 |
|
widzialam cie wczoraj od tak dawna, ale tu nie chodzi tu o czas, przeciez czesto spotykalysmy sie przypadkiem, zamienialysmy pare slow, jednak nie bylo to nic waznego, zadna rozmowa nie przypominala rozmowy jaka moga prowadzic tak bliskie sobie osoby, wczoraj przyszlas, siedzialysmy chwile, palilysmy, przypomnialo mi to jednak te niesamowite chwile, to przeciez tylko z toba moge smiac sie ze w kosciele zamiast przemieniac wino w krew powinni w perly albo spirytus, albo ze musimy poszukac mamy do zloz alkoholu..
|
|
 |
|
jak ostatnim czasem wiele sie zmienilo, przeciez to ty zawsze chcialas dlugiego, idealnego zwiazku, z pewnymi klotniami, lecz az przesadnym, przeslodzonym romantyzmem, przeciez to ja bylam zupelnie innego zdania- ja chcialam mnostwa chlopakow na imprezach, nie specjalnie interesowala mnie milosc, nie chcialam zwiazku, chcialam po prostu byc, pic, spedzac milo czas.. a teraz wszystko sie zminilo jestem z chlopakiem od 7 miesiecy i go kocham, tobie tez zycze takiego szczescia.
|
|
 |
|
na pewno wiele chwil zapomne, na pewno o tak wielu za jakis czas nie bede pamietac, na pewno z czasem bedzie coraz latwiej, przeciez przez ten rok i tak sie rozdzielilysmy, i nie chodzi tu o szkole, klase tu chodzi o dusze, ty masz nowe przyjaciolki, chlopaka ktorego nie znam, ja - innych znajomych, juz nie bedzie jak dawniej, to pewne, nie bedzie lepiej, ale przeciez nie oznacza to konca, ktorego powinno nie byc nigdy, tak jak nie bylo go w naszych planach. naprawny to co zaistnialo miedzy nami, naprawmy, albo przynajmniej sprobujmy.
|
|
 |
|
I kocham te zazdrosne spojrzenia niektórych lasek z innych klas , gdy codziennie na wuefach ćwiczę w coraz to nowszej bluzce należącej do Ciebie ;* / nacpanaaa
|
|
 |
|
Zastanawialiśmy się z ekipą jakby to było gdybyśmy wszyscy razem chodzili do jednej klasy , i jednogłośnie doszliśmy do wniosku że rozwiązaliby ją po niecałym tygodniu , taa kocham tych genetycznie popierdolonych ludzi ./ nacpanaaa
|
|
 |
|
I lubię ten moment gdy nasze oczy się spotykają a my obydwoje szybko spuszczamy wzrok.Łączy nas coś dziwnego , niewątpliwie fascynującego i pociągającego zarazem.Obydwoje doskonale wyczuwamy że coś jest nie tak , to coś czuć w powietrzu / nacpanaaa
|
|
 |
|
I ta dziecinna satysfakcja że to on pierwszy zaprosił mnie do znajomych / nacpanaaa
|
|
 |
|
Bo są takie dni kiedy wkurwia mnie wszystko , dosłownie wszystko. Wkurwia mnie mama która najzwyczajniej w świecie pyta co mam ochotę zjeść na obiad. Wkurwia mnie brat który wpada do mojego pokoju z okrzykiem 'kopsnij jakiegoś szluga'.Wkurwia mnie kumpela opowiadająca o tym jak bardzo podobał się jej koleś występujący wczoraj w X factor. Nie wiem dlaczego tak jest i skąd się to bierze ale mam ochotę wtedy rozpierdolić wszystkich dookoła.Krzyczę , przeklinam , trzaskam drzwiami , rzucam niezidentyfikowanymi przedmiotami. Ale wiesz co ? Mam wtedy muzykę , muzykę która perfekcyjnie potrafi mnie wyciszyć i mam tańce gdzie mimo przejebanej męczarni wiem że będę mogła odreagować przez to kilkadziesiąt minut i w końcu mam jego , mam te oczy w których znajduję ten spokój / nacpanaaa
|
|
 |
|
Podryw na furę ? Kochanie muszę cię zmartwić ale na mnie to nie działa.Trafiłeś na pannę która ma w garażu sto razy lepszą brykę a i tak się nią nie jara / nacpanaaa
|
|
 |
|
Tsaa , i ta reakcja rodziców gdy wracając zastają swój ukochany domek po kilkudniowej imprezie w wykonaniu moim i ekipy.Kiedy tata wybucha głośnym śmiechem i rzuca tekst 'moja krew' a mama łapie pierwszą rzecz która nawinie się jej pod rękę , wytrzeszcza oczy , bierze kilka głębokich oddechów po czym mówi 'dzwońcie po panią Jadzię' , bezcenne / nacpanaaa
|
|
 |
|
cała ulica błyszczała uśmiechem tego typa , w krzykach ostrych jak papryka brzmiała jego chrypa ;* < 3
|
|
|
|