 |
Teraz to się pierdol tak mocno jak ja cierpiałam./esperer
|
|
 |
Traktuj się w kategorii księżniczki. Traktuj się tak jak on nigdy Cię nie traktował./esperer
|
|
 |
Zgadnij kto tęskni, płaczę i nie może spać nocami. Zgadnij kto ciągle wspomina, piję, żeby zapomnieć i łudzi się. Zgadnij kto cierpi. Na pewno nie on./esperer
|
|
 |
Bywa, że w najszczęśliwszych momentach cały świat nagle się wali i wszystko traci swe kolory. Bywa, że wtedy, kiedy myślimy, że to już koniec… Kiedy nie mamy po co żyć, wtedy pojawia się nowy sens życia. Szczęście i smutek. Radość i ból. Sens i bezsens. Powody i ich brak. Coś jest lub też tego nie ma. No cóż… jak ktoś mi kiedyś powiedział: “Tak zbudowane jest życie”. / thedream
|
|
 |
Najgorzej jest udawać przed samą sobą. Obiecujesz, że od jutra wszystko się zmieni, mija tydzień, a Ty nadal stoisz w tym samym miejscu, a Twoje rany nie zabliźniły się ani trochę. Wmawiasz sobie, że jest lepiej, że tym razem odpuścisz. Unosisz głowę do góry i połykasz łzy, bo masz dość bycia słabą, chociaż wewnętrznie cała się trzęsiesz i nie ma już w Tobie nic co walczy. Próbujesz sprzedać wszystkim bajkę o byciu szczęśliwym, a w rzeczywistości modlisz się, aby ktoś Cię odciął od tego bólu jak od respiratora./esperer
|
|
 |
Choć na ogół jest dobrze, zdarzają się gorsze dni. Zdarza się, że z błahych powodów łzy cisną się do oczu, by cicho spłynąć po policzku. Ot, tak po prostu. Ale ja już na to nie pozwalam. Zatrzymuję je. Nie daję się. Podnoszę głowę do góry i idę dalej. Musi być naprawdę źle, bym dała się im złamać. Jestem silniejsza. / thedream
|
|
 |
Czuję się przy nim taka maleńka, tak beznadziejnie krucha i słaba. Jednocześnie wiem o tym, że mam w nim wsparcie, że mi pomoże, gdy będę tego potrzebowała. Jestem pewna, że mogę schować się w jego ciepłych ramionach, gdy się boję, gdy mi smutno lub gdy po prostu chcę być blisko niego. I pomimo tego, że jestem tak mała, tak bardzo nie mająca znaczenia dla otoczenia się sobie wydaję, to stojąc tuż obok niego zmienia się wszystko. To piękne uczucie. Czuję miłość w powietrzu. / thedream
|
|
 |
Jego dotyk, bliskość, czułość, ciepły oddech, cichy szept, czarujące spojrzenie, seksowny głos i silne ramiona. Jego wielka miłość, ogromna troska i całkowite oddanie. Nadal nie potrafię uwierzyć w to, że mam jego. To najlepsze, co mogło mnie w życiu spotkać. O nic więcej nie proszę. Na nic więcej nie zasługuję. On znaczy więcej niż szczyt moich marzeń. Brak mi słów, by opisać wdzięczność za obecność. / thedream
|
|
 |
Ujął moją twarz w dłonie i pocałował czule w czoło. - Moja mała kruszyna. - szepnął.- Mój największy skarb. Musnął jeszcze delikatnie moje wargi swymi, po czym otulił mnie szczelnie ramionami. Przyjemne ciepło ogarnęło całe moje ciało. Właśnie tego było mi trzeba. Odrobina miłości, szczypta troski i czułości. Niby niewiele, niby to mało, ale dla mnie wystarczająco. Jestem szczęśliwa. Tak po prostu, bo mam jego. / thedream
|
|
 |
Pamiętam, kiedy ostatni raz tu byłam, pomyślałam, rozglądając się dookoła. Byłam tu zaledwie kilka dni temu z tą różnicą, że nie byłam sama. Byłam tu z Nim. Pamiętam, jak siadałam na brzegu łóżka, a on chwytał gitarę, siadał obok i grał. Patrzył na mnie z tym swoim zawadiackim uśmiechem, a spod jego palców szarpiących struny wydobywały się cudowne dźwięki kojące moje nerwy. Zawsze, gdy tylko przekraczałam próg, mówił “Siadaj szybko. Posłuchaj tego”, chwytał moją rękę i ciągnął w głąb pokoju. Zajmował miejsce obok mnie na łóżku i znów grał. Zawsze, kiedy tylko stworzył coś nowego, chciał żebym posłuchała. A ja słuchałam jak zahipnotyzowana. Każde jedno szarpnięcie strun wywoływało dreszcze na moim ciele. Zamykałam oczy i wsłuchiwałam się w cudowne melodie. Twierdził, że jest stworzony tylko po to, aby grać. Po to, aby grać dla mnie. Uwielbiałam, kiedy tak do mnie mówił. Przy nim czułam się ważna, czułam, że naprawdę mnie docenia. / thedream
|
|
 |
Każdy koniec, to jakiś początek. Każdy początek oznacza, że coś gdzieś się skończyło. Przyjmij to do wiadomości, podnieś głowę do góry i idź, bo życie toczy się dalej. Nie zatrzymało się specjalnie dla ciebie. / thedream
|
|
|
|