 |
. gdzie oni są ? Ci wszyscy życzliwi ludzie ? tak, Ci z którymi szlajało się do późna w nocy, jeździło na baseny, wygłupiało nie zważając na innych. kiedyś tworzyliśmy zgraną paczkę, każdy mógł na każdego liczyć. a co jest teraz? teraz jeden drugiemu dupę obrabia i nie możemy powoli na siebie patrzeć. tak się porobiło, przykre, lecz niestety prawdziwe . l s.cz.czekoladka
|
|
 |
. - o jeej .. zaraz pani auto przysypie ! - och, o to się nie martwcie . - no wie pani, jak panią zasypie to zawsze możemy panią pociść . l lekcja maty xd . s.cz.czekoladka
|
|
 |
|
dźwięk w słuchawkach dla mnie stał się jak nałóg. często pomaga mi odbiec gdzieś, do świata ideałów, do miejsca, gdzie tylko w rytm bitu bije serce.
|
|
 |
. nie jestem dotknięta seksem, skażona papierosami ani drgnięta przez alkohol . i jestem z siebie dumna . l s.cz.czekoladka
|
|
 |
. wiesz czego teraz najbardziej potrzebuję? nie żadnych pocieszeń, które i tak nie są szczere, nie. teraz najbardziej potrzebuję żeby ktoś ostro mnie zjechał za wszystkie moje błędy, a na koniec przytulił i zapewnił, że na pewno będzie dobrze . l s.cz.czekoladka
|
|
 |
|
za uśmiech nie ma forsy, za dupę nie ma braw.
|
|
 |
. w sumie przydałoby się pouczyć, ale w sumie się mi nie chce i w sumie się nie pouczę . l s.cz.czekoladka
|
|
 |
. marzenia miały się spełniać, a miłość nie boleć . l s.cz.czekoladka
|
|
 |
. uważaj, bo zaczęłam pluć jadem, który bezlitośnie zabija miłość. l s.cz.czekoladka
|
|
|
|