głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kajuska_

tuląc mnie do siebie i czule mówiąc  że nie musze mieć tego wszystkiego żeby być dla niego wyjątkową. powiedział też że mogę być brzydkim kaczątkiem   mieć we włosach milion kołtunów   nie siedzieć przy fontanie i nie mieć najlepszych ciuchów. Tylko   żebym przy nim była zawsze   a wtedy on będzie przy mnie. I wszystkie braki jakie mamy wspólnie  uzupełnimy WSPÓLNIE

natalcia9199 dodano: 11 grudnia 2010

tuląc mnie do siebie i czule mówiąc ,że nie musze mieć tego wszystkiego żeby być dla niego wyjątkową. powiedział też że mogę być brzydkim kaczątkiem , mieć we włosach milion kołtunów , nie siedzieć przy fontanie i nie mieć najlepszych ciuchów. Tylko , żebym przy nim była zawsze , a wtedy on będzie przy mnie. I wszystkie braki jakie mamy wspólnie, uzupełnimy WSPÓLNIE

chociaż nie byłam tą najlepszą panienką w szkole   chociaż nie byłam najładniejsza najbardziej popularniejszą  i nawet nie byłam ubrana tak ladnie jak te wszystkie laski. Nie miałam swojej paczki z którą

natalcia9199 dodano: 11 grudnia 2010

chociaż nie byłam tą najlepszą panienką w szkole , chociaż nie byłam najładniejsza najbardziej popularniejszą, i nawet nie byłam ubrana tak ladnie jak te wszystkie laski. Nie miałam swojej paczki z którą

Siedziała na parapecie   wpatrywała się w gwiazdy   tej nocy niebo było piękne . Duże   śliczne gwiazdy . Pomyślała   że może on w tym momencie też patrzy w gwiazdy i uśmiecha się szeroko tymi swoimi cudownymi ustami . Po chwili dostała sma .   Kotku   zejdź z parapetu bo spadniesz . Zaraz po przeczytaniu poczuła jego dłonie na swoim brzuchu

natalcia9199 dodano: 11 grudnia 2010

Siedziała na parapecie , wpatrywała się w gwiazdy , tej nocy niebo było piękne . Duże , śliczne gwiazdy . Pomyślała , że może on w tym momencie też patrzy w gwiazdy i uśmiecha się szeroko tymi swoimi cudownymi ustami . Po chwili dostała sma . " Kotku , zejdź z parapetu bo spadniesz . Zaraz po przeczytaniu poczuła jego dłonie na swoim brzuchu

Szła przed siebie   wracała od przyjaciółki   patrzyła przed nogi   nagle wpadła na jakiegoś chłopaka przechodzącego w inną strone . Odbijając się od niego przewróciła się   Zapytał : Nic Ci nie jest .? Zaczeła mówić : uważaj jak chodzisz   ale gdy spojrzała w jego zapłakane oczy   przytuliła go nięsmiało . Wymienili się numerami   i poszli w inną strone . Do dzisiaj nikt z nich nie napisał do siebie . Boją się   że drugie już dawno o drugim zapomniało   tak naprawde czekają oboje

natalcia9199 dodano: 11 grudnia 2010

Szła przed siebie , wracała od przyjaciółki , patrzyła przed nogi , nagle wpadła na jakiegoś chłopaka przechodzącego w inną strone . Odbijając się od niego przewróciła się , Zapytał : Nic Ci nie jest .? Zaczeła mówić : uważaj jak chodzisz , ale gdy spojrzała w jego zapłakane oczy , przytuliła go nięsmiało . Wymienili się numerami , i poszli w inną strone . Do dzisiaj nikt z nich nie napisał do siebie . Boją się , że drugie już dawno o drugim zapomniało , tak naprawde czekają oboje

Czekałam na przystanku na autobus  gdy zjawiłeś się ty. Nie widziałam cię kilka lat  lecz poznałam od razu. Czarnee włosy i te błękitne oczy.Usiadłeś obok mnie. Starałam się nie patrzyć w twoją stronę  by nie bolało. Od tamtej pory jestem sama  nie mam nikogo  kto mógłby mi towarzyszyć w spacerach  w marzeniach. Poczułam w sobie nagle coś  co czułam  gdy pierwszy raz cię zobaczyłam. Wtedy podszedłeś do mnie i powiedziałeś  że zauważyłeś moje czarujące  jak to wtedy ująłeś  oczy. Teraz myślałam  co by się stało  gdybym wtedy nie odeszła. Żałowałam  że to zrobiłam  a teraz ty najwyraźniej mnie nie poznawałeś. Nadjechał autobus. Chciałam uciec przed tobą ponownie. Nagle poczułam twoją rękę na moim ramieniu  a gdy się nie odwróciłam  powiedziałeś po prostu:   tęsknie.

