 |
Dopijam czekoladę, zerkam na zegarek, wiem, że jeszcze za wcześnie na to miłe uczucie powrotu do świata ludzi.
|
|
 |
Postaram ci się zaufać, bo razem możemy być wyjątkowi, a osobno... zwyczajni.
|
|
 |
Zawsze jest coś, co może zrujnować nasze życie. Zależy to od tego, na czym bądź, na kim zależy ci najbardziej.
|
|
 |
C.D. ..Pogrążona każdego dnia, przez swoją obojętność na jego błędy... Udająca, że on jest jej ideałem... Przez stracg nie przyznająca nikomu racji... Zamknieta w wiezieniu kłamst gubi się sama w ścieżkach swojego życia... choć ktoś stara się jej pomóc , ona nie widzi problemu...Lub nie chce widzieć... Z boku może wyglądać jakby, nie miala duszy... Ale ja ją znam... Wiem, że pogubiła sie sama w sobie... Zaślepiła ją chora gra zwana miłością... Dobrze oszukała jej kiedyś szczęśliwe serce... Zabrała radość , dała łzy tak bardzo zmieniajace ją... Ona z pragnieniem by być tylko z nim by trwać z nim wiecznie... Nie widząca jak to ją pogrąża... Jednak silna... Jeszcze kawałek nie zatrutej duszy w niej jest... Jeżeli będzie o niego walczyć to da jej siłę, siłe do życia... Uśmeich zawita na jej twarzy... wystarczy ,że uwierzy w siebie ... Ja w nią wierze... Bo wiem jaka naprawde jest...
|
|
 |
Ukrywajaąca się za ścianą uczuć... Nie radząca sobie z tym wszystkim... Kochająca ponad wszytko... Pożwięciła już wszytko by tylko być z nim...Ktoś zabrał jej ten ukochany błękitny wzrok... Odebrał część jej serca.. Tą najważniejszą ... najpiękniejszą..Nie była gotowa o nim zapomnieć.. Pragneła nadal jego mołości... Tonąca w morzu łez, wspomina ich wspólne chwile.. Plrzeklinająca każdy dzień bez niego... Udająca, że nic sie nie stało , że wszytsko jest zajebiście... Tak naprawdę okłamująca samą siebie... Może to jej pomaga..
|
|
 |
Powiem mu, kiedyś. Wiem, że w końcu wybuchnę i będę musiała z nim porozmawiać. Ale jeszcze nie teraz. Ułożę sobie jeszcze z tysiąc mów i oczywiście każdą zapomnę, a potem wygarnę mu, co o nim myślę. I podejrzewam, że zrobię to jeszcze przed końcem roku szkolnego. Żeby zacząć nowe życie bez tego durnego 'co by było gdyby.''Caramello'
|
|
 |
Ten wirtualny świat uzależnia, masz tu znajomych, darzysz ich cząstką zaufania, przyjaźni. Ten wirtualny świat potrafi ranić, niszczyć każde twoje ziarenko, które kiedyś na pozór miało stać się szczęściem. Tracisz bliskich, lecz nic nie pomaga tak jak spojony sen. Gdy w dwóch różnych światach toczy się dwa inne życia człowiek się gubi. Ja dążę do tego by się nie zatracić i nie stać się kimś innym. Jestem ciągle taka sama, a wokół mnie pełno chłamu, kłamstw. Poznajesz to? Takie jest życie. Które każdemu wydawało się łatwe.
|
|
 |
`znasz to uczucie, kiedy wiesz, że nie znaczysz nic ?
|
|
 |
milczenie, którego miało nie być.
|
|
 |
W twój pamiętnik mały wpisał się gośc śmiały.
|
|
 |
Wszyscy chodzą w kapeluszach a ja chodzę w czapce, Wszyscy się wpisują w środku A ja na okładce.
|
|
 |
Wpisuję się zaraz na przodku Bo cię lubię , miły Kotku !
|
|
|
|