 |
Przepraszam mamo, nie dałam rady. Zawiodłam Cię, znowu płaczę. Miałaś rację, niszczę się. Miałaś rację, nie ma w tym przyszłości. Miałaś rację, to musi się skończyć. Miałaś rację, nie jestem w stanie jej pomóc. Miałaś rację, umieram. /pierdolisz.
|
|
 |
To niszczy, centymetr po centymetrze. Lecz skoro dalej chcesz umierać, dążąc do niemożliwego, po prostu rób swoje. /pierdolisz.
|
|
 |
nie wiemy co nas jutro spotka, nasze życia wirują jak kule w bębnie totolotka...
|
|
 |
góryyyy! mmmm.. śmigamy na snowboardzie :D
|
|
 |
Now and then I think of all the times you screwed me over, but had me believing it was always something that I'd done.
|
|
 |
|
tęsknie, kurwa. każdego jebanego dnia coraz bardziej.
|
|
 |
|
Wiesz jakie to uczucie gdy nagle uświadamiasz sobie, że byłaś dla niego nikim?
|
|
 |
|
Najbardziej odczujesz brak drugiej osoby, kiedy będziesz siedzieć obok niej i wiedzieć, że ona nigdy już nie będzie Twoja.
|
|
 |
|
Znowu nie rozmawiamy. Znowu powróciły czasy gdy nie potrafimy nawet napisać głupiego smsa. Znowu nie piszemy codziennie. Znowu mamy na siebie wyjebane.
|
|
 |
|
w chuj dziwne tęsknić, za kimś kto cholernie Cię zranił.
|
|
|
|