natalcia9199 dodano: 11 grudnia 2010

Czekałam na przystanku na autobus, gdy zjawiłeś się ty. Nie widziałam cię kilka lat, lecz poznałam od razu. Czarnee włosy i te błękitne oczy.Usiadłeś obok mnie. Starałam się nie patrzyć w twoją stronę, by nie bolało. Od tamtej pory jestem sama, nie mam nikogo, kto mógłby mi towarzyszyć w spacerach, w marzeniach. Poczułam w sobie nagle coś, co czułam, gdy pierwszy raz cię zobaczyłam. Wtedy podszedłeś do mnie i powiedziałeś, że zauważyłeś moje czarujące, jak to wtedy ująłeś, oczy. Teraz myślałam, co by się stało, gdybym wtedy nie odeszła. Żałowałam, że to zrobiłam, a teraz ty najwyraźniej mnie nie poznawałeś. Nadjechał autobus. Chciałam uciec przed tobą ponownie. Nagle poczułam twoją rękę na moim ramieniu, a gdy się nie odwróciłam, powiedziałeś po prostu: - tęsknie.

Narysowałam na kartce serce i uśmiechniętą buźkę   zadzwonił dzwonek oznajmiając  że dostałam sms a od Ciebie . Na ekranie widniał tekst   z nami koniec   nigdy Cię nie kochałem   to było dla zakładu   nara   Nagle kartka jakby wiedziała co w tej chwili czuje oddała moje uczucia . Serce zaczęło krwawić   a buźka z wesołej zrobiła się smutna   jak moja

natalcia9199 dodano: 11 grudnia 2010

Narysowałam na kartce serce i uśmiechniętą buźkę , zadzwonił dzwonek oznajmiając ,że dostałam sms-a od Ciebie . Na ekranie widniał tekst ` z nami koniec , nigdy Cię nie kochałem , to było dla zakładu , nara ` Nagle kartka jakby wiedziała co w tej chwili czuje oddała moje uczucia . Serce zaczęło krwawić , a buźka z wesołej zrobiła się smutna , jak moja

Sprzątałam w szafce   znalazłam tam mój stary telefon   włączyłam go   pierwsze co zrobiłam weszłam w smsy   było ich tam sporo i wszystkie od   Skarb   3   . Zaczęłam je wszystkie czytać   wraz z kolejną otwieraną wiadomością na mojej twarzy widniał uśmiech. Cieszyłam się  że mogło mnie spotkać takie szczęście . Później wyjęłam baterię i komórkę wyrzuciłam do kosza ? bo co było to było   trzeba żyć teraźniejszością

natalcia9199 dodano: 11 grudnia 2010

Sprzątałam w szafce , znalazłam tam mój stary telefon , włączyłam go , pierwsze co zrobiłam weszłam w smsy , było ich tam sporo i wszystkie od ` Skarb < 3 ` . Zaczęłam je wszystkie czytać , wraz z kolejną otwieraną wiadomością na mojej twarzy widniał uśmiech. Cieszyłam się ,że mogło mnie spotkać takie szczęście . Później wyjęłam baterię i komórkę wyrzuciłam do kosza ? bo co było to było , trzeba żyć teraźniejszością

stanęła przed nim  oddychając coraz płytszej. w końcu zatrzymała oddech i zagryzając wargę  delikatnie zsunęła ramiączko bluzki. bezszelestnie  przesuwając swój palec po ramieniu  patrzyła mu prosto w oczy. nie reagował. stał jak oniemiały  nie wiedząc co powinien zrobić. podniosła ramiączko  na swoje miejsce i zacisnęła zęby. zamknęła oczy  powstrzymując płacz.   kochasz ją!   wykrzyczała.   nie odpowiadał.   nie pozostaje mi nic innego  jak Ci pogratulować. bawisz się mną  kochając inną. wynoś się natychmiast. wynoś się!   rzuciła kieliszkiem czerwonego wina  który miała tuż pod ręką o ścianę  obok której stał jak osłupiały nie wiedząc  co się dzieje. wino zostawiło czerwoną plamę na białej farbie. oboje milczeli. słychać było jedynie ciche uderzenia kropel taniego wina  skapujących na marmurową podłogę. patrzyła mu prosto w przeszklone  kłamstwami źrenice  a łzy napływały do jej oczu z niesamowitą częstotliwością.   kocham ją.   wyszeptał  odchodząc.

