głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jula_

Chciałam oszukiwać siebie  aby zapomnieć. Chciałam uciec od przeszłości  aby przestać myśleć o Nim  o tym co było pomiędzy nami i o tej cholernej miłości  w którą przez tyle miesięcy byłam uwikłana. Chciałam zacząć żyć  chciałam czegoś innego  czegoś nowego. Nie umiałam więc zrozumieć samej siebie  nie umiałam pojąć tego co we mnie siedziało  co znajdywało się w moim sercu oraz mojej duszy. Nie dostrzegałam wielu aspektów z życia codziennego. Nie widziałam  że podczas ucieczki zaczęłam się coraz bardziej gubić. Nie dostrzegałam ciemnych przestrzeni  nie dostrzegałam kolorów życia  bo pędząc przed siebie  mijając nowe problemy powoli wątpiłam w siebie. Wątpiłam do tego stopnia  że nie dałam rady poradzić sobie z całą resztą. Nie byłam w stanie pogodzić się z bólem prawdy  który wciąż za mną gonił.

whosays dodano: 20 września 2013

Chciałam oszukiwać siebie, aby zapomnieć. Chciałam uciec od przeszłości, aby przestać myśleć o Nim, o tym co było pomiędzy nami i o tej cholernej miłości, w którą przez tyle miesięcy byłam uwikłana. Chciałam zacząć żyć, chciałam czegoś innego, czegoś nowego. Nie umiałam więc zrozumieć samej siebie, nie umiałam pojąć tego co we mnie siedziało, co znajdywało się w moim sercu oraz mojej duszy. Nie dostrzegałam wielu aspektów z życia codziennego. Nie widziałam, że podczas ucieczki zaczęłam się coraz bardziej gubić. Nie dostrzegałam ciemnych przestrzeni, nie dostrzegałam kolorów życia, bo pędząc przed siebie, mijając nowe problemy powoli wątpiłam w siebie. Wątpiłam do tego stopnia, że nie dałam rady poradzić sobie z całą resztą. Nie byłam w stanie pogodzić się z bólem prawdy, który wciąż za mną gonił.

Tu chodzi o to że każdego ranka  popołudnia i wieczoru... Każdego dnia każdego roku staję przed lustrem i nie wykrzywiam ust w górę  nie mówię sobie że jest idealnie. Nic nie mówię  bo tak właściwie sama jeszcze nie odkryłam siebie. Wpatruję się w tą twarz  którą znam na pamięć.Każdą rysę  bliznę z zabiegu na skroni i kształt ust  ale nic więcej. Sama dla siebie jestem pytaniem  którego nie mogą za cholerę rozwiązać.

whosays dodano: 15 września 2013

Tu chodzi o to że każdego ranka, popołudnia i wieczoru... Każdego dnia każdego roku staję przed lustrem i nie wykrzywiam ust w górę, nie mówię sobie że jest idealnie. Nic nie mówię, bo tak właściwie sama jeszcze nie odkryłam siebie. Wpatruję się w tą twarz, którą znam na pamięć.Każdą rysę, bliznę z zabiegu na skroni i kształt ust, ale nic więcej. Sama dla siebie jestem pytaniem, którego nie mogą za cholerę rozwiązać.

za oknem deszcz.. lezysz w łóżku z słuchawkami w uszach i patrzysz na te spływające po oknie krople. zastanawiasz się nad sensem bycia  prawda? myslisz sobie o innych  o tym jak mają dobrze w życiu. ale czy tak jest na prawdę? każdy ma problemy  jedni mają mniejsze  inni zaś wieksze. jednak dla każdego ten mniejszy czy większy problem jest czymś co na pewno przezywają. dlatego nie martw się  nie jesteś sama.w twoim zyciu jest osoba  która chciałaby żebyś była usmiechnięta. jeżeli nie ma  pomysl sobie  że to jestem ja. autorka tego tekstu. chce  żebyś w tym momencie się uśmiechnęła  bo tak wyglądasz pieknie. zastanów się również nad tym czy warto rozdrapywac przeszłość?może lepiej nie oglądać się za siebie i rozpocząc nowy rozdział? może warto postawić sobie jakiś cel? do którego będziesz dążyła. tym celem może być osoba  rzecz  cokolwiek  ktokolwiek. jeszcze tyle przed tobą  więc nie marnuj czasu nad rozmyślanie i zamartwianie się. idź do przodu  nie oglądaj się za siebie.

whosays dodano: 14 września 2013

za oknem deszcz.. lezysz w łóżku z słuchawkami w uszach i patrzysz na te spływające po oknie krople. zastanawiasz się nad sensem bycia, prawda? myslisz sobie o innych, o tym jak mają dobrze w życiu. ale czy tak jest na prawdę? każdy ma problemy, jedni mają mniejsze, inni zaś wieksze. jednak dla każdego ten mniejszy czy większy problem jest czymś co na pewno przezywają. dlatego nie martw się, nie jesteś sama.w twoim zyciu jest osoba, która chciałaby żebyś była usmiechnięta. jeżeli nie ma, pomysl sobie, że to jestem ja. autorka tego tekstu. chce, żebyś w tym momencie się uśmiechnęła, bo tak wyglądasz pieknie. zastanów się również nad tym czy warto rozdrapywac przeszłość?może lepiej nie oglądać się za siebie i rozpocząc nowy rozdział? może warto postawić sobie jakiś cel? do którego będziesz dążyła. tym celem może być osoba, rzecz, cokolwiek, ktokolwiek. jeszcze tyle przed tobą, więc nie marnuj czasu nad rozmyślanie i zamartwianie się. idź do przodu, nie oglądaj się za siebie.

Idzie jesień  będzie psychicznie trudniej.

whosays dodano: 14 września 2013

Idzie jesień, będzie psychicznie trudniej.

Panna Depresja znów jest z Tobą. Siedzicie tak zamknięte w czterech ścianach  od których odbija się echem Twój płacz. I nie wiesz  o co prosić Boga. O życie? czy o śmierć? Jednym słowem mówiąc   masz dylemat. I to dobija Cię jeszcze bardziej. Czujesz się bezradna. Bezsilna. Zatroskana. Nie masz pojęcia  skąd siłę brać  by ustać na nogach. Chcesz walczyć  a zarazem nie masz motywacji i najchętniej byś się poddała. Bo tak najłatwiej  prawda? Szkoda Ci bliskich  a po chwili przechodzą Cię wyrzuty sumienia  które znikają po dwóch momentach  gdy przypominasz sobie  iż sami kazali być trochę egoistycznym czlowiekiem  który myśli przede wszystkim o sobie! Zastanawiasz się  skąd znam to uczucie? Nie pytaj. Obawiam się  że moja historia mogłaby przyprawić Cię o dreszcze.

whosays dodano: 12 września 2013

Panna Depresja znów jest z Tobą. Siedzicie tak zamknięte w czterech ścianach, od których odbija się echem Twój płacz. I nie wiesz, o co prosić Boga. O życie? czy o śmierć? Jednym słowem mówiąc - masz dylemat. I to dobija Cię jeszcze bardziej. Czujesz się bezradna. Bezsilna. Zatroskana. Nie masz pojęcia, skąd siłę brać, by ustać na nogach. Chcesz walczyć, a zarazem nie masz motywacji i najchętniej byś się poddała. Bo tak najłatwiej, prawda? Szkoda Ci bliskich, a po chwili przechodzą Cię wyrzuty sumienia, które znikają po dwóch momentach, gdy przypominasz sobie, iż sami kazali być trochę egoistycznym czlowiekiem, który myśli przede wszystkim o sobie! Zastanawiasz się, skąd znam to uczucie? Nie pytaj. Obawiam się, że moja historia mogłaby przyprawić Cię o dreszcze.

Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia  czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja  czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy  tak widzę syf  którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość  która daje mi masę możliwości  musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować  to jest źle.

whosays dodano: 12 września 2013

Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.

Zatęsknisz za moim obrażaniem się co 5 minut  złoszczeniem się o drobnostkę  ciągłego narzekania  że nie mam w co się ubrać. Będziesz pisał  dzwonił i prosił abym się odezwała. Będziesz siedział tak jak ja ze łzami w oczach i roztrzęsionymi dłońmi i udawał  że jest dobrze a w środku serce będzie rozwalane na kawałeczki. Spojrzysz w tył zauważając wszystkie swoje błędy  nadejdzie Cię ochotę strzelenia sobie w głowę ale nie zrobisz tego. Nadal będziesz czekał  martwił się i pragnął dostać ode mnie choć głupią kropkę w wiadomości. Więc nie ciesz się  że teraz to ja płaczę i tęsknie bo w końcu sam mówiłeś  że jak ja to i ty.

whosays dodano: 11 września 2013

Zatęsknisz za moim obrażaniem się co 5 minut, złoszczeniem się o drobnostkę, ciągłego narzekania, że nie mam w co się ubrać. Będziesz pisał, dzwonił i prosił abym się odezwała. Będziesz siedział tak jak ja ze łzami w oczach i roztrzęsionymi dłońmi i udawał, że jest dobrze a w środku serce będzie rozwalane na kawałeczki. Spojrzysz w tył zauważając wszystkie swoje błędy, nadejdzie Cię ochotę strzelenia sobie w głowę ale nie zrobisz tego. Nadal będziesz czekał, martwił się i pragnął dostać ode mnie choć głupią kropkę w wiadomości. Więc nie ciesz się, że teraz to ja płaczę i tęsknie bo w końcu sam mówiłeś, że jak ja to i ty.

Nie mów mi  że brak Ci sił bo wcale tak nie jest. Spójrz w lustro  otrzyj łzy z policzków  otwórz okno i pozwól  by chłodne powietrze przeszło całe Twoje ciało.Zniszcz wszystkie zdjęcia  oddaj misia którego podarował Ci na rocznice  usuń Wasze kiedyś wspólne piosenki. Usiądź i zastanów się nad tym wszystkim czy jest sens wylewać z siebie teraz łzy? Płacz pomaga  to prawda  ale na dłuższą metę zafundujesz sobie tylko podkrążone oczy przez te nieprzespane noce. Rozstania nie powinnaś uznać za koniec świata  a za początek nowego rozdziału  będzie dobrze jeśli tylko w to uwierzysz. Po co masz do tego wracać? Ta miłość miała już swój czas.

whosays dodano: 11 września 2013

Nie mów mi, że brak Ci sił bo wcale tak nie jest. Spójrz w lustro, otrzyj łzy z policzków, otwórz okno i pozwól, by chłodne powietrze przeszło całe Twoje ciało.Zniszcz wszystkie zdjęcia, oddaj misia którego podarował Ci na rocznice, usuń Wasze kiedyś wspólne piosenki. Usiądź i zastanów się nad tym wszystkim czy jest sens wylewać z siebie teraz łzy? Płacz pomaga- to prawda, ale na dłuższą metę zafundujesz sobie tylko podkrążone oczy przez te nieprzespane noce. Rozstania nie powinnaś uznać za koniec świata, a za początek nowego rozdziału, będzie dobrze jeśli tylko w to uwierzysz. Po co masz do tego wracać? Ta miłość miała już swój czas.

To normalne. Pierwszy etap. Tęsknota. Przepiękne słowo. Zdefiniować ? Nieodparta chęć posiadania tego  co było. Mogę Ci wyjaśnić czym jest  jestem ekspertem  tęsknię codziennie. Jeśli tak  jeśli wierzysz w przeznaczenie to możesz spać spokojnie. Bo zgodnie z tą filozofią  co ma się stać  stanie się. Siedź więc spokojnie  możesz tęsknić umiarkowanie lub nawet bardzo  ale zachowaj spokój.

whosays dodano: 11 września 2013

To normalne. Pierwszy etap. Tęsknota. Przepiękne słowo. Zdefiniować ? Nieodparta chęć posiadania tego, co było. Mogę Ci wyjaśnić czym jest, jestem ekspertem, tęsknię codziennie. Jeśli tak, jeśli wierzysz w przeznaczenie to możesz spać spokojnie. Bo zgodnie z tą filozofią, co ma się stać- stanie się. Siedź więc spokojnie, możesz tęsknić umiarkowanie lub nawet bardzo, ale zachowaj spokój.

I mówię żegnaj choć to najtrudniejsze ze wszystkich słów.

whosays dodano: 11 września 2013

I mówię żegnaj choć to najtrudniejsze ze wszystkich słów.

Nadszedł czas  by znaleźć sobie nowe szczęście.

whosays dodano: 11 września 2013

Nadszedł czas, by znaleźć sobie nowe szczęście.

Są uczucia nie do opisania. Nie do opowiedzenia. Uczucia  których nikt z nas nie zdoła opisać słowami. Możemy mówić o miłości pisać o jej skutkach ubocznych i odczuciach podczas jej przeżywania. Możemy opowiadać o tym  jak zachowuje się nasze ciało jak wariuje podświadomość. Jednak żeby się przekonać  że każde z tych słów jest prawdą  żeby zwyczajnie to wszystko zrozumieć  trzeba przeżyć miłość na własnej skórze.

whosays dodano: 11 września 2013

Są uczucia nie do opisania. Nie do opowiedzenia. Uczucia, których nikt z nas nie zdoła opisać słowami. Możemy mówić o miłości,pisać o jej skutkach ubocznych i odczuciach podczas jej przeżywania. Możemy opowiadać o tym, jak zachowuje się nasze ciało,jak wariuje podświadomość. Jednak żeby się przekonać, że każde z tych słów jest prawdą, żeby zwyczajnie to wszystko zrozumieć, trzeba przeżyć miłość na własnej skórze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć