 |
Daj mi bletke, daj mi staff, daj mi bit a dam ci rap! ♥
|
|
 |
Wolę powiedzieć zwyczajowe "kurwa", niż pierdolić 30 sekund "bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które z nienacka narażają mnie na upadek".
|
|
 |
A Wy wszyscy zajebiści przyjaciele jesteście mi tak potrzebni, jak dziwce majtki.
|
|
 |
Włączam Metal i nie smutam się do monitora, tylko napływa mnie ta pozytywna agresja, która przytłacza myśli. "Jebaj to, przecież inni też mają Cię w dupie."... Wtedy myślę nad sensem istnienia i dochodzę do wniosku, że mimo wszystko mam dla kogo żyć. Mimo, pomimo i wbrew.
|
|
 |
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach. ;D
|
|
 |
Kiedyś gadaliśmy godzinami o niczym, teraz trudno nawet o 5 minut rozmowy...
|
|
 |
Lans jest wtedy, gdy masz mnie w znajomych na nk ;p
|
|
 |
Prawdziwy facet, po spieprzeniu sprawy, powie: Przepraszam, zjebałem.
|
|
 |
"Pamiętnik nie jest życiem realnym. To czysta fantazja."
|
|
 |
'ale ja mam dziewczynę.' wycedził przez zęby, po tym jak go pocałowałam. 'każdy wagon da się odczepić, poza tym myślałam, że chciałeś...' spojrzałam na niego, wzrok miał utkwiony w jakimś odległym punkcie. 'niby tak, ale nie w takich okolicznościach.' kurwa, ale jakich on chciał okoliczności, dla mnie było świetnie: ekipa się gdzieś zwinęła, zostalimy sami na murku, słońce akurat zachodziło.. 'ach, no trudno. ' z trudem powstrzymywałam łzy, ale czego się spodziewałam. byli razem ponad pół roku. ponad 6 prepłakanych miesięcy zajęty był tylko nią, ale widziałam jak na mnie patrzy. dałał się ponieśc emocjom i wszystko popsułam, jak zawsze. parę dni później pojawił się przed moim domem. 'rozstałem się z nią.' serce się ucieszyło, reszta mnie jakos niespecjalnie. 'brawo, odczepiłes wagon. szkoda, ze ja juz wysiadłam z tego pociągu' zamknełam mu drzwi przed nosem.
|
|
 |
o prawda. nie wiem jaki jest jego ulubiony zespół, ulubiony sos ani nawet nie wiem jaki jest jego ulubiony kolor. nie wiem czy woli spać na brzuchu czy może raczej na boku. nie wiem jakim szamponem myję włosy ani czy ma rodzeństwo. nie wiem jakie najczęstsze słowo wypowiada, i nie wiem jak wygląda kiedy się złości. nie wiem czy jest lepszy z matmy czy może raczej z polaka. nie wiem co lubi, a czego nie. ale wiesz co? znam jego rysy na pamięć. wydatne kości policzkowe i kształt ust. znam jego czekoladowe spojrzenie i wiem kiedy się zawstydza. wiem jaka jest jego pasja i wiem jak się śmieję. wiem że jest tym facetem, przez którego nie śpię po nocach i wiem że to na jego widok serca tłucze się o moje żebra. może dla Ciebie to śmieszne, ale nawet nie wiesz jak kocham kiedy na jego twarzy tworzą się te dwa dołeczki i kiedy zawstydza się strzelając spazmatycznie kostkami. / happylove
|
|
|
|