głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika intruss

2. Wsiadłyśmy do samochodu  przywitałyśmy się ze wszystkimi  widziałam  że się pocałowali na przywitanie  że się przytulili  odwróciłam wzrok  jednak później spojrzałam na ciebie delikatnie  też patrzyłeś  nasze spojrzenia spotkały się  przez kilka sekund  patrzyliśmy na siebie tak jak dawniej  ale szybko się otrząsnęłam i zaczęłam gadać z kumplem  a ty dalej trzymałeś na kolanach swoją laskę  udawałam  że cała sytuacja mnie nie rusza  wyszło mi to idealnie 'i widzisz? poradziłaś sobie  dzielna dziewczynka' powiedział kumpel  a ja delikatnie się zaśmiałam  miał rację  poradziłam sobie z udawaniem  że u mnie wszystko w porządku  że już zapomniałam. A w domu znów zaczęłam płakać  bo przecież tam nie muszę udawać.

intrusive dodano: 29 marca 2013

2. Wsiadłyśmy do samochodu, przywitałyśmy się ze wszystkimi, widziałam, że się pocałowali na przywitanie, że się przytulili, odwróciłam wzrok, jednak później spojrzałam na ciebie delikatnie, też patrzyłeś, nasze spojrzenia spotkały się, przez kilka sekund, patrzyliśmy na siebie tak jak dawniej, ale szybko się otrząsnęłam i zaczęłam gadać z kumplem, a ty dalej trzymałeś na kolanach swoją laskę, udawałam, że cała sytuacja mnie nie rusza, wyszło mi to idealnie 'i widzisz? poradziłaś sobie, dzielna dziewczynka' powiedział kumpel, a ja delikatnie się zaśmiałam, miał rację, poradziłam sobie z udawaniem, że u mnie wszystko w porządku, że już zapomniałam. A w domu znów zaczęłam płakać, bo przecież tam nie muszę udawać.

1. 21 marca  dzień wagarowicza 'siema  wyjdziesz przed szkołę? pojeździmy gdzieś' pisze do mnie mój  ale też i jego kumpel 'właściwie to nie wiem  znasz powód...' odpisałam  dobrze wiedziałam  że będzie z nim  a ja nie wiem czy chciałabym patrzeć na niego tak jakby między nami nic się nie stało  jakbyśmy dla siebie nic nie znaczyli 'daj spokój  pokaż mu  że masz go w dupie!' przeczytałam  właściwie pomyślałam  czemu nie? i tak miałam uciec  nie chciałam w tym dniu siedzieć w szkole  porwałam przyjaciółkę i szybkim ruchem wyszłyśmy ze szkoły. Przypałętała się do nas jego 'nowa dziewczyna'  szła na spotkanie z nim.

intrusive dodano: 29 marca 2013

1. 21 marca, dzień wagarowicza 'siema, wyjdziesz przed szkołę? pojeździmy gdzieś' pisze do mnie mój, ale też i jego kumpel 'właściwie to nie wiem, znasz powód...' odpisałam, dobrze wiedziałam, że będzie z nim, a ja nie wiem czy chciałabym patrzeć na niego tak jakby między nami nic się nie stało, jakbyśmy dla siebie nic nie znaczyli 'daj spokój, pokaż mu, że masz go w dupie!' przeczytałam, właściwie pomyślałam, czemu nie? i tak miałam uciec, nie chciałam w tym dniu siedzieć w szkole, porwałam przyjaciółkę i szybkim ruchem wyszłyśmy ze szkoły. Przypałętała się do nas jego 'nowa dziewczyna', szła na spotkanie z nim.

