po chwili zdaje sobie sprawę, że Cie nadal kocham, że nadal chce z Tobą być... Opadają emocje, stwierdzam, że już mogę tylko pomarzyć, bo niestety to nie jest realne, te chwile nie powrócą, już nigdy... Wracam, wracam do domu, po drodze spale jeszcze szluga, zatrzymam się w parku, gdy już nie mam nawet sił siedzieć, jadę do domu, by położyć się spać, zapomnieć o rzeczywistości i śnić o Tobie... / delikatnyy.
|