 |
|
co cie obchodzi jak korzystam z szaleństwa - bez czy w pasach bezpieczeństwa .
|
|
|
|
widzisz jego imię i napis ' przesyła wiadomość ' w prawym dolnym rogu ekranu i dzień staje się automatycznie lepszy .
|
|
|
|
z każdym dniem coraz bardziej sobie uświadamiam jak bardzo jesteś dla mnie ważny. tak bardzo , bardzo Cię potrzebuję , wiesz ?
|
|
|
|
przecież wiesz , że nie przyznam się jak bardzo za Tobą tęsknie .
|
|
 |
|
Każdego wieczoru modlę się do Boga, żeby mi Ciebie oddał, chociaż na chwilę. Nawet nie wiesz jak bardzo pragnę dotknąć twoich malinowych warg i wtulć się w twoje ramiona/ xjuulcia.
|
|
|
|
Codziennie wstając rano powtarzam sobie w myślach: 'Tak kurwa, nie jesteś tego wart, wypierdalaj z mojego życia'. Niestety, za każdym razem gdy Cię widzę, łzy naciekają mi do oczy, a ja tęsknie za naszymi wieczornymi rozmowami. / xjuulcia
|
|
|
|
- Dupek i tyle, nie jest Ciebie wart! - Słowa wszystkich przyjaciółek, gdy zerwiesz z chłopakiem ;) / xjuulcia.
|
|
|
|
Skoro masz mnie głęboko w dupie, to dlaczego jak za każdym razem mnie mijasz spuszczasz wzrok i nie potrafisz spojrzeć mi prosto w oczy? - Może dlatego, że wcale nie mam Cię w dupie? - Aha, czyli teraz role się odwróciły? Uśmiechnełam się i odeszłam. / xjuulcia.
|
|
|
|
Pierwszy papieros, pierwszy melanż. Dokładnie pamiętam tamte miesiące, w których stoczyłam się na dno. Złe towarzystwo, złe oceny. Pamiętam, jak chciałaś mnie z tego gówna wyciągnąć, a ja Ci dziękowałam słowami: dziękuję, ale teraz spierdalaj. Teraz zrobiłabym wszystko żeby cofnąć czas, niestety nie mam takiej siły ... / xjuulcia.
|
|
|
|
Siedziałam na szkolnym parapecie, przepisując zeszyt z matematyki. Podszedłeś do mnie po miesiącu milczenia, i poprosiłeś o rozmowę. W głowie miałam tysiące myśli, które mówiły 'TAK, TAK'. -Nie widzisz , że jestem zajęta? - Tylko 5 min. - A pamiętasz, jak ja Cię porosiłam o 5 min spotkania? Pamiętasz? To kurwa teraz spierdalaj i daj mi żyć. Ty odszedłeś, a ja byłam z siebie dumna i wróciłam do przepisywania zeszytu. / xjuulcia.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