Od naszego rozstania minęły trzy miesiące.. A ja dalej nie mogę uwierzyć w to  że tak szybko się to skończyło. Sam przecież twierdziłeś  że wszystkie twoje związki bardzo szybko się kończyły  że zależy ci na mnie i nie chcesz  abyśmy to zniszczyli. Wierzyłam Ci. Kiedy to mówiłeś  na prawdę Ci wierzyłam. Ale w końcu odszedłeś twierdząc  że nie jesteś gotowy na związek  że zależy ci  ale to nic nie zmienia. Było mi ciężko  ale powiedziałam  że będę na Ciebie czekać  bo nie chcę tego tak zakończyć. Dwa tygodnie po naszym rozstaniu  znalazłeś nową dziewczynę  wmawiając jej to samo  co mi. A ja dalej czekam.. tylko właściwie już nie wiem na co.

intrusive dodano: 29 marca 2013

Od naszego rozstania minęły trzy miesiące.. A ja dalej nie mogę uwierzyć w to, że tak szybko się to skończyło. Sam przecież twierdziłeś, że wszystkie twoje związki bardzo szybko się kończyły, że zależy ci na mnie i nie chcesz, abyśmy to zniszczyli. Wierzyłam Ci. Kiedy to mówiłeś, na prawdę Ci wierzyłam. Ale w końcu odszedłeś twierdząc, że nie jesteś gotowy na związek, że zależy ci, ale to nic nie zmienia. Było mi ciężko, ale powiedziałam, że będę na Ciebie czekać, bo nie chcę tego tak zakończyć. Dwa tygodnie po naszym rozstaniu, znalazłeś nową dziewczynę, wmawiając jej to samo, co mi. A ja dalej czekam.. tylko właściwie już nie wiem na co.

Nienawidzę tego  że pomimo tych wszystkich cierpień  krzywd  które mi wyrządziłeś  ja nie jestem w stanie powiedzieć na Ciebie złego słowa  kiedy moje przyjaciółki wyzywają cię od najgorszych  ja odruchowo staję w twojej obronie  chociaż doskonale wiem  że mają rację. Nienawidzę też uczucia  kiedy zadręczam się myślami  że to wszystko stało się przeze mnie. Może byłam dla Ciebie niewystarczająca  może zbyt mało się starałam? Nie  doskonale wiem  że to twoja wina  przecież to przez Ciebie się rozstaliśmy  jednak dalej obwiniam oto siebie. Nienawidzę tego  że odsuwam od siebie wszystkich chłopaków  daję im kosza bo dalej Cię tak cholernie kocham i nie mogę sobie poradzić z twoim odejściem  a ty wyrywasz już kolejną dupę  której mówisz te wszystkie kłamstwa  które mówiłeś mi.

intrusive dodano: 29 marca 2013

Nienawidzę tego, że pomimo tych wszystkich cierpień, krzywd, które mi wyrządziłeś, ja nie jestem w stanie powiedzieć na Ciebie złego słowa, kiedy moje przyjaciółki wyzywają cię od najgorszych, ja odruchowo staję w twojej obronie, chociaż doskonale wiem, że mają rację. Nienawidzę też uczucia, kiedy zadręczam się myślami, że to wszystko stało się przeze mnie. Może byłam dla Ciebie niewystarczająca, może zbyt mało się starałam? Nie, doskonale wiem, że to twoja wina, przecież to przez Ciebie się rozstaliśmy, jednak dalej obwiniam oto siebie. Nienawidzę tego, że odsuwam od siebie wszystkich chłopaków, daję im kosza bo dalej Cię tak cholernie kocham i nie mogę sobie poradzić z twoim odejściem, a ty wyrywasz już kolejną dupę, której mówisz te wszystkie kłamstwa, które mówiłeś mi.

Wiele razy chciałam wziąć kurtkę  ubrać buty i pobiec przed siebie. Być może moje nogi skierowałyby bieg w Jego stronę i być może zrobiłabym wszystko  by dostać się do Niego i skoczyć mu w ramiona. Być może. A może jednak nie byłabym do tego zdolna  bo zbyt słabe serce nie pozwoliłoby mi na taką dawkę emocji i kazałoby mi uciekać w przeciwną stronę  by znaleźć się jeszcze dalej od Niego i od wspomnień  tak jakby chciało uciec od bólu i miłości  która rani każdego dnia coraz mocniej.    napisana

napisana dodano: 29 marca 2013

Wiele razy chciałam wziąć kurtkę, ubrać buty i pobiec przed siebie. Być może moje nogi skierowałyby bieg w Jego stronę i być może zrobiłabym wszystko, by dostać się do Niego i skoczyć mu w ramiona. Być może. A może jednak nie byłabym do tego zdolna, bo zbyt słabe serce nie pozwoliłoby mi na taką dawkę emocji i kazałoby mi uciekać w przeciwną stronę, by znaleźć się jeszcze dalej od Niego i od wspomnień, tak jakby chciało uciec od bólu i miłości, która rani każdego dnia coraz mocniej. / napisana

