 |
Już sama nie wiem gdzie kończy się zauroczenie a zaczyna zakochanie. /pojebanezycie
|
|
 |
On po prostu był. Nie miał szczególnego miejsca w moim życiu. Nie był powodem mojej egzystencji aczkolwiek wiele wniósł do mego życia, nauczył mnie doceniać ludzi, bo tak szybko możemy ich stracić. Teraz zamknął oczy, odleciał w świat Morfeusza na zawsze. Głęboko wierze że teraz patrzy na mnie i uśmiecha się, z faktu że dokonał czegoś w moim istnieniu, że przez niego choć odrobinę się zmieniłam na lepszego człowieka. /pojebanezycie
|
|
 |
Zranił mnie, dotkliwie, ale nie jestem na niego zła. Nie mam o co. Był szczery, mówił co myśli, postępował według swoich zasad. Zdecydował że kończy tą rozmowę, nie chciał rozmawiać z kimś komu po prostu nie ufa i jak na razie nie jest w stanie zaufać. Boli, cholernie boli, ale nic nie mogę na to poradzić, mogę mieć tylko cichą nadzieje, że kiedyś zdarzy się cud i na wyświetlaczu komórki zauważę jego imię i usłyszę głos, który na dzień dzisiejszy wypełniłby pustkę w uczuciach i dał poczucie bezpieczeństwa i radość. / pojebanezycie, omg ale to durne
|
|
 |
byliśmy sobie tak bliscy , a jednak zupełnie obcy..
|
|
 |
tak skonstruowana jestem. narzekam na samotność, odpychając od siebie adoratorów.
|
|
 |
szukałam Ciebie dziś w szafie,to szalone, wiem ...
|
|
 |
Kiedyś byłam realistą, patrzyłam na świat rozważnie czasem popadałam w pesymizm ale tylko czasem. Teraz to się zmieniło popadam w skrajności z optymizmu na pesymizm i odwrotnie. Nie lubię tego, bo ciągle stwarzam sobie chore nadzieje, po których cierpię. Wydaje mi się, że postawiłam sobie zbyt wysoko barierę rzeczy, które muszę wykonać, może i będę się o nie starać ale nie wszystkie wygram, walka jest zbyt trudna i czasem trzeba skapitulować. /pojebanezycie
|
|
 |
- Co ma randka do bogactwa? - Dużo, bo patrz, jeśli weźmie Cię taki bogaty to weźmie Cię do jakiejś restauracji, a taki plebs? Gdzie Cie może wziąć, do KFS ? Widzisz, tu jest różnica. Ktoś z plebsów, nie trafi na szlachtę, tak jak ja czy Ty, bo jest różnica wychowania, oni żyją w dostatku a Ty zastanawiasz się czy Ci starczy na chleb, jest bariera, którą bardzo rzadko da się przeskoczyć. /pojebanezycie i zmieniony tekst siostry
|
|
 |
Ty nie umiesz mi zaufać tak jak ja zaufałam Tobie. /pojebanezycie
|
|
 |
Chcę byś widziała mnie wszędzie, tak jak ja widzę Cię
|
|
 |
To dla niego żyłam, to on dawał mi nadzieję na lepsze jutro. Tylko on był mi tak bliski jak nikt dotąd. Był moją gwiazdką która rozświetlała ciemną noc. Był TYM JEDYNYM. Był osobą z którą chciałam spędzić resztę życia. Kochałam go ponad życie, oddałam mu całą siebie, całe swoje serce, a teraz on wyrwał je ze mnie. Zostawił mnie bez życia. Z duszą i sercem rozdartymi na kawałki. Na tak małe kawałki, że nawet najlepsi specjaliści nie będą potrafili tego zreperować. Nikt mi nie pomoże, nikt. Zostałam sama. /opowiadanie
|
|
|
|