 |
|
Jutro mikołajki, jedynym prezentem jaki chce dostać, to twój czas dla mnie . /doyouthinkyouknowme
|
|
|
|
Laska, która kręci dupskiem tylko po to, by ją o nim klępnięto, jest dla mnie niczym. Amen . / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|
żaluję, że nie powiedziałam od razu 'spierdalaj' kiedy zacząłeś do mnie gadać. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|
Każy coś czuje, jedni miłość, nienawiść inni smutek czy też ból. Ale nie wiesz, co znaczy kiedy czujesz to wszystko naraz, a przeważa pustka../ doyouthinkyouknowme
|
|
|
|
Today means now. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|
Widziałam ją na parkiecie, wywijała tyłkiem na lewo i prawo, zabawiając każdego faceta dookoła siebie, każdy na nią patrzył, była w centrum uwagi. A on, jak ten piesek na smyczy, wierny towarzysz, ciągle obok niej. Dobrali się, suka i wierny piesek. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|
Brunetka. Długie, kręcone włosy zawsze spięte w nienaganny kucyk, zawsze pomalowana, bez skazy na skórze czy ubraniu. A w srodku ? Krucha dziewczyna o charakterze małego dziecka, która udaje twardą pannę, bo inaczej nie wypada w tej szarej rzeczywistości . / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|
Nie mogę się doczekać ubierania choinki, świątecznych zakupów, biegania z kuchni do pokoju, sprzątania, tego całego jazgotu, śniegu, tej magii swiąt, nie mogę się doczekać, kiedy spedze z Toba te prawie dwa wolne tygodnie / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|
Nic nie jest ważne. Szkoła, praca, zabawa, nauka, przyjemności. Nic nie ma sensu, kiedy nie masz osoby, z którą mógłbyś to wszystko robić. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|
Ostatnio byłam świadkiem ostrej akcji. Chłopak wyzywał swoją dziewczynę przy ludziach, wypominał jej jaką jest szmatą, jak mogła się zeszmacić z jego najlepszym kumplem, plunął jej w twarz z 3 razy, raz nawet próbował uderzyć. A ona? stała tam, słuchając tego wszystkiego.. zapewne go kochała, głupia. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|
Zawsze był ze mną, nawet gdy rozkminiłam, by zamiast mega drogiego prezentu dał mi własnoręcznie robioną laurkę, kiedy zamiast dżemu chciałam zjeść bitą śmietanę i on, musiał po nią iść, kiedy na podwórku było około 20 stopni na minusie, kochał mnie kiedy byłam rozczochrana, a zostawił mnie dla niej - panny, która by obliczyć ile jest cztery razy pięć, musi marnować cała stronę zeszytu na obliczenia . / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|
Dodaj komentarz