natalcia9199 dodano: 11 grudnia 2010

stanęła przed nim, oddychając coraz płytszej. w końcu zatrzymała oddech i zagryzając wargę, delikatnie zsunęła ramiączko bluzki. bezszelestnie, przesuwając swój palec po ramieniu, patrzyła mu prosto w oczy. nie reagował. stał jak oniemiały, nie wiedząc co powinien zrobić. podniosła ramiączko, na swoje miejsce i zacisnęła zęby. zamknęła oczy, powstrzymując płacz. - kochasz ją! - wykrzyczała. - nie odpowiadał. - nie pozostaje mi nic innego, jak Ci pogratulować. bawisz się mną, kochając inną. wynoś się natychmiast. wynoś się! - rzuciła kieliszkiem czerwonego wina, który miała tuż pod ręką o ścianę, obok której stał jak osłupiały nie wiedząc, co się dzieje. wino zostawiło czerwoną plamę na białej farbie. oboje milczeli. słychać było jedynie ciche uderzenia kropel taniego wina, skapujących na marmurową podłogę. patrzyła mu prosto w przeszklone >kłamstwami źrenice, a łzy napływały do jej oczu z niesamowitą częstotliwością. - kocham ją. - wyszeptał, odchodząc.

miałam go tylko polubić  a zakochałam się do granic własnych możliwości. nawet nie wiedziałam  że tak potrafię

natalcia9199 dodano: 11 grudnia 2010

miałam go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych możliwości. nawet nie wiedziałam, że tak potrafię

Silę się na obojętność  udaję  że mnie nie interesujesz  nie zadaję pytań  na które bardzo chcę znać odpowiedzi  unikam spotkań  chociaż Twoja twarz jest pierwszą  którą sobie przypominam każdego wieczora i poranka. Tęsknię. Ale nie powiem Ci o tym  bo łudzę się  że któregoś dnia to Ty zrobisz to pierwszy

natalcia9199 dodano: 11 grudnia 2010

Silę się na obojętność, udaję, że mnie nie interesujesz, nie zadaję pytań, na które bardzo chcę znać odpowiedzi, unikam spotkań, chociaż Twoja twarz jest pierwszą, którą sobie przypominam każdego wieczora i poranka. Tęsknię. Ale nie powiem Ci o tym, bo łudzę się, że któregoś dnia to Ty zrobisz to pierwszy

Chciałabym... zrobić Ci kiedyś herbatę. Trzymając głowę na Twoich kolanach słuchać ulubionej piosenki. Nie martwić się  że powiem coś  co może być zbyt poważne. Zobaczyć Cię  kiedy jesteś zazdrosny. Trzymać za rękę na koncercie ulubionego zespołu. Leżeć z Tobą na łące i opowiadać o chmurach. Widzieć radość w Twoich oczach  kiedy razem idziemy. ...wiele rzeczy.

natalcia9199 dodano: 11 grudnia 2010

Chciałabym... zrobić Ci kiedyś herbatę. Trzymając głowę na Twoich kolanach słuchać ulubionej piosenki. Nie martwić się, że powiem coś, co może być zbyt poważne. Zobaczyć Cię, kiedy jesteś zazdrosny. Trzymać za rękę na koncercie ulubionego zespołu. Leżeć z Tobą na łące i opowiadać o chmurach. Widzieć radość w Twoich oczach, kiedy razem idziemy. ...wiele rzeczy.

Dziś wiem  że gdy mężczyzna mówi:  Koniec   to jest koniec. I nie ma co ratować  bo można się tylko ośmieszyć. Dzisiaj już nie walczyłabym tak głupio.

natalcia9199 dodano: 11 grudnia 2010

Dziś wiem, że gdy mężczyzna mówi: "Koniec", to jest koniec. I nie ma co ratować, bo można się tylko ośmieszyć. Dzisiaj już nie walczyłabym tak głupio.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć