 |
- Czy ty mnie kochasz?
- Równie dobrze mógłbyś zapytać, czy oddycham?
|
|
 |
ej ziomuś to nie fikcja to rzeczywistość .
|
|
 |
łatwiej jest oddychać, gdy kochasz. < 3
|
|
 |
Znowu z uśmiechem na ustach i zwątpieniem w głosie opowiadała, jak dobrze jej bez niego.
|
|
 |
codziennie kładąc się spać, wypowiadam głośno dobranoc w nadziei że mimo tylu kilometrów i tak je usłyszy.
|
|
 |
Cała sztuka polega na tym, zeby będąc sobą być kimś wyjatkowym.
|
|
 |
Nie obiecuję Ci być bezbłędna, najlepsza czy idealna. Ale obiecuję być zawsze, pomimo wszystko.
|
|
 |
Dopiero kiedy zapragniesz wracać, zaczynasz rozumieć jak daleko odszedłeś.
|
|
 |
Żegnaj mój pechowy romansie.
|
|
 |
gdybym miała wybierać swoje w miare poukładane życie, ale bez Ciebie i łez, lub kilka dni spędzonych przy tobie które i tak zakończyły by się łzami, smutkiem i złamanym sercem to i tak wybrała bym tą drugą opcję bo wtedy choć przez chwile była bym na prawdę szczęśliwa...
|
|
 |
Choć wiedziała, że jest zwykłym skurwielem pozbawionym uczuć dla którego najważniejsze jest zdanie kumpli to i tak nie miała zamiaru rezygnować z tego co w niej się obudziło...
|
|
 |
I nie wiedziała co tak na prawdę przyciągało ją do niego, przecież dla niego najważniejsze są imprezy, procenty i lufki przepełnione jakimś ścierwem które co raz to bardziej go uzależniało...
A dla niej liczy się tylko on, jego uśmiech i to że przy nim czuła się bezpieczna i szczęśliwa..
Ale to nie miało przyszłości.
To było za ostre połączenie,a on nie miał zamiaru się zmieniać...
|
|
|
|