 |
nie da się zapomnieć tego wszystkiego, gdy siedzisz w pokoju, masz zasłonięte okno, bo drażni Cię już światło dzienne. siedzisz na łóżku skulona, którego nie masz nawet siły złożyć, a gdzieś w tle leci dołująca muzyka. a w głowie wiele wspomnień. myślisz o Nim, o tym jak On mógł to wszystko zakończyć po tym wszystkim co przeszliście. Wspominasz o tych wszystkich chwilach, o pierwszym pocałunku, o tym jak Cię przytulał, o tych wszystkich słowach które wychodziły z Jego ust. O każdym dotyku... O wszystkim co z Nim związane, wiem że boli, ale co zrobisz? podpowiedzieć Ci? nie zrobisz nic, dosłownie nic, bo On i tak nie wróci...
|
|
 |
18.10.20011 - gdy wspomni ktoś o tej dacie, do oczy łzy się cisną. wiesz czemu? bo wtedy zaczęliśmy być oficjalnie parą. Tak, wiem... Było wiele szczęścia, wspólnych chwil. Byliśmy ze sobą prawie rok, brakowałoby 17 dni teraz ,żeby był ten jebany rok, Ty to przekreśliłeś wszystko... Wspólne chwile, nie, nie zapomnę o tym, bo nie da się zapomnieć, one są wyryte w moim sercu już na zawsze. Nie szukam już nikogo, bo nie chcę, ja chce Ciebie znowu. Jeżeli nie Ty, to nikogo innego nie będzie. To Ciebie pokochałam. Mieliśmy plany na przyszłość. Już wiązaliśmy wszystko. Nie mam sił, odpadam. Czuje się źle, kurewsko niedobrze. Do oczu cały czas cisną mi się kurwa łzy. Brakuje mi Ciebie, tych rozmów, tego wszystkiego. Już nawet nie mam nadziei, że wrócisz...
|
|
 |
szkoda, że Nam nie wyszło.
|
|
 |
`Dokąd więc biegnę
Choć wcale nie chcę
Me serce bije tak zawzięcie
Wypełniam przestrzeń
Zwykłym powietrzem
Szukając tego, co zwą
Pozornie szczęściem`
|
|
 |
jest Twoim światełkiem. promykiem, który rozświetla Ci każdy szary dzień. tą znaczącą cząstką Ciebie, bez której nie potrafisz żyć. jest mężczyzną, który sprawia, że każda chwila wydaje się być tą najpiękniejszą. jest kimś dla kogo jesteś w stanie poświęcić swoje przekonania, i obietnice. jest kimś dzięki komu czujesz, że w końcu możesz być ważna. ale uważaj - bo jest również kimś, kto jednym posunięciem może zniszczyć Cię doszczętnie. sprawić, że całe Twoje serce rozpieprzy się na malusieńkie kawałeczki, których zbierać i sklejać w jedną całość nie jest łatwo, w ciemności, gdy ten rzekomy 'promyczek' zniknie, a w raz z Nim całe światło Twojego życia. / veriolla
|
|
 |
Jeżeli Bóg w ogóle istnieje to skurwiel nie wart jest tych wszystkich modłów...
|
|
 |
po co znowu siebie oszukuje? po co sobie mowie, ze wroci... ze jak wroci to mnie kocha. przeciez to nie jest mozliwe...
|
|
 |
jest przepięknie, naprawdę... no i kurwa po co ja siebie znowu oszukuje? po co znowu sobie wmawiam takie rzeczy? z cichą nadzieją kurwa siedze i czekam na Jego ruch , na cokolwiek tylko żeby wiedzieć, że coś znacze dla Niego... Boże, kurwa czemu? czemu...
|
|
 |
Mimo wszystko i tak jesteś najlepszym, najpiekniejszym, najcudowniejszym, najprześliczniejszym wspomnieniem...
|
|
|
|