 |
|
Lubię czasami wspomnieć sobie o Tobie, o tym jak mnie tuliłeś, całowałeś, o tym jak kradłam Ci bluzy i o Tym jak zaciągałam się Twoimi perfumami, o tym jak robiliśmy wycieczki gdzie się tylko dało, o tym jak tańczyliśmy, jak mówiłeś, że kochasz i o tym jak patrzyłeś na mnie i śmiałeś się ze mnie, nawet po to żeby nie zrobić mi przykrości. No i o tym, że zawsze rano pisałeś mi jak bardzo tęsknisz. Człowiek powinien być bogaty w wspomnienia.
|
|
 |
|
Nie chce zebys myslala ze moje zycie zjebalo sie przez Ciebie. Po prostu chce zebys miala swiadomosc tego ze moglas mi pomoc.
|
|
 |
|
Nie chodzi nawet o seks. Mam to gdzieś. To nie jest najważniejsze. Najważniejsze to budzić się z kimś. Spać przytulonym, przytulanie jest ważne. Świadomość, że jeżeli przyjdą potwory, ktoś z tobą jest. To metafora. Potworów nie ma. Budzisz się rano, z ciepłym ciałem, czujesz oddech kochanej osoby na swoim ramieniu. To jest to
|
|
 |
|
ogarnij się. nie zerkaj na tą jego cholerną nazwę, nie możesz napisać ! to On ma się starać, to On wszystko psuje ... nie możesz wierzyć, że nie zauważył, że jesteś albo nie chciał przeszkadzać. jakby mu zależało czekałby ... przecież tak miało być, to obiecywał
|
|
 |
|
Ludzie nie płaczą dlatego, że są słabi. płaczą, bo byli silni zbyt długo
|
|
 |
|
związek z nim nie tylko nauczył mnie , że płacz po nocach w poduszkę nic nie daje . dotarło do mnie , że lepiej się nie przyzwyczajać , nie przywiązywać , nie zapamiętywać . najlepiej jest mieć na wszystko wyjebane , tak bardzo jak tylko jest to możliwe .
|
|
 |
|
nie miej do siebie żalu, że nie potrafisz o nim zapomnieć. nie potrafisz, bo ten człowiek zbyt mocno odcisnął się na twojej duszy, nie potrafisz, bo musiałabyś zapomnieć najlepsze momenty swojego życia. nie płacz, nikt się na ciebie nie gniewa. nie zapominasz, bo nie możesz.
|
|
 |
|
Prawdziwa miłość zaczyna się wtedy, gdy pozwalamy drugiej połówce odejść tylko po to, aby była szczęśliwa.
|
|
 |
|
lubię swoje łóżko ale wolałabym być w Twoim
|
|
 |
|
Brakuje Ci tylko jednej osoby. A wydaje się jakby nikogo nie było.
|
|
 |
|
Kiedyś o mnie zapomnisz. Tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. Zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. Zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. I okaże się, ze scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej malej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku.
|
|
 |
|
kolejny oddech straciłam na zaciągnięcie się papierosem. gdzieś życie mknęło za szybko, przemierzało, zanim zdołałam cokolwiek zrozumieć, pojąć jakiekolwiek z jego słów, uśmiechów, oddechów, bojącego serca. tej nocy nie tylko ja byłam sama, niebu również doskwierała samotność, taka ciemność, pustka jak na nim, panowała we mnie. /slaglove
|
|
|
|