głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika juleczka2643

A może tylko swym nudnym istnieniem spełniasz czyjeś kolejne pobożne życzenie.

chceciebie.pl dodano: 23 czerwca 2012

A może tylko swym nudnym istnieniem spełniasz czyjeś kolejne pobożne życzenie.

Znowu tonę w pretensjach  jak gdyby mi zależało.

chceciebie.pl dodano: 23 czerwca 2012

Znowu tonę w pretensjach, jak gdyby mi zależało.

Czy się boję? no proste. przeraża mnie las nocą  przeraża mnie wiatr  jesień  spadające liście  zimne powietrze i pustka. Twój brak mnie przeraża  trzęsące się ręce  łzy na policzkach  i drżące wargi. przeraża mnie to  że bez Ciebie zwyczajnie umieram.

chceciebie.pl dodano: 23 czerwca 2012

Czy się boję? no proste. przeraża mnie las nocą, przeraża mnie wiatr, jesień, spadające liście, zimne powietrze i pustka. Twój brak mnie przeraża, trzęsące się ręce, łzy na policzkach, i drżące wargi. przeraża mnie to, że bez Ciebie zwyczajnie umieram.

 jesteś szalona  powiedział do niej    no wiem  cóż nie zmienisz tego   odpowiedziała   nawet nie chce taka powinnaś być  odrzekł   za to ty jesteś dupkiem który tyle razy skrzywdził a mimo to tak bardzo cie kocham  stwierdziła   no wiem ja też taki już jestem odparł   no właśnie też nigdy się nie zmienisz... już zawsze będziesz zimnym draniem dodała na koniec

darianelka dodano: 23 czerwca 2012

-jesteś szalona- powiedział do niej -no wiem, cóż nie zmienisz tego - odpowiedziała -nawet nie chce taka powinnaś być -odrzekł -za to ty jesteś dupkiem który tyle razy skrzywdził a mimo to tak bardzo cie kocham- stwierdziła -no wiem ja też taki już jestem-odparł -no właśnie też nigdy się nie zmienisz... już zawsze będziesz zimnym draniem-dodała na koniec

te jego cholerne diabliki w oczach dzięki którym na jej twarzy pojawiał się uśmiech nawet wtedy kiedy była na niego zła za kolejne piwo...

darianelka dodano: 23 czerwca 2012

te jego cholerne diabliki w oczach dzięki którym na jej twarzy pojawiał się uśmiech nawet wtedy kiedy była na niego zła za kolejne piwo...

i te sny których rano nie była w stanie zrozumieć... w nich była gotowa walczyć o swoje  tam potrafiła przyznać się do swoich uczuć... jednak w rzeczywistości było inaczej choć... i nie wiadomo jak bardzo by jej zależało  i jak bardzo by pokochała nie potrafiła się do tego przyznać...liczyła na to że los w końcu się do niej uśmiechnie i sytuacja rozwiąże się jak we śnie ze szczęśliwym zakończeniem... tak jednak nie zdarzyło się nigdy...a jej wciąż zostawały sny  marzenia i mnóstwo pytań 'jak by to było gdyby teraz się odważyła..'

darianelka dodano: 23 czerwca 2012

i te sny których rano nie była w stanie zrozumieć... w nich była gotowa walczyć o swoje, tam potrafiła przyznać się do swoich uczuć... jednak w rzeczywistości było inaczej choć... i nie wiadomo jak bardzo by jej zależało, i jak bardzo by pokochała nie potrafiła się do tego przyznać...liczyła na to że los w końcu się do niej uśmiechnie i sytuacja rozwiąże się jak we śnie ze szczęśliwym zakończeniem... tak jednak nie zdarzyło się nigdy...a jej wciąż zostawały sny, marzenia i mnóstwo pytań 'jak by to było gdyby teraz się odważyła..'

nigdy nie była typem plastikowej lali  która przed wyjściem nakładała tony makijażu na twarz  nie nosiła krótkich mini i szpilek... była normalna... uwielbiała się śmiać i wygłupiać.. lubiła bluzy i trampki.. ale ciągło ją do 'złych' chłopców... i kiedy w końcu takiego poznała była szczęśliwa tylko kilka chwil... dlaczego? to proste bo przecież on był jednym z tych 'złych'

darianelka dodano: 23 czerwca 2012

nigdy nie była typem plastikowej lali, która przed wyjściem nakładała tony makijażu na twarz, nie nosiła krótkich mini i szpilek... była normalna... uwielbiała się śmiać i wygłupiać.. lubiła bluzy i trampki.. ale ciągło ją do 'złych' chłopców... i kiedy w końcu takiego poznała była szczęśliwa tylko kilka chwil... dlaczego? to proste bo przecież on był jednym z tych 'złych'

każdy kto widział ich razem twierdził że świetnie do siebie pasują...oni też tak twierdzili ale nie potrafili sobie tego okazać... i choć było dobrze  to nie miało przyszłości...

