 |
choć czas płynie nieubłaganie, zdążysz odwrócić głowę a zegar wybija kolejną godzinę, choć łzy spływają po bladych policzkach, choć codzienność jest okrutna, a życie to jeden fałszywy okład. jednak warto iść do przodu, motywować każdy dzień i pozwolić płonąć marzeniom. przecież życia nam nikt nie zwróci, tylko dlatego, że żałujemy tego czego nie zrobiliśmy. kiedyś nadejdzie moment, gdy powieki pod ciężarem rzęs zamkną się, wtedy nikt nie zauważy błysku w twoich oczach, nikt nie odczyta z nich uczuć. a z sercem będzie podobnie; powoli przestanie wystukiwać rytm, zgaśnie. a zasypiając przypomnisz sobie wszystkie nawet najbardziej szczególne wspomnienia, twój mózg przez ostatnie tchnienia życia przeanalizuje wszystkie twoje działania. I będziesz żałować, że nie uśmiechnęłaś się wtedy gdy na usta cisnęło się pełne złości kurwa . morał tego jest krótki, żyj chwilą, łap marzenia
|
|
 |
Cz2. -kiedyś byś już miała w oczach zły, byś poszła i płakała . Zrobił się strasznie smutny. -Tak bardzo tęsknisz, za kimś kogo nie ma ? To było przejściowe, byłam gówniarą, której zależało tylko na Tobie i nauce.. Wspomnienia, zaczęły przekształcać się w jakieś wyrzuty .. -A teraz? Powtarzasz klasę idiotko! w Jego oczach, pojawił się jakiś błysk -mniejsza .. zamknęłam pudełeczko z naszymi zdjęciami. W jakimś sensie , bałam się tej rozmowy, wolałam żebyśmy to zakończyli . ubrał się i stojąc w przedpokoju, pocałował mnie, czułam się dokładnie tak, jak przy pierwszym naszym pocałunku, wiedzieliśmy że to się dobrze nie skończy, to był taki pożegnalny pocałunek, który sprawił u mnie ciarki .. -Ale chociaż, nadal całujesz mnie z takim samym uczuciem . Zaśmiał się , zamykając za sobą drzwi /rebelliouspincess
|
|
 |
Wszystko się zmienia . Rok temu wszystko się zaczęło, po siedmiu miesiącach się skończyło . Nie pozostało mi już nic prócz, kilka zdjęć i masa wspomnień.. Każdego dnia wspominam o tym wszystkim, o każdej wspólnej chwili, czasem nawet po policzkach spływają łzy, bo jestem osobą, która za szybko przywiązuje się do ludzi... Za kilka dni pójdę do miejsca gdzie wszystko się zaczęło i powiem "to wszystko zaczęło się tutaj, dokładnie rok temu... I mogło trwać, aż do dziś, mogło trwać do śmierci..." [ jestembeznicku ]
|
|
 |
|
od tamtego czasu minęliśmy się już kilka razy na ulicy. wymieniliśmy parę głębszych spojrzeń i zero szczerych uśmiechów. żadne z Nas nie powiedziało tego krótkiego, ale jakże ciężkiego ' cześć ' . nikt nie zatrzymał się na chwilę, by uścisnąć sobie dłoń. byliśmy dla siebie obcy, a zarazem czuć od Nas było miłość. przerwane, pogniecione, oplute i cholernie bolesne ukłucie w sercu, które krzyczało ' kocham '. [ yezoo ]
|
|
 |
Cz1. Siedzieliśmy oglądając nasze stare fotografię, śmiejąc się z mojej "pyzy" , wspominając dobre chwile, ale także te złe . - Pamiętasz ? Byłam całkiem inna, niż towarzystwo z którego pochodziłeś, dziś jestem jedną z nich, chociaż nie jesteśmy razem. Byłam przy sobie, nigdy nie malowałam oczu, zawstydzałam się każdym słowem,skierowanym w moim kierunku . Co ty we mnie widziałeś ? - Zaśmiałam się . -Spójrz teraz, wyróżniasz się swoim słownictwem, czasami się zdarza, że "kurwa" traktujesz jako przecinek, który stawiasz po każdym zdaniu, kiedy ktoś Ci prawi komplementy , śmiejesz się na głos, narzekając na cokolwiek, każdy facet się prawie za Tobą ogląda, potrafisz z nich wszystkich drwić. Kiedyś nie byłaś taka, miałam w sobie strasznie dużo uczuć, widziałem Twoje piękno bez jakiegoś makijażu, miałem się kim opiekować .. powiedział dość poważnie, stanowczo i jakby chciał mi coś przekazać, nie wytrzymałam - weź bo się popłaczę, dupku !
|
|
 |
A Ty zasnij niech problemy Cię nie męczą ../ NPWM
|
|
 |
Zanim wszystko się zmieni, a ludzie się odwrócą, a Ty spóźnisz się na pociąg, którym oni wyruszą i cichutko nucąc wasz ulubiony numer, usiądziesz na peronie wspomnień by coś zrozumieć. Musisz to unieść zanim kupisz ten bilet w stronę przyjaźni, która Cię zostawiła w tyle. Odróżniać zwycięstwa od pomyłek to nie sztuka, sztuka to w pomyłkach odnaleźć walkę ducha. I nawet stojąc tu sam wygrać tą wojnę, tu gdzie emocje rozstały się z rozsądkiem.
|
|
 |
człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.
|
|
 |
To wysypisko spraw, które porzuciłeś, pierdoląc te chwile, w których mogłeś wybierać, pomyśl, ile z nich ma wpływ na to, jak jest teraz.
|
|
 |
To właśnie ty dajesz mi siłę i dajesz mi wiarę [ małpa ]
|
|
|
|