 |
Choć być może nie chcesz tego słuchać, pragnę, byś wiedział, że na zawsze pozostaniesz cząstką mnie. Zasłużyłeś sobie na szczególne miejsce w moim sercu, którego nikt nigdy nie zajmie.
|
|
 |
i obiecaj, że nie odejdziesz nigdy.. bo bez Ciebie to wszystko nie miało by sensu. ~schooki~
|
|
 |
przyznaj. brakuje Ci go. tak cholernie mocno boli serce pod jego nieobecność. wystarczy zapach jego perfum w autobusie, w szkole, gdziekolwiek, a Twoje psychika siada. jesteś słaba. zbyt krucha, by zrozumieć, że to koniec. ale on już nie wróci. nie przytuli i nie powie, że zostanie na zawsze. nie spojrzy w oczy i na napełni ust miłością. nie dociera? zrozum, on już nie żyje. bynajmniej nie w twoim sercu. [ yezoo ]
|
|
 |
W noc śmierci moich rodziców, zwiałam z rodzinnej kolacji i poszłam na imprezę. Upiłam się, pojechali po mnie. Dlatego zginęli. Nasze czyny zmieniają rzeczywistość, ale musimy z tym żyć.
|
|
 |
W noc śmierci moich rodziców, zwiałam z rodzinnej kolacji i poszłam na imprezę. Upiłam się, pojechali po mnie. Dlatego zginęli. Nasze czyny zmieniają rzeczywistość, ale musimy z tym żyć.
|
|
 |
Jakie to uczucie kiedy zawodzi człowiek? Nie wiesz tego? Mam nadzieje, że się dowiesz. Życie odpłaci sie za to jak się zachowałeś.. Jestem wartościowa! Ty inaczej uważałeś. Nigdy nie rozumiałeś, że naprawde kocham przez to często jeszcze do poduszki szlocham. Teraz będę silna twarda, nie dam się nikomu zranić. Zostawiłeś mnie - teraz mam Cię za nic!
|
|
 |
kiedyś o mnie zapomnisz tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. i okaże się, ze scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej malej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. szczęście wypełni cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. życzę ci tego, wiesz. i będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.
|
|
 |
Nie chcieliśmy takiego zakończenia. Chcieliśmy żyć. Ten świat nie ma miłości. Ten świat umiera. Ten świat na nas nie zasłużył. Dlatego musimy odejść. Nasza historia już została opowiedziana. My odchodzimy, a wy zostaniecie. Zabijacie się powoli, nawet o tym nie wiedząc.To wy jesteście salą samobójców! /S.
|
|
 |
Wstrzymaj oddech i policz do dziesięciu. Poczuj jak ziemia osuwa się spod nóg, a potem słuchaj jak znów pęka mi serce.
|
|
 |
Muszę przejść z Tobą najgorsze burze by wiedzieć jak wiele jesteśmy w stanie razem przetrwać. Muszę od Ciebie odetchnąć czasem choćby jeden dzień, żeby wiedzieć jak bardzo mogę za Tobą tęsknić. Muszę z Tobą rozmawiać o swoich najbardziej skrytych, a zarazem obciachowych rzeczach by wiedzieć jak cudownie jest się śmiać z samych siebie. Muszę się nauczyć żyć z tobą nawet w najgorszych chwilach♥
|
|
 |
Była trochę zagubiona. Chyba nie lubiła tego świata.
|
|
|
|