 |
|
niesie Cię pozytywna myśl, że nie jest źle, że wszystko ma jakiś sens
|
|
 |
|
.I tak właśnie zaczął się nowy miesiąc. Siedmioma wypalonymi szlugami, tabletką na śniadanie i obiad, tęsknotą, bólem brzucha, deszczem, półgodzinnym staniem na przystanku, otępieniem i zimnem. W towarzystwie moich słuchawek i jednej tej samej piosenki słuchanej cały dzień do porzygu. I Tobą. Ten miesiąc zaczął się Tobą, bo choć Cię nie ma, moje myśli nadal są przy Tobie. Czy tego chcesz czy nie, kolejny miesiąc zaczął mi się Tobą..
|
|
 |
|
Z tęsknoty pisze się wiersze.
|
|
 |
|
Nie piszę, że Cię kocham, bo to bzdura, ale pewnie Cię kocham.
|
|
 |
|
a do Ciebie skarbie jedno, gdybym mogła Cię przekonać, może gdybym cofnęła czas, zechciałbyś mnie pokochać.
|
|
 |
|
czas mija, czy dalej trwać w tym czy dać za wygraną? czy olać to wszystko i nie myśleć o Nim rano?
|
|
 |
|
nie myśl o błędach, większości z nich nie naprawisz
|
|
 |
|
wyspy sentymentów i godziny trudnych rozmów
|
|
 |
|
I bywają dni, kiedy nawet błoga dotąd cisza doprowadza Cię do szału...
|
|
 |
|
nie mamy nic wspólnego, choc nasze światy przecierają się na wskroś, to wciąż się mijamy ..
|
|
 |
|
bo alkohol to dziwka, która mi się nie opłaca
|
|
 |
|
"Pamiętam jak wciągnałem pierwszą kreskę, jak na ironię nauki chemii była pretekstem."
|
|
|
|