darianelka dodano: 23 czerwca 2012

każdy kto widział ich razem twierdził że świetnie do siebie pasują...oni też tak twierdzili ale nie potrafili sobie tego okazać... i choć było dobrze, to nie miało przyszłości...

mieli być szczęśliwi... podobno oboje się kochali.. tylko że miłość i szczęście według każdego z nich wyglądało inaczej...

darianelka dodano: 23 czerwca 2012

mieli być szczęśliwi... podobno oboje się kochali.. tylko że miłość i szczęście według każdego z nich wyglądało inaczej...

wiedziała że nie powinna... długo się przed tym broniła...jednak serce było silniejsze niż rozum.. i stało się pokochała drania który ostro zawrócił jej w głowie zabierając przy tym jej serce ze sobą... zostawiając ją ze łzami i smutkiem...

darianelka dodano: 23 czerwca 2012

wiedziała że nie powinna... długo się przed tym broniła...jednak serce było silniejsze niż rozum.. i stało się pokochała drania który ostro zawrócił jej w głowie zabierając przy tym jej serce ze sobą... zostawiając ją ze łzami i smutkiem...

Dziewczyna zjawiła się w jej domu z czteropakiem ich ulubionego piwa żurawinowego i kilkoma paczkami chipsów.   Teraz mogę się roztyć. Już nie mam dla kogo o siebie dbać – powiedziała  widząc przerażone spojrzenie swojej przyjaciółki.   Wybrałam Dom woskowych ciał. Pasuje? –  włożyła płytę do odtwarzacza i popatrzyła uważnie na szatynkę  która skinęła głową i uśmiechnęła się półgębkiem. – Muszę zobaczyć Michaela bez koszulki – zaśmiała się  siadając na kanapie obok przyjaciółki. – Od czego zaczynamy?    Dawaj te drinki – powiedziała  usadawiając się wygodniej na sofie. Otworzyła dwie butelki z żurawinowymi drinkami i jedną z nich podała szatynce. – Za naszą przyjaźń i brak problemów z facetami!

alcoholicsmile dodano: 23 czerwca 2012

Dziewczyna zjawiła się w jej domu z czteropakiem ich ulubionego piwa żurawinowego i kilkoma paczkami chipsów. - Teraz mogę się roztyć. Już nie mam dla kogo o siebie dbać – powiedziała, widząc przerażone spojrzenie swojej przyjaciółki. - Wybrałam Dom woskowych ciał. Pasuje? – włożyła płytę do odtwarzacza i popatrzyła uważnie na szatynkę, która skinęła głową i uśmiechnęła się półgębkiem. – Muszę zobaczyć Michaela bez koszulki – zaśmiała się, siadając na kanapie obok przyjaciółki. – Od czego zaczynamy? - Dawaj te drinki – powiedziała, usadawiając się wygodniej na sofie. Otworzyła dwie butelki z żurawinowymi drinkami i jedną z nich podała szatynce. – Za naszą przyjaźń i brak problemów z facetami!

  Dlaczego uważasz  że to ta jedyna?   Ponieważ kłócimy się  jak stare małżeństwo  rozmawiamy  jak najlepsi przyjaciele  flirtujemy  jak kochankowie i dbamy o siebie  jak rodzeństwo – odpowiedział  nie mogąc przestać się uśmiechać. Na samą myśl o swojej dziewczynie  robiło mu się ciepło  a co dopiero  kiedy o niej mówił.

alcoholicsmile dodano: 23 czerwca 2012

- Dlaczego uważasz, że to ta jedyna? - Ponieważ kłócimy się, jak stare małżeństwo, rozmawiamy, jak najlepsi przyjaciele, flirtujemy, jak kochankowie i dbamy o siebie, jak rodzeństwo – odpowiedział, nie mogąc przestać się uśmiechać. Na samą myśl o swojej dziewczynie, robiło mu się ciepło, a co dopiero, kiedy o niej mówił.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć