|
Moje serce przestało bić z dniem, w którym mnie zostawiłaś. Po prostu popełniło samobójstwo by nie czuć już tego bólu... Perfekcyjna jesteś w ranieniu mnie, gdy już próbuje zapomnieć i jakoś powoli mi to idzie, zawsze musisz napisać, zawsze musisz rzucić we mnie tym swoim spojrzeniem, które po prostu mnie czaruje i rzuca na kolana. Często się zastanawiam, dlaczego od tak nie można się odkochać, po prostu zapomnieć... A przecież zakochać się jest tak łatwo. Dobija mnie to, że mnie olewasz gdy ja nadal Cie kocham, czekając na dzień, w którym znów będziemy razem. Jak na razie to tylko w snach nadal tworzymy parę, idealną parę, która nie ma problemów i w każdej sprawie się doskonale rozumie. Nawet ciężko mi uwierzyć jak wiele dla mnie znaczysz, nadal... Gdybym mógł chociaż liczyć na przyjaźń z Twojej strony, to było by mi o wiele łatwiej, miałbym tą jebaną świadomość, że nadal mogę na Ciebie liczyć... / delikatnyy.
|