głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika indecision

Wspomnienia przecież nie mają imion.

xes dodano: 23 stycznia 2018

Wspomnienia przecież nie mają imion.

Miłość to też rozmowy  siedzenie razem i picie herbaty  takie pobycie. Lubienie  no.

xes dodano: 23 stycznia 2018

Miłość to też rozmowy, siedzenie razem i picie herbaty, takie pobycie. Lubienie, no.

 Tak Ci miałem wiele do powiedzenia. Wydawało mi się  że o życiu  ale okazuje się  że tylko o sobie. O sobie w Tobie. Albo raczej o Tobie we mnie.    Tadeusz Konwicki.

xes dodano: 23 stycznia 2018

"Tak Ci miałem wiele do powiedzenia. Wydawało mi się, że o życiu, ale okazuje się, że tylko o sobie. O sobie w Tobie. Albo raczej o Tobie we mnie." / Tadeusz Konwicki.

Lubiłam to uzależnienie od jego oczu.   napisana.

xes dodano: 22 stycznia 2018

Lubiłam to uzależnienie od jego oczu. / napisana.

 Nie wiem jak Ty  mało ludziom wierzę. Mam wrażenie  że się gubią kiedy mówią szczerze. Czuję  czuję  że pulsują moje bzduromierze. Pierzesz cudze brudy  kiedy mandżur swój upierzesz?    Taco Hemingway.

xes dodano: 22 stycznia 2018

"Nie wiem jak Ty, mało ludziom wierzę. Mam wrażenie, że się gubią kiedy mówią szczerze. Czuję, czuję, że pulsują moje bzduromierze. Pierzesz cudze brudy, kiedy mandżur swój upierzesz?" / Taco Hemingway.

Płyta winylowa się kręci. Ja kręcę się po pokoju. W tle Bisz  poeta. Geniusz  manipulator bodźcami. Zgaszone światła  a ja patrzę w sufit. Siadam przy tym dębowym biurku  kładę na nim nogi. Ustawiam fotel w pozycji półleżącej  myśląc o swojej pozycji w środowisku. Elitarności  popularności pogubionej w labiryncie słów. Brzmi mniej więcej tak  jak zdarcie z niej szmaty  odarta z uczuć. Kochaliśmy się  nie kochając się. Męczy mnie przeżywanie życia. Zrób pauzę  zapomniałam  że jestem tu sama  znowu SAMA. Muzyka jest za cicho  myśli za głośno. Dałam głośniej. Nie da się głośniej  jak zapomnieć? Próbuję zagłuszyć swoje myśli. Myślę o nim  tęsknię. Do innego  niż Ty myślisz. Myśli    zagłada XXI wieku.   Część I.

xes dodano: 22 stycznia 2018

Płyta winylowa się kręci. Ja kręcę się po pokoju. W tle Bisz, poeta. Geniusz, manipulator bodźcami. Zgaszone światła, a ja patrzę w sufit. Siadam przy tym dębowym biurku, kładę na nim nogi. Ustawiam fotel w pozycji półleżącej, myśląc o swojej pozycji w środowisku. Elitarności, popularności pogubionej w labiryncie słów. Brzmi mniej więcej tak, jak zdarcie z niej szmaty; odarta z uczuć. Kochaliśmy się, nie kochając się. Męczy mnie przeżywanie życia. Zrób pauzę; zapomniałam, że jestem tu sama, znowu SAMA. Muzyka jest za cicho, myśli za głośno. Dałam głośniej. Nie da się głośniej- jak zapomnieć? Próbuję zagłuszyć swoje myśli. Myślę o nim, tęsknię. Do innego, niż Ty myślisz. Myśli- zagłada XXI wieku. / Część I.

