 |
|
Czasami łatwiej jest znieść własne cierpienie, niż patrzeć na łzy osoby za którą wskoczyłoby się w ogień.
|
|
|
|
Nie doceniasz tego jaka szczęśliwa dzisiaj jesteś, a za jakiś czas ze łzami w oczach będziesz błagała Boga, by pozwolił ci wrócić do tych dni.
|
|
|
|
Od początku wiedziałam, że będziesz osobą, której trudno będzie się pozbyc z mojego życia.
|
|
 |
|
Już nie czekam aż napiszesz, zadzwonisz, odezwiesz się. To czekanie mnie zmęczyło. Tak samo jak to, że ciągle musiałam o ciebie walczyć, a ty w ogólnie się nie starałeś.
|
|
|
|
więc teraz myślisz, że mnie znasz Czyżbyś zapomniał jak
Sprawiałeś, że się czuję
Kiedy próbujesz mnie zdołować
Ale dziękuję za ból
Podniosło to moją wartość
I wciąż rośnie
|
|
|
|
W robieniu nadziei jesteś mistrzem ! | loveperfection
|
|
|
|
I może kiedyś zrozumiesz jak bardzo mnie zraniłeś .. | loveperfection
|
|
|
|
I przez Ciebie znów popadam w bulimię... | loveperfection
|
|
|
|
Dzisiejsza noc. NOC. Czas na zmiany. Muszę to wszystko przemyśleć. Nie można w nieskończoność wopierdalać takie ilości. Jeszcze trochę i znów zobacze jebane 0 na końcu. Nie. Nie. Nie. ta noc mi wszystko wyjaśni. Ta noc pomoże mi odnaleźć motywację do dalszego nie jedzenia. Ta noc, jak nigdy jest mi potrzebna...
|
|
|
|
czy to przypadek, że odcinek na matematyce zaznaczyłam twoimi inicjałami ?
|
|
|
|
Ona teraz płacze tylko dla tego , bo wkońcu myślała ,że będzie dobrze . Ta dziewczyna Cię kocha i marzy o tym .. a co tam . " KOCHAMCIĘ " szeptała .
|
|
|
|
Bo wiesz, jeśli się kogoś na prawdę kocha, słowo "koniec" nabiera zupełnie innego znaczenia. W jednym momencie wszystko jest tej samej, szarej barwy, patrząc w lustro, czujesz się brzydka, a uśmiech wykrzywiony jest w drugą stronę. Wstając rano zastanawiasz się po co w ogóle wyszłaś z łóżka, z trudem nabierasz powietrza, siadasz w kuchni i pijesz herbatę. Głucho patrzysz się w ścianę i zaczynasz rozumieć, że nawet te podstawowe czynności tracą sens. Bijesz się z myślami, a każda z nich jest przepełniona jego imieniem. Miłość - nienawidzę tego słowa.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
