 |
wszyscy dziwili się, dlaczego tak diametralnie się zmieniłam. czemu przestałam być cicha, bezbronna. odpowiedź jest bliżej niż myślą. zwyczajnie dostosowałam się do tego świata. dzisiejszej społeczności.
|
|
 |
i znów deszcz. a tak czekałam, że pogoda się polepszy. że będę miała chociaż jeden powód by się uśmiechać.
|
|
 |
za każdym razem, kiedy ktoś się mnie pyta, dlaczego tak bardzo lubię pisać odpowiadam 'nie wiem'. w myślach, gdzie moja słowa są zamknięte zawsze po tym dodaję 'kocham to z tego powodu, że mogę wtedy zatracić się we własnej fantazji. marzeniach. z dala od tej bezwzględnej rzeczywistości.'
|
|
 |
dni mijają szybko. jeszcze niedawno siedziałabym w piaskownicy, z łopatką w ręku. szczęśliwa. nieświadoma. śmiałabym się bez końca z rzeczy błahych. nieskomplikowanych. czas mijałby szybko. wychodziłabym o dziewiątej, a reszta dnia zmieniała się w krótką chwilę. dzielilibyśmy się między sobą na obozy. siedzielibyśmy na trzepaku. ale wszystko to zniknęło wraz z naszym dzieciństwem. dlatego teraz siedzę i wsłuchuję się w echo wspomnień i czuję się tak, jakbyśmy prawie znów tam byli razem.
|
|
 |
zamknęła oczy tylko na chwile ,żeby w końcu odpoczęły ,lecz przyjemność wizualnego szczęścia była tak piękna , że postanowiła już ich nie otwierać `
|
|
 |
wiesz co ,dzięki tobie nie spędzam już tyle czasu z przyjaciółmi, nie chodze na dyskoteki ani inne zabawy.
A to wszystko przez Ciebie ,ponieważ nie chcę żeby ktoś widział jak przez Ciebie cierpię.
|
|
 |
nawet oddam dusze diabłu, tylko powiedz ,że ciut kochasz; *
|
|
 |
`im bardziej ty mnie nie chcesz ,tym bardziej ja się w Tobie zakochuje ` ♥
|
|
 |
`Najbardziej uwielbiała to, że kiedy przytulała się do niego, jej głowa opierała się pod jego podbródek, i czuła jego oddech delikatnie muskający jej włosy i łaskoczący w głowę`
|
|
 |
Wieczorem kładła się spać ,mając nadzieję na lepsze jutro. Myślała że może wszystko się ułoży ale nigdy nie układało.
Miała dość życia w ciągłej nadziei. Postanowiła to skończyć ,zapomnieć o Nim, zamknąć ten rozdział w swoim życiu .
Ale się nie udało ,On zawsze powracał. Gdy tylko o Nim zapomniała on znowu Jej przypominał .
|
|
 |
Czuła że myśl o Nim powraca. Z każdym mijającym dniem wszystkie pozytywne
myśli ,stawały się coraz słabsze.To cholernie męczące udawać że jest się szczęśliwą ,a Ona już nie miała na to siły .
|
|
 |
Umykał z jej głowy i ona próbowała temu zapobiec.Specjalnie
myślała o Nim każdego wieczoru ,w nadziei że jej się przyśni.
Kupiła nawet Jego ulubione perfumy, i rozpylała je po domu. Często gdy
słyszała Jego ulubioną piosenkę przenosiła się do innego czasu,szczęśliwego czasu !
|
|
|
|