 |
|
w powietrzu unosił się jego zapach,
na ścianach pozostało jego spojrzenie,
drzwi przesiąknięte były jego dotykiem
a mnie wypełniała jego miłość
|
|
|
|
Nigdy więcej.
Słyszysz serce?
|
|
|
|
Nie wiem co powiedzieć.
Może to, że byłeś moją miłością?
Osobą która wyznaczała mi drogę,
Tą bezpieczną,
Tą która doprowadziłaby mnie do miejsca
W którym czułabym się jak w niebie.
Z Tobą.
Bez Ciebie zabłądziłam.
|
|
|
|
nie wymarzyłam sobie Ciebie. ale jesteś facetem na którego czekałam całe życie.
|
|
|
|
Są takie dni kiedy tracisz siłę w całym ciele,
siadasz na środku domu i płaczesz,
płaczesz jak dziecko, które nie wie gdzie jest mama...
ja wiem gdzie jest mama, lecz nie wiem gdzie ty jesteś.
dlaczego Ciebie tu nie ma?
|
|
|
|
Będę potrzebowała wiecznosci,
by zapomnieć o tych kilku chwilach spędzonych z Tobą.
|
|
|
|
Nawet, gdy minie kilka lat i będę szła zwykłą szarą ulicą do pracy.
Moje oczy stęsknione zawsze rozpoznają Twoją postać.
|
|
|
|
Obiecuję Ci, że kiedyś sobie kogoś znajdę.
Może będzie łudząco do Ciebie podobny, może inny.
Może będzie miał zielone oczy, takie jak Twoje.
Może niebieskie, jak moje.
Tego nie wiem. Wwiem tylko to,
że będę z nim tylko po to by zapomnieć o Tobie.
|
|
|
|
Boże, jeśli do cholery istniejesz nie pozwól mi go tak bardzo kochać.
Powinieneś wiedzieć, że ta miłość mnie boli. Wiesz?
|
|
|
|
Chciałabym chociaż raz jeszcze usłyszeć „kocham”.
Chociaż raz móc śnić sen o Tobie bez obawy, że zmieni się w koszmar.
Chociaż raz zasnąć w Twoich ramionach zmęczona rozmowami i śmiechem.
Mieć Cię chociaż przez jeden dzień. Potem odejdziesz. Obiecuję.
|
|
|
|
Ja tak bardzo chciałabym
Oddychać bezboleśnie
Tak po prostu bez Ciebie.
|
|
|
|
Nigdy nie chciałam zobaczyć Cię smutnego
,myślałam, że chcesz tego samego dla mnie.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
