 |
- Mruczek wstawaj! jak ty chcesz bronić domu jak ciągle śpisz? - ee ale to jest kot, koty nie bronią domu - a dziwisz się? jak one ciągle śpią! /katajiina
|
|
 |
- będziesz ze mną chodzić? - nie wydaje mi się - ale dlaczego? - bo widzisz.. ja mam dużo nauki, a ty jesteś dupkiem. /katajiina
|
|
 |
byłyśmy przyjaciółkami kilka lat, aż nagle coś się zepuło. usłyszałam od Ciebie krótkie "zostańmy zwykłymi koleżankami, a zwykłe koleżanki nie piszą sobie co dnia dzień dobry". coś we mnie wtedy pękło. wiedziałam, a raczej czułam, że nie to masz na myśli. chciałaś po prostu zachować pozory. chciałaś bez problemu móc powiedzieć sobie 'cześć' gdy miniemy się na ulicy, chciałaś usłyszeć 'wszystkiego najlepszego' w dniu urodzin, oraz 'wesołych świąt' raz do roku. ale tak poza tym nie chciałaś mnie znać. nie chciałaś słyszeć 'dzień dobry', ani 'dobranoc', nie miałaś ochoty nawet na zwykłe 'co tam?, ani na słuchanie tego co u mnie i jak mi minął dzień'. jednak z racji tego, że już się znałyśmy wolałaś nie zgrywać wariatki udając, że tak nie jest, a z grzeczności zamiast powiedzieć "spierdalaj" rzekłaś tylko "zostańmy koleżankami'. lecz uwierz mi - to bolało o wiele bardziej. bolało nawet bardziej niż 'zostańmy przyjaciółmi' rzucone z ust chłopaka, który mi się podoba. /katajiina
|
|
 |
`przestaw meble, przestaw zegarek, ale zapomnij, że zdołasz przestawić swoje serce z trybu kocham na tryb nienawidzę
|
|
 |
'Razem z Tobą staje się łatwiejsze wszystko.Przy Tobie czas staje w miejscu,choć tak naprawdę leci szybko'♥
|
|
 |
nie była na kacu, nie piła dzień wcześniej, ale kiedy się obudziła poczuła okropny ból głowy. ledwo wstała i zawlekła się do kuchni by wziąć niegazowaną wodę butelkowaną. wróciła do pokoju i położyła się znów do łóżka. kiedy jednak sąsiadka zaczęła puszczać wodę i przepływała ona rurami między ścianami jej pokoju - czuła się jak w centrum wodospadu. huk rozsadzał jej czaszkę. nie wiedziała co się z nią dzieję. /katajiina
|
|
 |
stała w deszczu na środku ulicy. była prawie północ, nie było ruchu. stała tak wpatrzona w księżyc, a krople deszczu moczyły jej twarz. co kilka sekund mrużyła oczy aby kropelki z rzęs nie wpadły jej do oka. była przemoczona i zmarznięta, ale nie zwracała na to uwagi bo była również szczęśliwa. a szczęśliwa kobieta nawet ciemną nocą podczas deszczu potrafi uśmiechać się do księżyca, bo jej radość nadaje światu kolorów. /katajiina
|
|
 |
60 osób na kierunku, i znalazła się jedna taka mądra, która regularnie kasuje jakieś maile z grupowej poczty bądź przenosi wszystko do kosza. dziś zaznaczyła wszystko jako spam i nieco nerwów minęło zanim się zorientowałyśmy. zawsze znajdzie się ktoś ograniczony umysłowo. a ja się pytam po co? co ona z tego ma? /katajiina
|
|
 |
W każdym detalu,akordzie i dźwięku,
bez Ciebie życie nie miałoby sensu. !♥
|
|
 |
leżała na Nim naga, przytulał ją i gładził jej ciało. nagle szepnął jej do ucha, że ją kocha, że kocha jej gładką skórę i jej bliskość, po czym pocałował ją, przytulił do serca tak mocno jak jeszcze nigdy i rzekł, że jednak jej nie kocha. spojrzała na niego ze smutkiem, zdenerwowaniem i niepewnością w oczach. a on poważnym tonem odrzekł, że "kocham" to za mało by wyrazić jakim uczuciem ją darzy. /katajiina
|
|
|
|