 |
przez przypadek zaczęliśmy, przez przypadek skończyliśmy. cała nasza historia. / loczeq
|
|
 |
Być sobą i akceptować siebie to jak mieć wszystko bez wzgedu na stan posiadania czegokolwiek ..
|
|
 |
Pamiętam moment, gdy po raz pierwszy Cię zobaczyłam. Bawiłam się wtedy klockami z nowo poznanymi koleżankami, gdy Ty weszłaś przez niewielkie drzwi przedszkola. Miałaś na sobie dość długą czarną sukienkę i włosy takie jak teraz. Twoje imię pewnie jak każdemu dziecku, skojarzyło mi się z sarenką. Po Twoim wejściu odwróciłam głowę. Nigdy nie przypuszczałam, że mogłybyśmy się zaprzyjaźnić. Przecież byłaś ze starszaków. A tu, po 8 latach - najlepsze przyjaciółki. Popatrz. Ktoś musiał to przewidzieć, że sprawił, iż ta chwila szczególnie utknęła mi w pamięci. Twoje odejście też będzie czymś niezwykłym, lecz tego nie zapamiętam. Bo kto pamięta swoją śmierć ? / xfucktycznie.
|
|
 |
Czy pan w pomarańczowej koszulce nigdy dla mnie nie przeminie ? Przecież ludzie przychodzą i odchodzą. Najpierw się do nich przywiązujemy, ale wreszcie przychodzi czas by powiedzieć żegnaj. Płaczemy, krzyczymy i pytamy dlaczego tak jest. Z czasem godzimy się z odejściem tak ważnych dla nas ludzi. Ze mną też zawsze tak było. Tylko kurwa dlaczego nie w tym przypadku ? Dlaczego po tylu miesiącach nadal tęsknie i nie mogę pogodzić się z jego utratą ? Zabrał mi serce, tylko czemu bez uczuć ? / xfucktycznie .
|
|
 |
Jako przyjaciółki wzajemnie sobie pomagałyśmy, wspierałyśmy się i starałyśmy zlikwidować wszystkie problemy zaistniałe w naszym życiu. Teraz jesteśmy tylko ich powodami. Może łatwiej byłoby to zakończyć, zapomnieć o wszystkim, znaleźć kogoś lepszego, bez wad. Zaraz zaraz. No tak, ideałów nie ma. Tylko Ty niegdyś byłaś moim jedynym wyjątkiem. BYŁAŚ...byłaś czy jesteś ? / xfucktycznie .
|
|
|
|