy. Obejrzeć filmu. Brakuje mi tego Jego światełka. Ja już naprawdę nie pamiętam kiedy się śmiałam. Tak naprawdę...

malutkawwielkimswiecie dodano: 23 stycznia 2016

Dzień 18. Brakuje mi Go. Dzisiaj. Nie mam z kim napić się kawy. Obejrzeć filmu. Brakuje mi tego Jego światełka. Ja już naprawdę nie pamiętam kiedy się śmiałam. Tak naprawdę...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć