głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kandyzowanyswiat_

Brzydzę się ludźmi.   	niecalkiemludzka

alcoholicsmile dodano: 20 luty 2012

Brzydzę się ludźmi. || niecalkiemludzka

  Zakochałem się w tobie. Najzwyczajniej w świecie  tak po prostu. Już ci kiedyś mówiłem   wyzwalałaś we mnie tak sprzeczne uczucia  że gubiłem się w tym wszystkim. To mnie tak złościło  gdyż  jest jeszcze jedna rzecz  której o mnie nie wiesz   muszę mieć wszystko pod kontrolą. Także uczucia. I zawsze tak było  dopóki ty się nie pojawiłaś. I jak już mówiłem  to  że nie mogłem kontrolować tego  co do ciebie czułem wprawiało mnie w tak ogromna złość. Dlatego tak się zachowywałem   w pewien sposób oszalałem przez ciebie. Oszalałem dla ciebie.  Spojrzała na niego rozszerzonymi tęczówkami  próbując wyłapać w jego twarzy oznakę kłamstwa  fałszu   jednak wszystko co mówił  było prawdziwe.     Tak po prostu?   wychrypiała.   Tak po prostu mnie kochałeś?     Tak po prostu   odpowiedział z uśmiechem  ponosząc rękę i gładząc ją po włosach.

alcoholicsmile dodano: 20 luty 2012

- Zakochałem się w tobie. Najzwyczajniej w świecie, tak po prostu. Już ci kiedyś mówiłem - wyzwalałaś we mnie tak sprzeczne uczucia, że gubiłem się w tym wszystkim. To mnie tak złościło, gdyż, jest jeszcze jedna rzecz, której o mnie nie wiesz - muszę mieć wszystko pod kontrolą. Także uczucia. I zawsze tak było, dopóki ty się nie pojawiłaś. I jak już mówiłem, to, że nie mogłem kontrolować tego, co do ciebie czułem wprawiało mnie w tak ogromna złość. Dlatego tak się zachowywałem - w pewien sposób oszalałem przez ciebie. Oszalałem dla ciebie. Spojrzała na niego rozszerzonymi tęczówkami, próbując wyłapać w jego twarzy oznakę kłamstwa, fałszu - jednak wszystko co mówił, było prawdziwe. - Tak po prostu? - wychrypiała. - Tak po prostu mnie kochałeś? - Tak po prostu - odpowiedział z uśmiechem, ponosząc rękę i gładząc ją po włosach.

STRZELAJ  STRZELAJ CELNIE  JAK CHCESZ STRZELAĆ W GWIAZDY   STRZELAJ WE MNIE!   Bonson Matek ♥

ogarnijziomek dodano: 19 luty 2012

STRZELAJ, STRZELAJ CELNIE, JAK CHCESZ STRZELAĆ W GWIAZDY - STRZELAJ WE MNIE! / Bonson/Matek ♥

https:  www.facebook.com pages Koka dupsy chupa chupsy 325102877541584 ! pages Koka dupsy chupa chupsy 325102877541584?sk=wall   ZAPRASZAMY!!!!!! :   za każde 'lubię to' stawiamy piwo! :D

ogarnijziomek dodano: 19 luty 2012

tylko 2 i pół!!!! :D teksty ogarnijziomek dodał komentarz: tylko 2 i pół!!!! :D do wpisu 19 luty 2012
jesteś moim natchnieniem  wiesz? a to  że większość tych wpisów jest bolesna i rozdrapuje jeszcze niezagojone rany  to już inna historia. nadal jesteś obecny w moim życiu. może nie w takim stopniu  w jakim bym chciała  ale to zawsze coś.

affection dodano: 19 luty 2012

jesteś moim natchnieniem, wiesz? a to, że większość tych wpisów jest bolesna i rozdrapuje jeszcze niezagojone rany, to już inna historia. nadal jesteś obecny w moim życiu. może nie w takim stopniu, w jakim bym chciała, ale to zawsze coś.

każda myśl o Tobie tak boleśnie rozrywa serce na części pojedyncze. bezlitośnie  kawałek po kawałku  odziera z jakichkolwiek ostatków ludzkich odruchów.

affection dodano: 19 luty 2012

każda myśl o Tobie tak boleśnie rozrywa serce na części pojedyncze. bezlitośnie, kawałek po kawałku, odziera z jakichkolwiek ostatków ludzkich odruchów.

nie lubię gdy ktoś mi o tobie przypomina .   choohe .

alcoholicsmile dodano: 19 luty 2012

nie lubię gdy ktoś mi o tobie przypomina . | choohe .
Autor cytatu: choohe

Ale mimo wszystkich różnic mieli jedną cechę wspólną  mianowicie  szaleli za sobą.

outset dodano: 19 luty 2012

Ale mimo wszystkich różnic mieli jedną cechę wspólną, mianowicie- szaleli za sobą.

Otworzyła oczy spoglądają na jego smukłą twarz. Była szmacianą lalką moknącą na deszczu z połamanym sercem w środku i  z tonącymi tęczówkami. Jej ciało natychmiast wtuliło się w ciepło bruneta. Pogładził jej mokre włosy  wdychając zapach deszczu z jej skóry.     Chodźmy stąd. Zabiorę Cię do domu   powiedział  po chwili wstając i pociągając ją za sobą.

alcoholicsmile dodano: 18 luty 2012

Otworzyła oczy spoglądają na jego smukłą twarz. Była szmacianą lalką moknącą na deszczu z połamanym sercem w środku i z tonącymi tęczówkami. Jej ciało natychmiast wtuliło się w ciepło bruneta. Pogładził jej mokre włosy, wdychając zapach deszczu z jej skóry. - Chodźmy stąd. Zabiorę Cię do domu - powiedział, po chwili wstając i pociągając ją za sobą.

Zabierz mnie stąd. Weź do siebie. Daj kubek gorącej herbaty. Usiądź ze mną obok kominka. Otul kocem i mów do mnie. Cokolwiek. Chcę teraz Twojego głosu. Chcę Ciebie.

alcoholicsmile dodano: 18 luty 2012

Zabierz mnie stąd. Weź do siebie. Daj kubek gorącej herbaty. Usiądź ze mną obok kominka. Otul kocem i mów do mnie. Cokolwiek. Chcę teraz Twojego głosu. Chcę Ciebie.

Rozczarowanie wpływało przez sine usta do serca  gdy szpony bólu rozrywały nadzieje i niedokonane marzenia  przysypane niespodziewanie piaskiem. Łzy spływały z błękitnych oczu  wraz z kwaśnymi kroplami deszczu z nieba mocząc fakturę miękkiej bluzy i powiewającej na wietrze  odpiętej kurtki. Dłonie zimne i blade zaciskały końce materiału  chwilę później podkurczając pod siebie nogi  które objęła rękoma. Czuła jak wiat przedostaje się przez każde włókno mokrych ciuchów  mrożąc jej skórę i powodując dreszcze. Drżącą dłonią wyciągnęła z torby leżącej obok komórkę  wybierając znany numer. Przyłożyła urządzenie do ucha i pociągnęła nosem lewą dłonią przecierając wilgotne oczy. Czekała na jego głos. Na jego słowa i iskrę ciepłego uczucia w sercu.

alcoholicsmile dodano: 18 luty 2012

Rozczarowanie wpływało przez sine usta do serca, gdy szpony bólu rozrywały nadzieje i niedokonane marzenia, przysypane niespodziewanie piaskiem. Łzy spływały z błękitnych oczu, wraz z kwaśnymi kroplami deszczu z nieba mocząc fakturę miękkiej bluzy i powiewającej na wietrze, odpiętej kurtki. Dłonie zimne i blade zaciskały końce materiału, chwilę później podkurczając pod siebie nogi, które objęła rękoma. Czuła jak wiat przedostaje się przez każde włókno mokrych ciuchów, mrożąc jej skórę i powodując dreszcze. Drżącą dłonią wyciągnęła z torby leżącej obok komórkę, wybierając znany numer. Przyłożyła urządzenie do ucha i pociągnęła nosem lewą dłonią przecierając wilgotne oczy. Czekała na jego głos. Na jego słowa i iskrę ciepłego uczucia w sercu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć