głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika julaa2318

Kolejny mach  słodki dym  gilgota w płuca  zanim odpalę Snoop Dogga zarzucam  głową podrzucam  delikatnie w bit  bez schizy na wizji miasto śpi jest git.

lila1666 dodano: 9 luty 2013

Kolejny mach, słodki dym, gilgota w płuca, zanim odpalę Snoop Dogga zarzucam, głową podrzucam, delikatnie w bit, bez schizy na wizji miasto śpi jest git.

To leci jak bakteria  raz po raz mutuje W mieście czy na peryferiach Twoje uszy atakuje To leci dla Ciebie  dla Ciebie konstruuje Unieś w górę ręce jak to czujesz!

lila1666 dodano: 9 luty 2013

To leci jak bakteria, raz po raz mutuje W mieście czy na peryferiach Twoje uszy atakuje To leci dla Ciebie, dla Ciebie konstruuje Unieś w górę ręce jak to czujesz!

Od cza­su kiedy Cię poz­nałem  uza­leżniłem się od Ciebie bar­dziej niż od ja­kiego kol­wiek nar­ko­tyku. Żad­na luf­ka ma­rihuany nie wy­luzo­wała mnie tak jak twój uścisk  żad­na ścieżka am­fy nie wy­wołała u mnie ta­kiej eufo­ri jak twój po­całunek. Ale gdy Ciebie zab­rakło czułem się gorzej niż jak na 2 let­nim od­wy­ku. Cze­mu mi to zro­biłaś? Te­raz pot­rze­buję ko­lej­nej daw­ki Ciebie. He­roina uza­leżnia od pier­wsze­go ra­zu  lecz da się z niej wy­leczyć  a na uza­leżnienie miłości nie po­może na­wet de­tox.

lila1666 dodano: 9 luty 2013

Od cza­su kiedy Cię poz­nałem, uza­leżniłem się od Ciebie bar­dziej niż od ja­kiego kol­wiek nar­ko­tyku. Żad­na luf­ka ma­rihuany nie wy­luzo­wała mnie tak jak twój uścisk, żad­na ścieżka am­fy nie wy­wołała u mnie ta­kiej eufo­ri jak twój po­całunek. Ale gdy Ciebie zab­rakło czułem się gorzej niż jak na 2 let­nim od­wy­ku. Cze­mu mi to zro­biłaś? Te­raz pot­rze­buję ko­lej­nej daw­ki Ciebie. He­roina uza­leżnia od pier­wsze­go ra­zu, lecz da się z niej wy­leczyć, a na uza­leżnienie miłości nie po­może na­wet de­tox.

Wszelkie przemyślenia zabiły śmiech idącej przed nią pary  wtulone w siebie nawzajem. Ale ... Ona znała ten śmiech. Wiedziała do kogo nalezy. była pewna... A jednak. Wymineła postacie i spojrzała na nich w strachu. Nie była w stanie mysleć. Smiech minął  a ona czuła w sobie okromny  prmoknięty ból łzami w sercu. Jak mógł...? Świat stał się nagle ciemną przepaścią nie mającą przyszłości i znaczenia o jej życzenia   gdyż one upadły ... Jolcia

cartrina dodano: 9 luty 2013

Wszelkie przemyślenia zabiły śmiech idącej przed nią pary, wtulone w siebie nawzajem. Ale ... Ona znała ten śmiech. Wiedziała do kogo nalezy. była pewna... A jednak. Wymineła postacie i spojrzała na nich w strachu. Nie była w stanie mysleć. Smiech minął, a ona czuła w sobie okromny, prmoknięty ból łzami w sercu. Jak mógł...? Świat stał się nagle ciemną przepaścią nie mającą przyszłości i znaczenia o jej życzenia , gdyż one upadły ... Jolcia

Zadzwoniła do najdroższej kwiaciarni  by sprawić mu miłą niespodzianę. Pragnęła by ten dzien stał się wyjątkowym    od tych których każdego dia wrcała do domu zmęczon i nie w chumorze. Na stole zawsze czekał ciepły posiłek  a on tłumacząc iż zjadł już coś na mieście z powodu ogromnego nawału na zamówienia   poszedł spać. Teraz zamarzyłą o tym  by ją przytuli  pocałował i rozebrał. Za 1h powinien zadzwonić do drzwi. Tak zatem   ubrała się ciepło  wyszła zamykjąc drzwi i krocząc powoli wzdłuż niewielkiej uliczki podążyła po bukiet czerwonych róż. Przyozdobione bogatą   błyszczącą wstążka z promiennymi łakotkami czerwonych serduszek   otoczona przezroczystą folią wokół i udekowoana nade wszystko dużą wiśniową kokardą. Do domu dziewczyna miała zaledwie dwie przecznice. Wracając zabrała się na szczery uśmiech  który przwował jej na myśl o ich ślubie. Czuła się wspaniale   tego nie można było ukryć...

cartrina dodano: 9 luty 2013

Zadzwoniła do najdroższej kwiaciarni, by sprawić mu miłą niespodzianę. Pragnęła by ten dzien stał się wyjątkowym , od tych których każdego dia wrcała do domu zmęczon i nie w chumorze. Na stole zawsze czekał ciepły posiłek, a on tłumacząc iż zjadł już coś na mieście z powodu ogromnego nawału na zamówienia , poszedł spać. Teraz zamarzyłą o tym, by ją przytuli, pocałował i rozebrał. Za 1h powinien zadzwonić do drzwi. Tak zatem , ubrała się ciepło, wyszła zamykjąc drzwi i krocząc powoli wzdłuż niewielkiej uliczki podążyła po bukiet czerwonych róż. Przyozdobione bogatą , błyszczącą wstążka z promiennymi łakotkami czerwonych serduszek , otoczona przezroczystą folią wokół i udekowoana nade wszystko dużą wiśniową kokardą. Do domu dziewczyna miała zaledwie dwie przecznice. Wracając zabrała się na szczery uśmiech, który przwował jej na myśl o ich ślubie. Czuła się wspaniale - tego nie można było ukryć...

Czasem natura staje się mym wsparciem   niezrozumiałym dla Ciebie czytelniku. Czytasz... Czasem natura staje się mym wsparciem   Nie podziwiaj mnie nigdy. Nie ma czego. Szukam w niej jedynie małej iskierki z której będę mogła cieszyć się chociaż przez sekunde.

cartrina dodano: 9 luty 2013

Czasem natura staje się mym wsparciem , niezrozumiałym dla Ciebie czytelniku. Czytasz... Czasem natura staje się mym wsparciem// Nie podziwiaj mnie nigdy. Nie ma czego. Szukam w niej jedynie małej iskierki z której będę mogła cieszyć się chociaż przez sekunde.

Nie szukam chłopaka   który by potrfaił bez skropułów przeklinać wsród nieznajomych  gdzie imntymne sprawy obojga osób na mieście będa dla niego czymś zwykłym i pełnym radości z przyjemnego spotkania.     ... Parę słów. Zamknąć drzwi za sobą...   Moim zdaniem   przutlenie i pocałunek to nic złego. Sama uwielbiam się przytulać i wtapiać się w człowieka całą sobą. Ale czy od razu musimy ponosić tu konsekwencje? Pisząc ze smutkeim teraz kilka słów dostrzegam  że moje życie się nigdy nie zmieni. Zawsze będę taka jaka jestem  a mój świat to moja osobowość. Jolcia..

cartrina dodano: 9 luty 2013

Nie szukam chłopaka, który by potrfaił bez skropułów przeklinać wsród nieznajomych, gdzie imntymne sprawy obojga osób na mieście będa dla niego czymś zwykłym i pełnym radości z przyjemnego spotkania. ... Parę słów. Zamknąć drzwi za sobą... Moim zdaniem - przutlenie i pocałunek to nic złego. Sama uwielbiam się przytulać i wtapiać się w człowieka całą sobą. Ale czy od razu musimy ponosić tu konsekwencje? Pisząc ze smutkeim teraz kilka słów dostrzegam, że moje życie się nigdy nie zmieni. Zawsze będę taka jaka jestem, a mój świat to moja osobowość. Jolcia..

Mam ochote tak mocna  jak pokusa na wietrze wśród twarzy  która muska policzki gorejącym zimnem  mam pragnienie  gdzie nigdzie nie będę mogła popatrzeć w swe niebieksie oczy jak niebo na chmurce po zmierzchu wśród szczęścia. Mam Ciebie smutku jak przyjaciela niezmiennego  czas   jak zegar nad łóżkiem po cichu budzącym z marzeń od rzeczywistości.. Ale czego nie mam? Miłości  zrozumienia  pełgeo czułego objęcia i przytulenia. Jakie to niesprawiedliwe... Jolcia...

cartrina dodano: 9 luty 2013

Mam ochote tak mocna, jak pokusa na wietrze wśród twarzy, która muska policzki gorejącym zimnem, mam pragnienie, gdzie nigdzie nie będę mogła popatrzeć w swe niebieksie oczy jak niebo na chmurce po zmierzchu wśród szczęścia. Mam Ciebie smutku jak przyjaciela niezmiennego, czas - jak zegar nad łóżkiem po cichu budzącym z marzeń od rzeczywistości.. Ale czego nie mam? Miłości, zrozumienia, pełgeo czułego objęcia i przytulenia. Jakie to niesprawiedliwe... Jolcia...

Nic nie rani serca tak mocno jak przyjaciel i samotność.

cartrina dodano: 9 luty 2013

Nic nie rani serca tak mocno jak przyjaciel i samotność.

Nikt nie potrafi zrozumieć mnie tak dosknale jak przyjaciel. Szkoda tylko  że nie mam nawet przyjaciela...

cartrina dodano: 9 luty 2013

Nikt nie potrafi zrozumieć mnie tak dosknale jak przyjaciel. Szkoda tylko, że nie mam nawet przyjaciela...

Tak będzie bezpieczniej  niekoniecznie lepiej i na pewno nie dla wszystkich  ale zdecydowanie odważniej będziemy mogli oddychać  bez strachu  ciągłego sprawdzania  kontrolowania będziemy mogli stawiać kroki w stronę przyszłości  cholernie boleśnie  bo już bez siebie.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 8 luty 2013

Tak będzie bezpieczniej, niekoniecznie lepiej i na pewno nie dla wszystkich, ale zdecydowanie odważniej będziemy mogli oddychać, bez strachu, ciągłego sprawdzania, kontrolowania będziemy mogli stawiać kroki w stronę przyszłości, cholernie boleśnie, bo już bez siebie. / nieracjonalnie

to w jego oczach widziałam siłę  radość  pożądanie.  to jego dłonie trzymały cały mój świat w garści.

caara dodano: 8 luty 2013

to w jego oczach widziałam siłę, radość, pożądanie. to jego dłonie trzymały cały mój świat w garści.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć