 |
Przepraszam, ale czasami zachowujesz się tak, jakbyś chciał mnie stracić
|
|
 |
Gdziekolwiek spojrzę, widzę to, co straciłam - przyjaciół, znajomych, uśmiech, szczęście, miłość.. Ciebie.
|
|
 |
Marzyłam, że zgubię drogę i nigdy jej nie odnajdę. Że nie wrócę.
|
|
 |
kocham Cie pomimo innych mysli,
kocham Cie pomimo, że to wyścig.
|
|
 |
Sam na sam ze sobą. I tylko jedno pytanie. kocham?
|
|
 |
pamiętam, jak dobrze było móc wpaść w Jego bezpieczne ramiona i mieć świadomość, że mogę zostać w nich do końca życia. jak doskonale łączyły się Nasze dłonie, tworząc niepowtarzalną jedność. w jaką perfekcyjną całość formowały się Nasze złączone usta, te na powitanie, jak i na pożegnanie. pamiętam, jak wspaniale było milczeć, zarazem wypełniając się masą niewypowiedzianych słów. jak cudowne były Nasze spojrzenia, które zdradzały ile tak naprawdę znaczy dla Nas miłość. pamiętam dzień, kiedy moje serce zaczęło mocniej bić, rozsadzając wnętrze klatki piersiowej. jak dobrze było wiedzieć, że jest na świecie ktoś, kto jest w stanie oddać za mnie życie. tak pięknie żyło się z pewnością, że każdy następny dzień będzie jeszcze bardziej przepełniony nieskazitelnym uczuciem. [ yezoo ]
|
|
 |
Może i jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię bardzo kochać..
|
|
 |
Picie, to słabość charakteru.
|
|
 |
Chciałabym, abyś kiedyś, bez względu na wszystko co zrobię lub powiem, przytulił mnie, nie mówił jaka jestem, nie krytykował, nie krzyczał, żebyś chociaż raz uświadomił sobie że ja jestem ci potrzebna.
|
|
 |
Kiedy byłam mała myślałam że życie jest jak bajka , dorosnąć chciałam . Marzyłam o chłopaku mojego życia , o pięknych ciuchach i dostatkach wszelkich . Dziś ? dziś zastanawiam się czy rzeczywiście powinnam o tym marzyć . Wtedy byłam małym bezbronnym dzieckiem , szczęśliwie poznającym świat , który zrobił ze mnie osobę mając wyjebane na wszystko . Wiedzącą że nic nie zmieni przeszłości i wiedzącą że przyszłość należy do mnie. / gryzaa
|
|
 |
zmęczenie bierze górę nad moim ciałem, chyba już nie mam siły, chyba moje powieki stają się z sekundy na sekundę co raz cięższe...chyba pora powitać Morfeusza...dobranoc.
|
|
 |
każde z Nas nie zawsze było do końca szczere. często kłamaliśmy i oszukiwaliśmy się nawzajem. złamywaliśmy obietnice. wyrządzaliśmy sobie krzywdy, które ostatecznie ukazywały się w formie łez. momentami nie do końca sobie ufaliśmy. byliśmy podejrzliwi. często skakaliśmy sobie do gardeł, jakiś czas później odnajdując ukojenie w swoich bezpiecznych ramionach. ale nigdy żadne z Nas nie dotknęło innych ust, nie chwyciło innej dłoni i nie rozpaliło miłości w innym sercu. [ yezoo ]
|
|
|
|