 |
|
Wypiłam 321 kaw.Nie przespałam 235 nocy.Wypaliłam 573 papierosów.A ty nadal nie jesteś ani trochę mój.
|
|
|
|
Pisze z Tobą codziennie, ale z drugiej strony - nie potrafię nawet obok Ciebie stać bo mój umysł nie potrafi zaktualizować sobie że, nic dla Ciebie nie znaczę.
|
|
|
|
Wytrzeźwiałam - i znów ta pierdolona świadomość, że nigdy nie będziesz mój.
|
|
|
|
Racja, "odpuszczałam" juz tyle razy. A raczej, tylko myślałam że to się dzieje.
|
|
|
|
i że niby jest zajebiście i nie ma się czym przejmować? jasne.
|
|
|
|
W opisie miała kropkę, zwykły interpunkcyjny znak. I nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.
|
|
|
|
Dzisiaj spojrzałeś na mnie tak, jakbyś chciał powiedzieć , że coś między nami może być.
|
|
|
|
Wiedziała o nim wszystko. Każdy gest, słowo było zrozumiane. W myślach go kochała. Jednak mówiła: to mój nalepszy przyjaciel.
|
|
|
|
Jest mi zimno, Chce mi sie płakać. Najchętniej zawinęłabym się w ciepły koc i wypiła gorące kakao po czym zasnęła i całkowicie zapomniała o Twoim istnieniu.
|
|
|
|
Normalnie to byś już dawno do mnie napisał,zapytał co u mnie słychać lub co robię. Jednak teraz ważniejsza jest Ona, i to przez Nią te wszystkie nasze dialogi, które nocą nie dawały mi spokoju dobiegły końca.
|
|
|
|
Nie wiem jak to możliwe, ale mam do tego gościa cholerną słabość
|
|
|
|
Zawsze kiedy ze sobą rozmawiamy, patrzysz mi prosto w oczy jak żadnej innej.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
