 |
a kiedy wyszedł z jej domu pobiegła wtulić się w swoją ulubioną poduszkę, pachnącą jego perfumami od których miękło jej serce.
|
|
 |
znajdź chłopaka, który odwróci się do przyjaciół i powie 'to właśnie Ona'.
|
|
 |
uwielbiam stawać na palcach żeby sięgnąć Twoich ust.
|
|
 |
ja nie tracę nadziei, czasem tylko brakuje mi sił...
|
|
 |
a on regularnie milczał przez jeden dzień w tygodniu. taki miał system. dlaczego? prawdopodobnie był zmęczony ludźmi.
|
|
 |
i trzymaj mnie w ramionach aż policzę do trzech: jeden, dwa, dwa.. dwa..
|
|
 |
potrzebuje Cię, mam nadzieje że wiesz i mam nadzieje, że Ty potrzebujesz mnie też.
|
|
 |
to było miłe - nie prosić, mieć aż tyle.
|
|
 |
skłamałabym mówiąc, że o nim nie myślę. myślę.
|
|
 |
zaakceptuj to, że lubię cię trochę bardziej niż powinnam.
|
|
 |
nie potrzebuję romantycznych kolacji. możesz wziąć reklamówkę z winem i worek malin. możesz jak zwykle pachnieć nikotynowym dymem, to nieważne.
|
|
 |
nie będę tłumaczyć się jak winny ktoś, co złego w tym że kocham Cię?
|
|
|
|