 |
|
ocean Twoich oczu, dłoni ciepłych drżenie, dotyk niecierpliwy i zachłanne Twe spojrzenie Kocham.
|
|
|
|
jebany los, co Miłość wyżarł z Naszych serc, takie pieprzone życie jest.
|
|
|
|
karą dla mnie, jest Miłość do Niego.
|
|
|
|
nie wiem, czy gorsze byłoby wybaczenie mu wszystkiego i drugi powrót do Niego, czy wieczne życie bez Jego osoby.
|
|
|
|
Zapamiętaj ten sen, który przyśni się dziś, nim odpłynie gdzieś swą drogą. Musisz wiedzieć, że nic nie powtórzy się już. Otwórz oczy i patrz, każdy dzień jest jak cud.
|
|
|
|
jeśli nie dam Mu następnej szansy, będę żałowała i każdego dnia myślała o tym, jak mogło być pięknie. natomiast jeżeli znów spróbujeMy, pewnie gorzko pożałuje tego, że kolejny raz dałam zranić się takiemu skurwysynowi.
|
|
|
|
Ile jesteś wart? Kto Twoją cenę zna? Ile jesteś wart? Z kim o swe życie grasz?
|
|
|
|
Nie uciekaj od słów, najprostszych tych - wiesz, które płyną, lecz nie z Tobą. Nie uciekaj od miejsc, najpiękniejszych tych - wiesz, które zawsze są gdzieś obok.
|
|
|
|
Zachłanna jest ta gwiazda, dla której gubisz radość chwil. Liczy się wciąż niepewność, którą przynoszą dni.
|
|
|
|
Może wszystko już wiesz. Może wszystko już masz. Jesteś pewny, że to szczęście.
|
|
|
|
jak biały jacht, w nieznany płynę dzień.
|
|
|
|
I Kocham, pragnę, tracę tak, jak gdyby świat wymykał mi się z rąk.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
