nigdy nie była typem plastikowej lali, która przed wyjściem nakładała tony makijażu na twarz, nie nosiła krótkich mini i szpilek... była normalna... uwielbiała się śmiać i wygłupiać.. lubiła bluzy i trampki.. ale ciągło ją do 'złych' chłopców... i kiedy w końcu takiego poznała była szczęśliwa tylko kilka chwil... dlaczego? to proste bo przecież on był jednym z tych 'złych'
|