  |
[1] Siedzę tu i piszę do Ciebie, znów. Zegarek pokazuje godzinę czwartą nad ranem. Nie mogę spać, a raczej nie mam warunków by usnąć. Wiesz jak jest. Mam nałożone słuchawki i słucham sobie głosu OSTRowskiego. Trochę koi ból w moim sercu. Chce mi się pić, ale boję się iść po schodach do kuchni. Boję się odwrócić wzrok, żeby przypadkiem nie zobaczyć czegoś przerażającego. Bolą mnie plecy, ale dalej siedzę przy komputerze. Boli mnie głowa, ale nic z tym nie zrobię. Telefon milczy, kolejny dzień. Jestem sama. Siedzę na obczyźnie, kiedy powinnam spać bo jutro szkoła. Widzę rzeczy, których wolałabym nie widzieć. Słyszę rzeczy, których bym wolała nie słyszeć. Wrócę do domu i znów będę słyszeć z ust taty same najgorsze rzeczy. Wyjechałam z miejsca gdzie czułam się samotnie jednak to nic nie dało. Czuję się dalej sama, wyczerpana, z pustką w sercu. Wrócę z powrotem do domu i znów będę musiała założyć pancerz ochronny przed rzeczywistością. / gieenka
|
|
 |
Niby cwaniak, a jak przytuli to nie puści./
jachcenajamaice
|
|
 |
Ciekawe gdzie teraz jest. Co robi. Z kim rozmawia. Kogo dotyka. Co widzi. Co czuje.. Uśmiecha się? Czy jest Mu ciepło? Czy jest szczęśliwy?/
jachcenajamaice
|
|
 |
kropeczka7127
Tak mam Twoje zdjęcia. Ale oprócz wpatrywania się w ten papier chciałabym Cię jeszcze zobaczyć , dotknąć, objąć,
|
|
  |
Oni nie wiedzą, że codziennie rozmawiasz sama ze sobą o tym czy w tym dniu wybrałaś odpowiednią ścieżkę, ale równie dobrze wiesz, że dawno temu zbłądziłaś i zamiast wrócić z powrotem to szłaś dalej. Nierozwiązana sprawa nadal pozostała nierozwiązaną sprawą.. Jednak idziesz dalej i w rozmowie z samą prosisz wszystkich ludzi spotkanych na swej drodze o pomoc. Jesteś zgubiona. Oni nie słyszą więc krzyczysz,lecz z Twoich ust nie wydobywa się nic. I dążysz dalej sama bo tak na prawdę nie ufasz już nikomu. / gieenka
|
|
  |
Agresja niszczy w czterech ścianach,
Z których każda milczy. / O.S.T.R.
|
|
  |
Obiecaj, że podniesiesz mnie gdy upadnę. / gieenka
|
|
  |
myslisz, ze sobie nie poradze bez ciebie? no to kurwo patrz. / gieenka
|
|
  |
To ten czas by zamknąć powieki bo myśli coraz gorsze. / gieenka
|
|
  |
A dni mijały wolno. Sama w obcym kraju sobie żyłam. Bez przyjaciół, bez rodziny. W moim sercu pustką wiało bo przecież nikt nawet mi listu nie wysłał. Nikt nie zadzwonił. Nikt się nie odzywał. Było tam smutno i szaro. Dążyłam w samotności po życiowych drogach bo odepchnęłam od siebie wszystkich, ślepo wierząc, że poradzę sobie sama. Na prostej i pustej ulicy upadłam. Podszedł do mnie jakiś nieznajomy mężczyzna i podał mi rękę wołałam o pomoc. Wziął mnie za rękę i posadził na ławce, słuchając mych myśli łagodząc tym samym ból jaki pozostawił mi upadek i nagle powiedział:"Mała. Głowa do góry. ze mną już nigdy nie upadniesz." Dziś podpieram się o niego bo to on pomalował mój świat. Resztę dni przepełniała już radość po dziś dzień. / gieenka
|
|
  |
Była histeryczką o brązowych włosach i niebieskoszarych tęczówkach. Miała skłonność do rozklejania się, oglądając Epokę Lodowcową2, kiedy pokazywano wspomnienia małego mamutka. Strasznie narzekała na swój los, a kiedy już się zauroczyła w jakimś chłopcu, oddawała siebie i całe serce, kolejny raz.~gieenka~
|
|
  |
A czy to wszystko ma jakiś sens? Czy ma sens, że czekam? Czy sensem jest to, że tęsknie? / gieenka
|
|
|
|