Gdybyś otworzył oczy na innych  zobaczyłbyś wreszcie jak bardzo ranisz wszystkich najbliższych. Myślisz  że uciekając od świata pozbawiasz ich kłopotu jaki przysporzyłeś swoim egoizmem. Chyba nie spodziewałeś się jednak  że ucieczka powoduje kolejne złamanie serca. W Twoim mniemaniu nikt nie przejmie się kiedy znikniesz  że ludzie zapomną  bo przecież pamięć ludzka jest taka zawodna. Jednakże są tacy ludzie  którzy pamiętać będą już zawsze i niezależnie od tego jak ich potraktowałeś będą tęsknić. Będą wyczekiwać dnia  w którym wrócisz i oznajmisz  że wróciłeś na zawsze  że brakowało Ci tego  co miałeś kiedyś. I łudzą się z dnia na dzień coraz mocniej  że spróbujesz naprawić swoje błędy  że zbudujesz swoje życie od początku dając im tym samym powody do radości. I chociaż wraz z rosnącą nadzieją  w głębi siebie wiedzą  że tracą Cię coraz bardziej  to wciąż czekając spoglądają w okno i uśmiechają się do wspomnień.    napisana

napisana dodano: 29 marca 2013

Gdybyś otworzył oczy na innych, zobaczyłbyś wreszcie jak bardzo ranisz wszystkich najbliższych. Myślisz, że uciekając od świata pozbawiasz ich kłopotu jaki przysporzyłeś swoim egoizmem. Chyba nie spodziewałeś się jednak, że ucieczka powoduje kolejne złamanie serca. W Twoim mniemaniu nikt nie przejmie się kiedy znikniesz, że ludzie zapomną, bo przecież pamięć ludzka jest taka zawodna. Jednakże są tacy ludzie, którzy pamiętać będą już zawsze i niezależnie od tego jak ich potraktowałeś będą tęsknić. Będą wyczekiwać dnia, w którym wrócisz i oznajmisz, że wróciłeś na zawsze, że brakowało Ci tego, co miałeś kiedyś. I łudzą się z dnia na dzień coraz mocniej, że spróbujesz naprawić swoje błędy, że zbudujesz swoje życie od początku dając im tym samym powody do radości. I chociaż wraz z rosnącą nadzieją, w głębi siebie wiedzą, że tracą Cię coraz bardziej, to wciąż czekając spoglądają w okno i uśmiechają się do wspomnień. / napisana

przyjaciółka przeglądała mój telefon  miała do tego prawo  jest osobą  której bezwarunkowo ufam  trafiła na folder podpisany jego imieniem  znajdowaly się tam wszystkie najważniejsze wiadomości  wszystkie jego cudowne zdjęcia   po co ci to wszystko kurwa? daj sobie spokój  to frajer  który myśli żeby mieć jak największą liczbę lasek  on nie ma uczuć  dziewczyno  opamiętaj się!   wykrzyczała mi prosto w twarz  spojrzałam na nią  w oczach pojawiły mi się łzy   a nie możesz przyjąć tego do siebie  że ja go kocham? kocham go  tak  cholernie go kocham i tęsknię za nim  to wspomnienia  tylko one mi po nim zostały  ich nikt mi nie odbierze!   teraz ja wykrzyczałam jej to wszystko w twarz i odeszłam szybkim krokiem  zostawiłam ją  wiedziałam  że się o mnie martwi  że chce żebym w końcu zapomniała  ale nawet ona mi w tym nie pomoże  bo żeby pozbyć się wspomnień i wrzucić go z serca najpierw muszę chcieć  a obecnie nie śpieszy mi się do tego.

intrusive dodano: 29 marca 2013

przyjaciółka przeglądała mój telefon, miała do tego prawo, jest osobą, której bezwarunkowo ufam, trafiła na folder podpisany jego imieniem, znajdowaly się tam wszystkie najważniejsze wiadomości, wszystkie jego cudowne zdjęcia - po co ci to wszystko kurwa? daj sobie spokój, to frajer, który myśli żeby mieć jak największą liczbę lasek, on nie ma uczuć, dziewczyno, opamiętaj się! - wykrzyczała mi prosto w twarz, spojrzałam na nią, w oczach pojawiły mi się łzy - a nie możesz przyjąć tego do siebie, że ja go kocham? kocham go, tak, cholernie go kocham i tęsknię za nim, to wspomnienia, tylko one mi po nim zostały, ich nikt mi nie odbierze! - teraz ja wykrzyczałam jej to wszystko w twarz i odeszłam szybkim krokiem, zostawiłam ją, wiedziałam, że się o mnie martwi, że chce żebym w końcu zapomniała, ale nawet ona mi w tym nie pomoże, bo żeby pozbyć się wspomnień i wrzucić go z serca najpierw muszę chcieć, a obecnie nie śpieszy mi się do tego.

Wiesz? Byłeś dla mnie takim idealnym chłopakiem  przy tobie czułam się na prawdę idealnie  kiedy tuliłeś mnie do siebie  kiedy mnie delikatnie całowałeś  kiedy zaglądałeś mi głęboko w oczy  jakbyś chciał z nich coś odczytać  kiedy powtarzałeś mi te wszystkie cudowne słówka  od których pojawiał mi się mimowolnie uśmiech na twarzy. teraz zostały mi tylko wspomnienia  bo te wszystkie słowa i gesty były tylko kłamstwem.

intrusive dodano: 29 marca 2013

Wiesz? Byłeś dla mnie takim idealnym chłopakiem, przy tobie czułam się na prawdę idealnie, kiedy tuliłeś mnie do siebie, kiedy mnie delikatnie całowałeś, kiedy zaglądałeś mi głęboko w oczy, jakbyś chciał z nich coś odczytać, kiedy powtarzałeś mi te wszystkie cudowne słówka, od których pojawiał mi się mimowolnie uśmiech na twarzy. teraz zostały mi tylko wspomnienia, bo te wszystkie słowa i gesty były tylko kłamstwem.

Nie zakochałam się w Tobie od razu.. doskonale Cię znałam  wiedziałam jaki jesteś  przecież zawsze było o Tobie głośno  wiedziałam  jak potrafisz ranić dziewczyny  dlatego też kiedy zacząłeś do mnie pisać  nie przywiązywałam do tego większej wagi  po za tym  nie chciałam się zakochać  zapierałam się mocno rękami i nogami  a jednak... pisaliśmy codziennie  nigdy nie brakło nam tematów  z czasem zaczęliśmy się też często spotykać i zakochałam się  już na pierwszym spotkaniu sam na sam  wtedy kiedy spojrzeliśmy sobie w oczy i wziąłeś mnie za rękę. Nagle poczułam  że jestem dla Ciebie ważna i że ty dla mnie też... Te wszystkie plotki  które krążyły na twój temat uznawałam za bzdurne. Przecież byłeś przy mnie taki czuły  romantyczny... Ale w końcu przekonałam się. Zraniłeś mnie  twierdząc  że tego nie chciałeś i że przepraszasz. Pokochałeś inną  a ja zostałam całkowicie sama  codziennie wmawiając sobie  że to nie może być prawda  bo przecież jak twierdziłeś   byłam dla Ciebie ważna.

intrusive dodano: 29 marca 2013

Nie zakochałam się w Tobie od razu.. doskonale Cię znałam, wiedziałam jaki jesteś, przecież zawsze było o Tobie głośno, wiedziałam, jak potrafisz ranić dziewczyny, dlatego też kiedy zacząłeś do mnie pisać, nie przywiązywałam do tego większej wagi, po za tym, nie chciałam się zakochać, zapierałam się mocno rękami i nogami, a jednak... pisaliśmy codziennie, nigdy nie brakło nam tematów, z czasem zaczęliśmy się też często spotykać i zakochałam się, już na pierwszym spotkaniu sam na sam, wtedy kiedy spojrzeliśmy sobie w oczy i wziąłeś mnie za rękę. Nagle poczułam, że jestem dla Ciebie ważna i że ty dla mnie też... Te wszystkie plotki, które krążyły na twój temat uznawałam za bzdurne. Przecież byłeś przy mnie taki czuły, romantyczny... Ale w końcu przekonałam się. Zraniłeś mnie, twierdząc, że tego nie chciałeś i że przepraszasz. Pokochałeś inną, a ja zostałam całkowicie sama, codziennie wmawiając sobie, że to nie może być prawda, bo przecież jak twierdziłeś - byłam dla Ciebie ważna.

znowu wróciłam  odzyskałam e mail i będę znów opisywać tu wszystkie swoje uczucia  których ostatnio w moim życiu jest nadto.

intrusive dodano: 29 marca 2013

znowu wróciłam, odzyskałam e-mail i będę znów opisywać tu wszystkie swoje uczucia, których ostatnio w moim życiu jest nadto.

Uwielbiam Cię. ♥ teksty fucking_artist dodał komentarz: Uwielbiam Cię. ♥ do wpisu 28 marca 2013
I. Rano wykrzykiwałam  jak bardzo Cię nienawidzę  jak jesteś podłym dzieckiem  które nie potrafi ruszyć swojego tyłka  aby pomóc swojej rodzicielce  gdy Cię prosiła o pomoc. Krzyczałam  że nie daruję Ci tego jeżeli Ona wyląduje w szpitalu bądź nie wróci do domu. Miałeś ochroniarzy w postaci babci i dziadka. Babcia się ze mnie śmiała  że jestem pierdolnięta  bo ubzdurała sobie  że ja wmówiłam samej sobie  iż mama poszła się zabić. Dziadek? Jak to On  wszędzie Go pełno podczas kłótni  ale nigdy nie słucha żadnej strony tylko broni młodszego bądź słabszego. Ty  leżałeś na łóżku  cały zapłakany  momentami się śmiałeś.. Słyszałam to akurat  bo znam Cię od czternastu lat i wiem  jak się zachowujesz w wielu sytuacjach. Nerwy powoli zaczęły mi puszczać. Czułam do Ciebie z każdą sekundą coraz większą nienawiść. Nie chciałam Cię znać  ale nie wyparłam się Ciebie. Nie powiedziałam  że nie jesteś moim bratem. Te słowa nie chciały mi nawet przez usta przejść  wiesz?

fucking_artist dodano: 28 marca 2013

I. Rano wykrzykiwałam, jak bardzo Cię nienawidzę, jak jesteś podłym dzieckiem, które nie potrafi ruszyć swojego tyłka, aby pomóc swojej rodzicielce, gdy Cię prosiła o pomoc. Krzyczałam, że nie daruję Ci tego jeżeli Ona wyląduje w szpitalu bądź nie wróci do domu. Miałeś ochroniarzy w postaci babci i dziadka. Babcia się ze mnie śmiała, że jestem pierdolnięta, bo ubzdurała sobie, że ja wmówiłam samej sobie, iż mama poszła się zabić. Dziadek? Jak to On, wszędzie Go pełno podczas kłótni, ale nigdy nie słucha żadnej strony tylko broni młodszego bądź słabszego. Ty, leżałeś na łóżku, cały zapłakany, momentami się śmiałeś.. Słyszałam to akurat, bo znam Cię od czternastu lat i wiem, jak się zachowujesz w wielu sytuacjach. Nerwy powoli zaczęły mi puszczać. Czułam do Ciebie z każdą sekundą coraz większą nienawiść. Nie chciałam Cię znać, ale nie wyparłam się Ciebie. Nie powiedziałam, że nie jesteś moim bratem. Te słowa nie chciały mi nawet przez usta przejść, wiesz?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć