 |
|
obiecał, że nie będzie łez już nigdy , szczęście wróci znów im
|
|
 |
|
patrzę i widzę jak niesamowicie bardzo nie wiem, co mam ze sobą zrobić.
|
|
 |
|
wtedy były marzenia, a dziś są tylko plany, wciąż nie mamy czasu i wciąż ich nie spełniamy
|
|
 |
|
nawet jak śpisz musisz trzymać wartę, jedno oko przymknięte, drugie pół otwarte
|
|
 |
|
gdzie Ci wszyscy z którymi miałem zmieniać ten świat?
|
|
 |
|
wspominamy te czasy niemal jak bohatera, pamięć o nich do dzisiaj gdzieś tam się poniewiera
|
|
 |
|
nie zawsze możesz polegać na swych zmysłach, do wszystkiego jednak trzeba zachować dystans
|
|
 |
|
imponujesz mi sobą - stylem, ruchem, gestem,mową ;)
|
|
 |
|
Kochałaś go za to, za co inni go nienawidzili. To Ty tolerowałaś jego widzi mi się, akceptowałaś kretyńskie pomysły.
|
|
 |
|
całkiem sama ze swoimi uczuciami / natie
|
|
 |
|
który to już raz walczę z cisnącymi się do oczu łzami? który to już raz nie daje sobie rady? / natie
|
|
|
|