 |
Spotykamy na swej drodze kogoś dzięki komu pojawia się uśmiech , kogoś kto pozwala nam zapomnieć o wszystkich złych , dotychczasowych przeżyciach , zaczyna nas uzależniać swoją osobą , piorunować dotykiem , łaskotać ustami , leczyć uszy pięknymi słowami , leczyć serce spojrzeniami , a gdy już nas uleczy ze smutku , po prostu znika . \eksperymentalna
|
|
 |
Mamo powiedz mi , że to tylko zły sen . Mamo proszę ! Mamo powiedz mi , że nie zostawił mnie , przecież tyle mi obiecał , Mamo powiedz mi , że gdy rano otworzę oczy będę miała ochotę by żyć , powiedz , że na ekranie telefonu będzie wiadomość od Niego . Mamo , czemu milczysz ?! . \eksperymentalna
|
|
 |
Najgorsze są noce , gdy wszyscy już śpią , a ja ze łzami w oczach znów odpalam kolejną fajką z nadzieją , że może w dymie papierosa odnajdę Twoją twarz. \eksperymentalna
|
|
 |
Potrzebuję nowego serca , te już wystarczająco zniszczyli osobnicy płci przeciwnej . \eksperymentalna
|
|
 |
Bo najbardziej boli gdy zawodzą cię osoby za które zawsze byłeś w stanie skoczyć pod pociąg. Gdy rani cię ktoś kogo nazywałeś przyjacielem.
|
|
 |
Nigdy jej tego nie mówił jednak zaskakiwała go. Na każdym kroku, robiła coś czego on nie przewidywał. Nieraz zachwiała jego pewność siebie, wiele razy z wysiłkiem powstrzymywał się przed pokazaniem zdenerwowania. Była nie szablonowa i chyba właśnie to podobało mu się najbardziej. Lubiła fast foody i kino akcji. Komedie romantyczne były jej odległe, a na muzykę której słuchała nikt by nie wpadł patrząc na drobną dziewczynę w kolorowej sukience. Była bezwstydna. Wyuzdana, ale spokojna. Delikatna lecz silna. Szalona ale rozważna. Kochała bez ograniczeń i śmiała się gdy patrzyła na gwiazdy. Nigdy o nic nie pytała. Śmiała się bezustannie. Kolorowała świat własnymi kredkami. Dawała ludziom to czego zawsze brakuje- nadzieje. Bo świat wcale nie jest tak okropny gdy chce się być w nim szczęśliwym.
|
|
 |
Zostawił mnie. Cicho, bezszelestnie rozerwał moje serce na maleńkie kawałeczki. Świat nie stanął w miejscu, czas się nie zatrzymał. Gdy ja straciłam sens życia nie wydarzyło się nic. Nikt nie zauważył kilkunastu łez na moim policzku. Nikt nie zastąpił tego miejsca. Odszedł, bez powodu, beze mnie. Złamał wszystkie obietnice dawane mi od 21 miesięcy. Wszystko co budowaliśmy, co mieliśmy rozwiało się tak szybko. Tak niespodziewanie. Zostawił mnie. Zostawił. Zostawiłmniezostawiłmnie. Odszedł tak bez problemowo. Zostawił mnie, zostawił, odszedł. Gdzie ja się nagle znalazłam?
|
|
 |
Zielone oczy. Obgryzione paznokcie. Rozdwojone końcówki. Delikatny uśmiech na twarzy. To zauważymy gdy na nią spojrzymy. Idąc ulicą chowa dłonie w za długich rękawach swetrów, uśmiecha się do ludzi. Zawsze mówi dzień dobry kiwając miło głową. Pomaga wszystkim którym pomóc potrafi. Nie potrafi udzielać rad ale zawsze słucha, ociera łzy, przytula. Przyjmie cię o każdej porze z ciepłą herbatą w ręku. Jest szczera, bez względu na wszystko. Gdy czuje się zagubiona chowa twarz, przytulając cokolwiek miękkiego w pobliżu. Nie załamuje się, walczy. Często nie ma siły i płacze ale za każdym razem wstaje mając nadzieję na lepszy dzień. Jeśli będziesz miał szczęście pokaże ci co kryje się w jej sercu. Ucieka od siebie. Jest przewrażliwiona i strasznie narwana. Spójrz. Uśmiecha się ale wiesz.. Płakała niedawno. Nie zawsze widzi kolory w swoim życiu ale znajdzie je w twoim. Taka jest. Co poradzisz. Możesz nienawidzić. Możesz kochać. Podaj jej dłoń. Ona poda ci obydwie.
|
|
 |
Życie bez niego , jest jak gra demo . Niby funkcjonujesz , ale tylko na krótką metę . \eksperymentalna
|
|
 |
Mój wskaźnik ciepła drugiej osoby , jest na minusie . Chodź przytul mnie , bo zaraz zamarznę ! \eksperymentalna
|
|
 |
Tęsknota to uzależnienie . \eksperymentalna
|
|
 |
Pieprzony telefon wciąż milczy , nieświadom tego jak bardzo potrzebuję dźwięku sms-a . Jak bardzo pragnę zobaczyć na ekranie telefonu , że wiadomość jest właśnie od niego . \eksperymentalna
|
|
|
|