 |
Wiele się zmieniło między nami , jesteśmy sobie nieznani . Nie piszesz, nie dzwonisz, nie pytasz co u mnie. W porządku, jakoś to zrozumiem, szkoda tylko, że to co było między nami nagle prysło jak byśmy tego nigdy nie doznali. Jest mi przykro ... nie radzę sobie z myślami, które wciąż przypominają mi jak bardzo jesteś ważny. Nie wiem jak tłumaczyc mam sobie , że czas zapomniec o Tobie. Totalny mętlik mam w głowie ... Co powiem, co zrobię ? Jeszcze nie wiem, przemyślę to sobie. Chcę żebyś wiedział, że wciąż myślę o Tobie /malinka666
|
|
 |
A przeszłość ? ma niebieskie oczy i wciąż bardzo mi na niej zależy . /malinka666
|
|
 |
|
Nie chcę romantycznej miłości z pocałunkami na ulicy, chwaleniem się uczuciem całemu światu. Chcę po prostu chodzić z Tobą po mieście za rękę, palić z Tobą fajki, śmiać się z głupot, pić razem wódkę, jarać blanty i robić Ci kanapki. Chcę zrozumienia, szczerości i trochę chorego dystansu, żeby to co nas łączy wzbudzało takie same emocje zawsze jak na samym początku. [?]
|
|
 |
|
Nie chcę romantycznej miłości z pocałunkami na ulicy, chwaleniem się uczuciem całemu światu. Chcę po prostu chodzić z Tobą po mieście za rękę, palić z Tobą fajki, śmiać się z głupot, pić razem wódkę, jarać blanty i robić Ci kanapki. Chcę zrozumienia, szczerości i trochę chorego dystansu, żeby to co nas łączy wzbudzało takie same emocje zawsze jak na samym początku. [?]
|
|
 |
|
Ty zawsze przy mnie i za mną w ogień, nie jeden w imię tej przyjaźni stał się Twoim wrogiem. [Gabi]
|
|
 |
po chwili zdaje sobie sprawę, że Cie nadal kocham, że nadal chce z Tobą być... Opadają emocje, stwierdzam, że już mogę tylko pomarzyć, bo niestety to nie jest realne, te chwile nie powrócą, już nigdy... Wracam, wracam do domu, po drodze spale jeszcze szluga, zatrzymam się w parku, gdy już nie mam nawet sił siedzieć, jadę do domu, by położyć się spać, zapomnieć o rzeczywistości i śnić o Tobie... / delikatnyy.
|
|
 |
|
Moje serce przestało bić z dniem, w którym mnie zostawiłaś. Po prostu popełniło samobójstwo by nie czuć już tego bólu... Perfekcyjna jesteś w ranieniu mnie, gdy już próbuje zapomnieć i jakoś powoli mi to idzie, zawsze musisz napisać, zawsze musisz rzucić we mnie tym swoim spojrzeniem, które po prostu mnie czaruje i rzuca na kolana. Często się zastanawiam, dlaczego od tak nie można się odkochać, po prostu zapomnieć... A przecież zakochać się jest tak łatwo. Dobija mnie to, że mnie olewasz gdy ja nadal Cie kocham, czekając na dzień, w którym znów będziemy razem. Jak na razie to tylko w snach nadal tworzymy parę, idealną parę, która nie ma problemów i w każdej sprawie się doskonale rozumie. Nawet ciężko mi uwierzyć jak wiele dla mnie znaczysz, nadal... Gdybym mógł chociaż liczyć na przyjaźń z Twojej strony, to było by mi o wiele łatwiej, miałbym tą jebaną świadomość, że nadal mogę na Ciebie liczyć... / delikatnyy.
|
|
 |
|
Gdy czuje wibracje wydawaną przez mój telefon, od razu mam nadzieję, że napisałaś. Dlaczego za każdym razem musi ogarniać mnie rozczarowanie ? / delikatnyy.
|
|
 |
|
czy zostawiając mnie musiałaś zabrać ze sobą wszystko ? w tym uśmiech, tą niesamowitą radość, chęć do wstawania rano, chęć do życia... Zostawiłaś tylko wspomnienia, które dobijają mnie niesamowicie, zabrałaś mi siebie a czułem, że mam wszystko gdy byłaś obok mnie, bo miałem Ciebie chociaż nie chodzi tu o jakąś kwestie posiadania, nadałaś mojemu życiu kolorów tylko po to żeby zaraz przywrócić go z powrotem do czerni mieszanej z szarością i bielą ? Gdy słyszę Twoje imię to w oczach stają mi łzy a gardło po prostu ściska jakaś siła, nie potrafię tego wyjaśnić. Bez Ciebie wszystko się obróciło o 180 stopni... / delikatnyy.
|
|
 |
|
Powiedz, patrząc mi prosto w oczy, że mam dokończyć zdanie. " Najbardziej chcę..." a odpowiedź za każdym razem będzie taka sama. Tak, chcę abym znów znaczył dla Ciebie wszystko, był Twoją codziennością. Chcę dalej patrzeć w Twoje oczy do późnego wieczora, trzymać Cię za rękę, czuć Twoje bicie serca, po prostu chcę abyś była. / delikatnyy.
|
|
|
|