 |
mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia.
|
|
 |
i odszedł, już kolejny raz, a ja wmawiam sobie, że wcale go nie potrzebowałam.
|
|
 |
chodź, poszukamy te milion powodów, które utwierdzą nas w przekonaniu, że nie warto rzucać się pod pociąg.
|
|
 |
dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.
|
|
 |
powiedziałeś, że nie wierzysz w uczucia później zawiązałeś mi szalik, żebym się nie przeziębiła.
|
|
 |
mam Cię na oku, a w zasadzie w oku, w sercu, na szyi, ustach i przesiąknięty Tobą mózg.
|
|
 |
mój największy wróg - archiwum rozmów na gadu. Twoje 'tęsknię' i 'kocham', teraz brzmiące tak niewiarygodnie.
|
|
 |
i nikt się nie dowie ile ten kretyn wciąż dla mnie znaczy.
|
|
 |
a uśmiech? uśmiech miał najpiękniejszy.
|
|
 |
a mówili 'jak ślicznie razem wyglądacie' a Ty wszystko rozkurwiłeś.
|
|
 |
nie dziel się z ludźmi swoimi problemami - 20% ma to w dupie, a reszta cieszy się, że je masz.
|
|
|
|