 |
Dała sobie duuuużo czasu, żeby go tak prawdziwie pokochać. Pewnego ranka była już pewna co do niego czuje. Pisząc mu sms jak bardzo go kocha, on już zdążył zrobić to samo. Napisał jej : Przepraszam nie mogę cię wiecej okłamywać. Chciałem cie pokochać, lecz nie mogę. Przepraszam. To ją zabiło, zabiło od środka ... / http://moblo.pl/profile/ernylive |
|
|
|
_ niektóre prace są moje, niektóre skopiowane z innych profili. Moje są podpisane "http://moblo.pl/profile/ernylive" a reszta nie. Proszę podpisywać. Z góry dziękuje :*
|
|
|
Powtarzała sobie codziennie, że to już na prawdę koniec, że już nigdy nie będą razem. Ale nie mogła w to uwierzyć. Było jej ciężko zapomnieć tego co razem przeżyli. Tych śmiechów, nawet płaczu. Nie mogła. Została jej przeszłość a tego na pewno nie wyrzuci z siebie ... / http://moblo.pl/profile/ernylive |
|
 |
|
- nawet lizak w kształcie serca łamie mi się w ustach. [♥]
|
|
|
Gdy powiedział jej , że to koniec rozpłakała się na oczach wszystkich ludzi przechodzących obok nich. Miała wyjebane na to co myśleli inni. Tamtego wieczoru, obchodziły ją tylko jej uczucia. Pierwszy raz od długiego czasu skupiła się tylko na sobie. Po 15 minutach przestała płakać. Wykrzyczała tylko jak bardzo go nienawidzi za to, że dał się jej pokochać i poszła jak najdalej od niego. Od tamtego dnia nie widzieli się ani razu ... / http://moblo.pl/profile/ernylive |
|
|
Kochali się nad życie. Spacerowali, rozmawiali, przytulali, całowali. Nagle w jej życiu pojawił się ktoś jeszcze. Ktoś kto totalnie zwrócił jej uczuciami. Jej serce zwariowało. Nie wiedziała dla kogo ma się teraz poświęcić. Komu oddać swoje serce. Dała sobie trochę czasu. Po paru tygodniach wiedziała co ma robić. Oddać wszystko co ma temu, komu oddała już to dawno, dawno temu ... / http://moblo.pl/profile/ernylive |
|
|
Powiedziała mu pewnego dnia, że bardzo go kocha i dziękuje mu za te wspaniałe chwile. Odpowiedział jej " Też cie kocham, i dziękuje za te wspaniałe wspomnienia, ale obawiam się, że więcej ich nie będzie." To ją zabolało, oczy napełniły się łzami. Widząc to chłopak chciał ją przytulić. Ona natomiast wyrwała się mu z ramion pobiegła do domu cała zapłakana, biegł ile sil w nogach, aby nikt nie widział co teraz przeżywa. Nagle zawibrował jej telefon. Esemes od niego " Przepraszam, że tak to się skończyło, może kiedyś powiem ci dlaczego właśnie tak ... / http://moblo.pl/profile/ernylive |
|
|
|
Ale za każdym, każduśkim razem, kiedy go widze, serce wykonuje mi taki nagły podskok . Jak by był prezentem , który za moment rozpakuję czy coś. Ta słabość, jaką mam do niego, to wręcz choroba. Mówię wam, choroba .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