Kto wie o nas więcej  niż one? Niż my sami o sobie? Od urodzenia jesteśmy pierdolonymi samobójcami  dążącymi do autodestrukcji. Kiedy w głowie przeklinamy  w rzeczywistości serdecznie ściskamy rękę. Ja nigdy  a Ty? Strzelam palcami  chociaż wolałabym z rewolweru  celując w głowę. nie napiszę czyją  podobnie jak nie napiszę  co myślę. Uważam  że dla miłości można zabić. Jedynego  czego nie można zrobić  to wybaczyć zdrady  bo jeżeli ktoś zdradził nas  my też  wybaczając mu. Zdradzamy się sami. Pif paf.   Część II.

xes dodano: 22 stycznia 2018

Kto wie o nas więcej, niż one? Niż my sami o sobie? Od urodzenia jesteśmy pierdolonymi samobójcami, dążącymi do autodestrukcji. Kiedy w głowie przeklinamy, w rzeczywistości serdecznie ściskamy rękę. Ja nigdy, a Ty? Strzelam palcami, chociaż wolałabym z rewolweru, celując w głowę. nie napiszę czyją, podobnie jak nie napiszę, co myślę. Uważam, że dla miłości można zabić. Jedynego, czego nie można zrobić, to wybaczyć zdrady- bo jeżeli ktoś zdradził nas, my też, wybaczając mu. Zdradzamy się sami. Pif-paf. / Część II.

Znam gości  którzy prężąc muskuły przekrzykują się informując świat  że są jak lwy... Ich problem polega tylko na tym  że ciągle jak szczeniaki uganiają się po imprezach za zwykłymi sukami.   Nawrocki.

xes dodano: 22 stycznia 2018

Znam gości, którzy prężąc muskuły przekrzykują się informując świat, że są jak lwy... Ich problem polega tylko na tym, że ciągle jak szczeniaki uganiają się po imprezach za zwykłymi sukami. / Nawrocki.

Myślałam  że ciągle będziesz mój kiedy całowałam Cię na pożegnanie. I możesz być z nią  ale to ja miałam Cię pierwsza.

xes dodano: 21 stycznia 2018

Myślałam, że ciągle będziesz mój kiedy całowałam Cię na pożegnanie. I możesz być z nią, ale to ja miałam Cię pierwsza.

Najtrudniejszą rzeczą w życiu jest nieodzywanie się do kogoś  z kim rozmawiałeś każdego dnia.

xes dodano: 20 stycznia 2018

Najtrudniejszą rzeczą w życiu jest nieodzywanie się do kogoś, z kim rozmawiałeś każdego dnia.

Nie mów mi  że wiesz co czuję  bo kiedy ja płakałam  Ty spałeś.   bezznakumiloscii.

xes dodano: 20 stycznia 2018

Nie mów mi, że wiesz co czuję, bo kiedy ja płakałam, Ty spałeś. / bezznakumiloscii.

Miałem kiedyś kobietę. Wiesz dlaczego  jest najwspanialszą osobą pod słońcem? Ponieważ była to MOJA kobieta. Gdy patrzę na ludzi  którzy darzą ogromną nienawiścią swoich byłych  nie dziwie się  że już nie tworzą wspólnie relacji. Pomyśl. Jakim trzeba być kretynem  aby pewnego dnia oddać komuś: Serce  duszę i ciało  po czym bluzgać na niego  jak na najgorszego wroga? To TWÓJ świadomy wybór. Nikt Ci nic nie karze. Nikt Ci niczego nie narzuca. Wchodzisz z kimś w relację  to chyba znak  że znacie się bardzo dobrze. Przecież nikt z nas nie chce oddać się komuś  kto na wstępie jest agresywny  nie liczy się z naszym zdaniem  poniża nas  nie poświęca nam czasu  na ogół: źle mu się z oczu patrzy.   Jakub Czarodziej  I.

xes dodano: 19 stycznia 2018

Miałem kiedyś kobietę. Wiesz dlaczego, jest najwspanialszą osobą pod słońcem? Ponieważ była to MOJA kobieta. Gdy patrzę na ludzi, którzy darzą ogromną nienawiścią swoich byłych, nie dziwie się, że już nie tworzą wspólnie relacji. Pomyśl. Jakim trzeba być kretynem, aby pewnego dnia oddać komuś: Serce, duszę i ciało, po czym bluzgać na niego, jak na najgorszego wroga? To TWÓJ świadomy wybór. Nikt Ci nic nie karze. Nikt Ci niczego nie narzuca. Wchodzisz z kimś w relację, to chyba znak, że znacie się bardzo dobrze. Przecież nikt z nas nie chce oddać się komuś, kto na wstępie jest agresywny, nie liczy się z naszym zdaniem, poniża nas, nie poświęca nam czasu, na ogół: źle mu się z oczu patrzy. / Jakub Czarodziej, I.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć