Wszystko się zmienia . Rok temu wszystko się zaczęło, po siedmiu miesiącach się skończyło . Nie pozostało mi już nic prócz, kilka zdjęć i masa wspomnień.. Każdego dnia wspominam o tym wszystkim, o każdej wspólnej chwili, czasem nawet po policzkach spływają łzy, bo jestem osobą, która za szybko przywiązuje się do ludzi... Za kilka dni pójdę do miejsca gdzie wszystko się zaczęło i powiem "to wszystko zaczęło się tutaj, dokładnie rok temu... I mogło trwać, aż do dziś, mogło trwać do śmierci..." [ jestembeznicku ]
|