 |
To coś więcej niż pasja, to całe moje życie. /pojebanezycie
|
|
 |
|
Nie mam nic, Jeśli nie mam Ciebie. / Whitney Houston
|
|
 |
Bo tak zostałam wychowany. Wielka, pierdolony książe! Ze skrzywionym charakterem. /alfonsss
|
|
 |
mam ochotę na miłość. /alfonsss
|
|
 |
W życiu każdego z nas jest ta jedna, jedyna osoba, którą poznajemy tylko po to, by mogła zniszczyć nam psychikę i spierdolić życiorys . -,-
|
|
 |
kto jutro wyznaje miłość osobie którą kocha a nie posiada ? xd
|
|
 |
Strach przed odpowiedzialnością, jest objawem dojrzałości. /Kto nigdy nie żył
|
|
 |
Nie. Nie mów, ze to tylko serce. To coś więcej, dużo więcej. Dzięki niemu żyję, ono jest moim życiem, największym szczęściem, to ono podejmuje razem ze mną decyzje, to ono ze mną cierpi, to ono jest kiedy nikogo nie ma, to ono kocha, to ono umrze ze mną, to ono zawsze będzie moje. /pojebanezycie
|
|
 |
Stał. Patrzył w te zakłamane oczy i słuchał jej żałosnych przeprosin, nie wierzył w ani jedno słowo, które powiedziała, nie potrafił zaufać. Zniszczyła Go, nie chciał już na to pozwolić, był w stanie dużo za nią oddać, a ona po prostu wypchała Go za drzwi swojego serca, a teraz błagała o litość, błagała by znów ją przyjął. Nie, nie mógł na to pozwolić, ona już była przeszłością, zamknął ten rozdział, a ona wciąż mu o nim przypominała. Ona sama podjęła decyzje, dostałą czego chciała. Okłamał ją, mówiąc, że wybacza by odeszła, by nie wracała do tego czasu, który był już dawno zamknięty, łączyła już ich ta wspólna przeszłość, to była ich wspólna sprawa, nie mógł pozwolić jej aby wmieszała w to ludzi, których kocha. Powiedział, że wybacza. Choć nadal miał jej za złe, choć nadal w duszy przeklinał ją i zdał sobie sprawę, że to głównie ją obwinia, za to jak wygląda teraz jego życie. /pojebanezycie
|
|
 |
Stałam na przeciwko. Wpatrywałam się w te niebieskie tęczówki, które tak mocno mnie kochały, z których można było wyczytać każde jedno uczucie. Moje policzki stały się wilgotne. Płakałam - przecież, jeszcze przed chwilą, chciałam zakończyć tą heroiczną miłość, która nawet się jeszcze dobrze nie zaczęła, chciałam odejść - zostawiając jego serce. Chciałam zepsuć wszystko... On tylko stał, nie wiedział co ma robić, dopytywał się co się stało, dlaczego płaczę, zapewniał że wszystko będzie dobrze, a ja nic nie odpowiadałam. Co miałam powiedzieć, że chciałam odejść, że nic nie będzie już w porządku, że wahałam się co do uczuć do niego i omal go nie straciłam, że na zawsze to pozostanie w moim umyśle, że zwątpiłam w naszą miłość. Po prostu płakałam, a on najzwyczajniej w świecie przytulił mnie i szepnął do ucha 'Kocham Cię' / pojebanezycie
|
|
|
|