głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika karmeeel

I znów nic   zero kontaktu .

whitedove dodano: 22 września 2011

I znów nic , zero kontaktu .

Chciałabym kiedyś podejść do Ciebie i powiedzieć  że jesteś dla mnie najważniejszy.  Tylko tyle. Bez zbędnych słów.   Nawet nie chcę słyszeć Twojej odpowiedzi.

whitedove dodano: 22 września 2011

Chciałabym kiedyś podejść do Ciebie i powiedzieć, że jesteś dla mnie najważniejszy. Tylko tyle. Bez zbędnych słów. Nawet nie chcę słyszeć Twojej odpowiedzi.

Za dużo marzeń  jak na jedno życie.

whitedove dodano: 22 września 2011

Za dużo marzeń, jak na jedno życie.

http:  www.youtube.com watch?v=8v 4O44sfjM JARAM SIĘ PRZEOKRUTNIE. ♥ i do tego te słowaa..

zozolandia dodano: 22 września 2011

http://www.youtube.com/watch?v=8v_4O44sfjM JARAM SIĘ PRZEOKRUTNIE. ♥ i do tego te słowaa..

Nie musisz o mnie pamiętać zawsze. Ale pomyśl o mnie  gdy parzysz kawę  wkładasz koszulkę  zerkasz w lustro  potem w chmury... Przecież powiedziałam  że zawsze będę obok Ciebie. I będę.

whitedove dodano: 22 września 2011

Nie musisz o mnie pamiętać zawsze. Ale pomyśl o mnie, gdy parzysz kawę, wkładasz koszulkę, zerkasz w lustro, potem w chmury... Przecież powiedziałam, że zawsze będę obok Ciebie. I będę.

Ranisz  że ja pierdole  kurwa chuj .

whitedove dodano: 22 września 2011

Ranisz, że ja pierdole, kurwa chuj .

Czuję się beznadziejnie. Tak samo czułam się wczoraj  tak się czuję dziś i pewnie jutro też będę się tak czuć.   Ola z 'Na Wspólnej'

zozolandia dodano: 22 września 2011

Czuję się beznadziejnie. Tak samo czułam się wczoraj, tak się czuję dziś i pewnie jutro też będę się tak czuć. | Ola z 'Na Wspólnej'

A wiesz co najbardziej boli?  Nie to  że mnie zostawiłeś. Ale to  że byłam taka naiwna i uwierzyłam gdy mówiłeś  że mnie kochasz.

noloveyou dodano: 22 września 2011

A wiesz co najbardziej boli? Nie to, że mnie zostawiłeś. Ale to, że byłam taka naiwna i uwierzyłam gdy mówiłeś, że mnie kochasz.

I jeśli kiedykolwiek będę potrzebować pomocy  a Ty będziesz jedyną osobą  która będzie mogła mi pomóc. To nie nie licz  że Cię poproszę. Dam sobie radę bez Ciebie. Tak jak dawałam przez te wszystkie miesiące.

noloveyou dodano: 22 września 2011

I jeśli kiedykolwiek będę potrzebować pomocy, a Ty będziesz jedyną osobą, która będzie mogła mi pomóc. To nie nie licz, że Cię poproszę. Dam sobie radę bez Ciebie. Tak jak dawałam przez te wszystkie miesiące.

Najpierw go w sobie rozkochaj. Spraw  by nie widział świata poza tobą. Potem poniżaj go przy kumplach  dzwoń non stop  wkurzaj  rozkazuj   on i tak nie odejdzie  bo Cię kocha. Później zostaw  jak robiłaś to z zabawkami w dzieciństwie. On zapewne będzie myślał  że to on zrobił coś źle. Daj mu trochę pocierpieć. I niech błaga na kolanach. Niech tęskni. Niech płacze. A ty miej go w dupie  tak jak kiedyś miłość twojego życia miała Ciebie.

noloveyou dodano: 21 września 2011

Najpierw go w sobie rozkochaj. Spraw, by nie widział świata poza tobą. Potem poniżaj go przy kumplach, dzwoń non stop, wkurzaj, rozkazuj - on i tak nie odejdzie, bo Cię kocha. Później zostaw, jak robiłaś to z zabawkami w dzieciństwie. On zapewne będzie myślał, że to on zrobił coś źle. Daj mu trochę pocierpieć. I niech błaga na kolanach. Niech tęskni. Niech płacze. A ty miej go w dupie, tak jak kiedyś miłość twojego życia miała Ciebie.
Autor cytatu: pepsiak

zostaw mnie. wyjdź. zamknij za sobą drzwi. zabierz swój zapach  dotyk  swoje ciepło. zniknij  tak jak zwykle. muszę zapomnieć  czego Twoje pocałunki nie ułatwią.

definicjamiloscii dodano: 21 września 2011

zostaw mnie. wyjdź. zamknij za sobą drzwi. zabierz swój zapach, dotyk, swoje ciepło. zniknij, tak jak zwykle. muszę zapomnieć, czego Twoje pocałunki nie ułatwią.

nie chodzi o to  że zabrał mi serce  bo nie zabrał   dałam Mu je. dałam dobrowolnie z uśmiechem wymalowanym na twarzy i krótką prośbą  żeby się nim opiekował. sęk w tym  że odszedł. któregoś dnia  zabierając ze sobą swój zapach i tak istotną część mnie.

definicjamiloscii dodano: 21 września 2011

nie chodzi o to, że zabrał mi serce, bo nie zabrał - dałam Mu je. dałam dobrowolnie z uśmiechem wymalowanym na twarzy i krótką prośbą, żeby się nim opiekował. sęk w tym, że odszedł. któregoś dnia, zabierając ze sobą swój zapach i tak istotną część mnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć