 |
|
wmawianie sobie, że już mnie nie obchodzisz, znów przestało działać.
|
|
|
|
Wracałam zmęczona do domu po treningu,idąc przez park zobaczyłam Jego – tego z którym od wielu miesięcy nie rozmawiała i dalej Go kochałam,minęłam park i zaszłam do ` Żabki ` po moją ulubioną czekoladę orzechową . – Dobry wieczór , poproszę Alpen Gold orzechową.-powiedziałam do ekspedientki. – Przepraszam , ta panienka się pomyliła , da Pani jeszcze jedną.- nie odwróciłam się od razu poznałam ten głos.Zapłacił za nie i wyszliśmy ze sklepu.- Po cholerę tu przyszedłeś ? Po cholerę kupiłeś mi jeszcze jedną czekoladę ? – ej. Pamiętam ,że gdy jesteś zmęczona po treningu jesz swoją ulubioną czekoladę , a kupiłem Ci dodatkową bo Cię nadal kocham i chcę jeszcze z Tobą dzisiaj pobyć i na Ciebie czekałem bo wiem , że zawsze wracasz tamtą drogą ,
|
|
|
|
przestałam już nawet odróżniać dzień od nocy . bo po co , skoro wyglądają tak samo ? . tak samo nie mogę jeść , spać , zacząć myśleć racjonalnie , czy w ogóle robić cokolwiek , co mogłoby świadczyć o moim człowieczeństwie . nie pytaj się głupawo , co mi jest . przecież widziałeś mnie nieraz taką . zgadza się , to miłość . ta pieprzona miłość mi się tak odwdzięcza ..
|
|
|
|
Xxl w - w wieku 14 lat zostajesz nałogową palaczką , zbyt częste melanże i odloty psują Ci psychikę , na imprezach kiedy przez twoją krew przepływają promile zdradzasz swojego chłopaka na prawo i lewo , po czym jedynym twoim wytłumaczeniem jest 'kochanie ale byłam pijana' . Kiedy po kilku takich razach chłopak już Ci nie wybacza , jesteś tak wkurzona , iż robisz wszystko by zniszczyć mu życie . Temat miłości zakończyliśmy, albowiem są też uczciwe przypadki związków . Przyjaźń - Xxl wiem i to słowo traci na swojej wartości . Dziś , w przyjaźni chodzi jedynie o to by mieć z kim obgadać ludzi , kogo opalić i może kiedy już chłopak nas zostawi -wypłakać się . Nie ma zaufania i szczerości . Rodzina - większość nastolatków widuje ją rano kiedy wstaje i późnym wieczorem gdy wraca do domu . W sumie to widzi ją na oczy może jedyne 5h . - XXI - hojność , egoizm i zero szacunku
|
|
|
|
nie chodzę w markowych ciuchach, nie spędzam dwóch godzin przed lustrem i nie zapierdalam w dwumetrowych obcasach. i to cię boli. bo ja nawet w ubraniu ze szmateksu, bez makijażu, w schodzonych już trampkach, jestem lepsza..
|
|
|
|
- O czym myślisz? - O niczym. - Jak to, przecież widzę. Uśmiechasz się do siebie. - No tak.. Wiesz, czuję się szczęśliwa. Patrzę na ludzi, każdy gdzieś się spieszy, totalna nerwówka, a mnie.. Mnie nigdzie się nie spieszy. - Nie rozumiem.. - To proste. Przestało mi zależeć. - Jesteś zmęczona.. - Nie, nie jestem zmęczona. Jestem wypoczęta, przytomna i trzeźwa jak rzadko kiedy. Po prostu nie chce już gonić. To bez sensu. Codziennie wstaję i gonię za czymś, co nie ma ze mną nic wspólnego.
|
|
|
|
-… przecież Cię znam. - mylisz się. Znałeś mnie miesiąc temu. Od tego czasu bardzo się zmieniłam... po czymś takim każdy by się zmienił. .
|
|
|
|
nawet najgorsza kurwa ma swoją cenę .
|
|
|
|
żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza
i krzyczysz ' chwilo proszę bądź wieczna '
|
|
|
|
jak nieodpowiedzialne dziecko wiedziała co jest słuszne
ale i tak wybrała szaleństwo.
|
|
|
|
chcę lato . chcę krótkie spodenki , siedzenie do nocy na dworze , jeżdżenie nad jeziorko ,chce duże ilości spożytych tymbarków , nowe znajomości , nieustanne napady głupawki śpiewanie przeróżnych hitów na cały głos , i te niezapomniane przypały .
o tak potrzebuję lata . ;D // kasia123456789101133
|
|
|
|
Dodaj komentarz
